Na początek dwa, świetnie oddające treść książki cytaty;
"Ciało się rozkłada; kości pozostają. Ciało zapomina i wybacza dawne urazy; kość może się zagoić,ale zawsze pamięta: upadek z dzieciństwa, bijatykę w barze,uderzenie rękojeścią pistoletu w skroń,ostrze wbite między żebra. Kości zatrzymują takie chwile, utrwalają je i pokazują każdemu,kto ma dość wiedzy i doświadczenia,by dojrzeć to bogactwo danych,by usłyszeć cichy szept zmarłych."
"Większość lekarzy sądowych to patolodzy sądowi- lekarze specjalizujący się w chorobach lub urazach tkanki. Jeśli mają okazję przeprowadzić sekcję zwłok w ciągu kilku godzin lub nawet dni od śmierci danej osoby, potrafią zwykle z zadziwiającą dokładnością określić czas i przyczynę zgonu. Kiedy jednak ciało znajduje się w stanie zaawansowanego rozkładu przeprowadzenie autopsji może być trudne lub nawet niemożliwe."
Im dłuższy czas który upłynął od śmierci, tym bardziej pożądany jest antropolog sądowy. Jednym z nich jest właśnie dr Bill Bass gospodarz i założyciel tzw "Trupiej Farmy" Ośrodka Antropologii Sądowej w Tennesse. Jest to projekt naukowy zajmujący się obserwacją ludzkich zwłok w procesie rozkładu, dokładna analiza poszczególnych etapów na jakich znajduje się ciało potrzebnych do bardziej precyzyjnej oceny czasu jaki minął od śmierci. Ponadto obserwacja owadów jakie biorą udział w rozkładzie zwłok również może dostarczyć wiele cennych informacji. Wszystko to w imię nauki by wzbogacić wiedzę policji, medycyny sądowej, kryminologów oraz by móc poznać prawdę dla ofiar i ich rodzin.Dzięki pionierskim odkryciom Trupiej Farmy,która prowadzi nas poprzez tajemnice jakie skrywa ludzie ciało,lekarze posłali za kratki rzeczywistych sprawców morderstw i uniewinnili niesłusznie oskarżonych.
Wszystko w tym przypadku ma znaczenie:
Gdzie ciało rozkłada się dłużej?
Na zewnątrz czy wewnątrz pomieszczenia?
W ubraniu czy bez?
Zimą czy latem?
Czym jest czarna tłusta ciecz pod zwłokami?
Kiedy odpadają ręce i nogi?
Ile czasu potrzeba żeby ciało zamieniło się w nagi szkielet?
W jaki sposób określić wiek, rasę,wzrost i płeć na podstawie paru kości?
Z jakiej odległości jesteśmy w stanie wyczuć odór śmierci?
Czy woda i ogień rzeczywiście zacierają wszelkie ślady?
Przebogata w wiedzę, fascynująca książka napisana prostym językiem dla laików takich jak ja w ciekawy i poruszający sposób. Doktor oraz wielu jego studentów wnieśli ogromny wkład w postęp nauki w tej dziedzinie. Stali się swego rodzaju ikonami antropologi sądowej.
Książka ogółem wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Czyta się wyśmienicie, lepiej niż niejeden kryminał. Porusza wiele interesujących dla mnie zagadnień. Jestem podekscytowana,bo czeka mnie jeszcze druga część. Polecam.