Życie spisane patyczkiem recenzja

Serce złamane - gwarantowane!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Rozchelstana_Owca ·2 minuty
2020-06-20
1 komentarz
6 Polubień
Pytanie zadane w opisie jest bardzo trafne. Czy ktokolwiek kiedykolwiek zastanawiał się jak wygląda życie osoby niepełnosprawnej? Zaskoczę Was, ja też bardzo długo się nad tym nie zastanawiałam. Przeważnie, gdy już się słyszy - „kaleka, inwalida, niepełnosprawny” - z automatu szuka się oznak widocznych czy to na ciele czy twarzy. I nie zrozumcie mnie źle, takie określenia wcale nie są obraźliwe. Są prawdziwe i taka postać rzeczy nie jest niczym wstydliwym. Patrzymy na kogoś na wózku inwalidzkim i prócz tego, że przykro nam, iż ktoś na niego trafił, raczej przechodzimy dalej nie rozważając nad tym czy owa osoba miała wypadek czy już urodziła się chora. Dzisiaj osoby nie w pełni sprawne są na porządku dziennym. Są między nami i tacy sami jak my.

Powieść, którą mam zaszczyt patronować (tak, zaszczyt! bardzo mnie to ujęła za serce) opowiada o człowieku, który może to przez zbieg okoliczności, a może przez błahe podejście do życia, niestety został niepełnosprawny. Pan Józef Front, dzisiaj już nie żyjący, opowiedział to co spotyka wszystkich tych, którzy nie mają możliwości całkiem samodzielnie egzystować. To pozycja, która rozbroi Was do cna. Odkryje przed Wami prawdziwy ból, załamanie, momentami chęć śmierci, a następnie walkę o lepsze jutro i radość z każdego przeżytego dnia. Pan Józef jako młody, raptem dziewiętnastoletni mężczyzna skoczył z wysokości do wody. W efekcie został sparaliżowany. Jego życie, plany i codzienność legły zmianie o 180 stopni, a historia i przeżycia, które nam przedstawia, łamią serce na miliony kawałków. Jeden zły skok zaważył na całym życiu. Wbrew temu, że nie chodził, a swoje życie spędzał leżąc, umiał cieszyć się każdym dniem, każdą chwilą, każdą drobnostką.

Jako osoba z niepełnosprawnością (nadmieniałam już kiedyś, że jestem po operacji kręgosłupa – nie skakałam do wody, zdrowie popsuła mi wcześniejsza praca) namawiam Was do czytania!
Ta autobiografia była napisała przez samego pana Fronta. Napisana szczerze, dosadnie, konkretnie. Może się okazać, że to właśnie ona uchroni kogoś przed złą decyzją. Przed kalectwem. Przed problemami ze zdrowiem. Upłakałam się jak bóbr. Sama nie umiałabym tak opisać tego ile pracy wkłada się w to, by na nowo stanąć na nogach. Ile pracy kosztuje rehabilitacja. Co siedzi człowiekowi w głowie i jak w kulminacyjnym momencie chce umierać. Mimo, że wiele nie brakowało mi, bym usiadła na wózek inwalidzki.

Te wspomnienia wzruszą Was do cna... Ale pokażą również, że nie sztuką jest się poddać, sztuką jest wbrew wszystkiemu żyć z uśmiechem na twarzy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-20
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Życie spisane patyczkiem
Życie spisane patyczkiem
Józef Front
9.7/10

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się jak wygląda życie osób niepełnosprawnych? Jaką walkę z przeciwnościami losu i ograniczeniami narzuconymi przez własne ciało muszą podejmować by godnie przeżyć ka...

Komentarze
@adam_miks
@adam_miks · ponad 4 lata temu
takie książki powinne dawać do myślenia
× 1
@Rozchelstana_Owca
@Rozchelstana_Owca · ponad 4 lata temu
Zdecydowanie się zgadzam!
Życie spisane patyczkiem
Życie spisane patyczkiem
Józef Front
9.7/10
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się jak wygląda życie osób niepełnosprawnych? Jaką walkę z przeciwnościami losu i ograniczeniami narzuconymi przez własne ciało muszą podejmować by godnie przeżyć ka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nawet nie wiecie jak mi było ciężko napisać tą recenzję. Pisałam i kreśliłam, kreśliłam i pisałam...i tak w kółko. Ostatecznie postanowiłam napisać to co czuję i jak tą książkę odebrałam. Ale od pocz...

@monidelko83 @monidelko83

„Każda próba przedstawienia tego, co czułem na granicy śmierci i życia, jest niedokładnym opisem”. Józef zwany przez swoją rodzinę i znajomych Staszkiem, to pełen wigoru, serdeczny, ciepły chło...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Tłumacząc Hannah
Liczyłam na coś innego...

Znacie mnie doskonale i wiecie, że nie przepadam za wojennymi klimatami. Nigdy nie byłam fanką tego typu książek i nigdy nie będę i to się nie zmieni. Oczywiście mam kil...

Recenzja książki Tłumacząc Hannah
Hotel Pożądanie
Bardzo dobra powieść bez sztucznych bohaterów!

Upadek z wysoka – zawsze boli najbardziej. Ale czy zawsze potrzeba nam mocnego bodźca i porządnego kopa do zmian? Z własnego doświadczenia, uważam, że stuprocentowo – TA...

Recenzja książki Hotel Pożądanie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka