Teściowa recenzja

Skarbie - nie mogłabym ci zrobić większej krzywdy

Autor: @ilona_m2 ·1 minuta
2020-07-31
Skomentuj
2 Polubienia
"Mamo pomocy! Skarbie - nie mogłabym ci zrobić większej krzywdy"

Kto z nas nie zna kawałów o teściowej? :) Ten stereotyp nadopiekuńczej matki i zrzędzącej jędzy znany jest pewnie każdemu z nas, a Sally Hepworth użyła go do stworzenia niezwykle ciekawego thrillera psychologicznego. Relacje na linii teściowa - synowa to dość skomplikowany temat, pewnie niejedna z nas doświadczyła tego na własnej skórze. U Sally Hepworth mamy dwie perspektywy: Diany (teściowej) i Lucy (synowej), z których obserwujemy akcję toczącą się w czasie przeszłym i teraźniejszym. Bez obaw - fabuła jest na tyle nieskomplikowana, że nie ma szans, aby się pogubić. Diana uchodzi za surową i oschłą w relacjach z własnymi dziećmi, a kiedy przedstawiona zostaje jej przyszła synowa nie ukrywa, że ta nie przypadła jej do gustu, jest taka sobie. między kobietami atmosfera momentami gęstnieje na tyle, że śmiało można było ją kroić nożem, liczne niedopowiedzenia, uwagi czy lekceważenie słów synowej doprowadzi w efekcie do istnej katastrofy. Czy za zachowaniem teściowej kryje się jakieś uzasadnienie? Autorka świetnie obrazuje jak trudna przeszłość, brak zainteresowania ze strony matki wywierają wpływ na późniejsze relacje Diany z bliskimi. Ta kobieta ma problem w wyrażaniu swych uczuć i emocji, zdecydowanie bardziej swą pomoc okazuje podopiecznym fundacji, w której się udziela, twierdząc, że tylko ciężką pracą można się wzbogacić. Kiedy dzieci przychodzą po pomoc zawsze odpowie w ten sam sposób - nie mogłabym ci zrobić większej krzywdy!
Kiedy do rodziny dociera tragiczna informacja o śmierci Diany nikt wówczas nie podejrzewa, że kobieta targnęłaby się na swoje życie, a wszystkie podejrzenia padają w kierunku synowej. Ta rodzina skrywa wiele sekretów, a niektóre z nich z pewnością nigdy nie ujrzą światła dziennego. Czy tajemnicę swej śmierci Diana zabierze ze sobą do grobu?

Książka napisana lekkim językiem wciągnęła mnie już od pierwszych stron, trudno było mi się od niej oderwać, aż do momentu, gdy nie poznałam odpowiedzi na wszystkie pytania. "Teściowa" to świetny thriller o skomplikowanych relacjach rodzinnych - polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-27
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Teściowa
2 wydania
Teściowa
Sally Hepworth
7.2/10

W tej rodzinie każdy ma coś do ukrycia… W rodzinie Goodwinów każdy ma coś do ukrycia. Relacje Lucy oraz jej teściowej Diany jeszcze przed ślubem nie układały się dobrze. Lucy już podczas pierwszego s...

Komentarze
Teściowa
2 wydania
Teściowa
Sally Hepworth
7.2/10
W tej rodzinie każdy ma coś do ukrycia… W rodzinie Goodwinów każdy ma coś do ukrycia. Relacje Lucy oraz jej teściowej Diany jeszcze przed ślubem nie układały się dobrze. Lucy już podczas pierwszego s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Teściowej jeszcze nie posiadam, ale czytając tę książkę czułam, jakbym była po środku konfliktu synowa vs teściowa. Iskry napięcia strzelały bezustannie, a prawdziwa "wojna" toczyła się między słowam...

@_thrillove @_thrillove

Mówi się, że teściowa to nie rodzina. Ale czy nie jest czasami tak, że obce osoby są nam bliższe niż nasi krewni. Lucy, główna bohaterka powieści Sally Hepworth, z pewnością nie może tego powiedzieć....

@z_glowawksiazkach @z_glowawksiazkach

Pozostałe recenzje @ilona_m2

Cienie Pecan Hollow
Wśród tylu stanów ludzkiego splątania

To kolejny w tym roku zagraniczny debiut, który ani nie był zły, ani na tyle dobry by zachwalać go w kategoriach literackiego objawienia. Choć styl melodyjny, poetycki i...

Recenzja książki Cienie Pecan Hollow
Pani March
Na taki thriller właśnie czekałam!

Wiecie, że nieczęsto sięgam po debiuty, nie mam zbytniego zaufania do nowych nazwisk, ale niekiedy moja czytelnicza intuicja mnie nie zawodzi. Recenzję tej książki mogł...

Recenzja książki Pani March

Nowe recenzje

Kochanie? Witam w piekle
Witamy w piekle, kochanie.
@Mania.ksiaz...:

Miała marzenia, snuła plany na przyszłość, jak artysta malujący obraz swojego życia na płótnie wyobraźni. W jej umyśle ...

Recenzja książki Kochanie? Witam w piekle
Jej wszystkie życia
Jak dobrze znasz swoje rodzeństwo?
@candyniunia:

W końcu thriller, który można thrillerem nazwać po przeczytaniu treści bo ostatnio tym mianem zaczęto określać kryminał...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach
@wybrednaboo...:

Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach... Czy jest szansa na to, że są ze sobą związane? "Furyborn" narobiło du...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
© 2007 - 2024 nakanapie.pl