Słoneczny Gon recenzja

Słoneczny gon

Autor: @oczymtamczytam ·1 minuta
2023-10-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Słoneczny gon" wychodził z każdej możliwej strony i otrzymywał niemal same pozytywne oceny. Wśród moich znajomych, z którymi mam zbieżny gust, też dobrze się przyjął, więc i ja w końcu sięgnęłam po książkę Mags Green.

Fabułę książki (opis wydawcy) przedstawiam Wam na slajdach, tu przejdę do podsumowania.

Plusy:
- pomysł na fabułę
Sam Nibrys, czyli Błogosławiony (lub w przypadku Val - Błogosławiona), podążanie za zadaniami, odkrywanie tajemnic, szare postaci- to wszystko było ciekawe.

- styl i tempo akcji
Przyjemny styl autorki (choć wymaga jeszcze dopracowania), akcja wartka choć bez szaleńczej gonitwy - nie mamy uczucia, że ciągle coś się dzieje, ale nie ma też zbytnich dłużyzn.

- oprawa graficzna
Książka jest przepiękna 😍

- zakończenie
Miało mnie podobno wbić w fotel, ale tak nie było 🤣 jednak utrzymało uwagę i zdecydowanie zachęca do sięgnięcia po kontynuację.

- Finn
No uwielbiam gościa 🤭 słodki, ale waleczny; zagubiony, ale bohaterski. Cieszę się, że się pojawił.

Szara strefa
- bohaterowie
Niby ciekawi, ale do żadnego nie zapałałam miłością, żadnemu jakoś specjalnie nie kibicowałam. Val jest interesującą postacią - ani pozytywną, ani do końca negatywną. Nie kupuję jednak tego, że jest przedstawiana jako "badass" - rzadko kiedy podejmowane decyzje są faktycznie jej. Szczegóły poznacie w książce 😉

- system magiczny
Mamy tu wszystkiego po trochu. Przede wszystkim magię żywiołów, ale również... No, wszystko. Przeszkadzał mi sposób, w jaki Val pozyskiwała moce. Znów nie mogę powiedzieć za wiele, ale według mnie był zbyt łatwy - zarówno dla bohaterki, jak i dla autorki. Nie ma zasad, więc niczego nie trzeba tłumaczyć.

Minusy:
- redakcja
Powtórzenia, literówki, przecinki w dziwnych miejscach. Przez to wszystko książka wydaje się niedopracowana.

- Jass
No nie trawię gościa! Chamski, śliski, od początku do końca nie lubiłam go ani przez chwilę.

Podsumowując, jak na debiut, książka jest dobra. Wiele rzeczy trzeba dopracować - pomysł jest, ale wykonanie mogłoby być lepsze. Będę kontynuować przygodę razem z Val i mam nadzieję, że druga część nie zawiedzie 😉

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słoneczny Gon
Słoneczny Gon
Mags Green
7.5/10
Cykl: Post mortem, tom 1

Pełna niesamowitych zwrotów akcji historia fantasy opowiadająca o dziewczynie, która po śmierci otrzymuje drugą szansę, by zemścić się na swoich oprawcach. Val Tsumashi , księżniczka królestwa Ita...

Komentarze
Słoneczny Gon
Słoneczny Gon
Mags Green
7.5/10
Cykl: Post mortem, tom 1
Pełna niesamowitych zwrotów akcji historia fantasy opowiadająca o dziewczynie, która po śmierci otrzymuje drugą szansę, by zemścić się na swoich oprawcach. Val Tsumashi , księżniczka królestwa Ita...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na tę książkę natknęłam się przypadkiem i nie byłam pewna, czy chce ją przeczytać. Pierwsze zdanie, które atakowało mnie niemal z każdej strony, krzyczało do mnie: „bierz mnie”! Niepokoił mnie jednak...

@Banshee22 @Banshee22

Val Tsumashi , księżniczka królestwa Ita, zmarła podczas swojego balu zaręczynowego. Planowane małżeństwo miało być kontraktem między dwoma królestwami. Zanim jednak jej dusza odeszła bezpowrotnie, L...

@za_czytamm @za_czytamm

Pozostałe recenzje @oczymtamczytam

Rapsodia
Rapsodia, czyli fajna historia i tragiczne tłumaczenie

Na książki Laury Thalassy czekałam lata. LATA. Odkąd tylko usłyszałam o nich na zagranicznym You Tubie. Mam nawet ebooki po angielsku, ale oczywiście po nie nie sięgnęła...

Recenzja książki Rapsodia
Nadzieja matką głupich
Mogło być wybitnie, ale...

„Swallow. Nadzieja matką głupich” Aleksandry Muraszki to druga część trylogii „Swallow”. Seria ta to obyczajówki z romansem, dotykające poważnych tematów, takich jak: śm...

Recenzja książki Nadzieja matką głupich

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri