Asystentka recenzja

Smartdom w literackiej odsłonie

Autor: @ksiazka_w_pigulce ·1 minuta
2020-12-17
Skomentuj
3 Polubienia

Przypominam sobie, gdy w ubiegłym roku męczyłam się nad wcześniejszą książką piszącego pod pseudonimem autora. Do dziś pamiętam morze opisów, ocean słów mających w każdym calu przedstawić otoczenie i wewnętrzne rozterki bohaterki. Jak zatem wypada Tremayne w nowej odsłonie? Czy było warto dać mu szansę na zrehabilitowanie?

Inteligentny dom naszpikowany nowoczesną technologią - motyw, po który coraz częściej sięgają współcześni autorzy. Tenże element otoczenia, który przede wszystkim ma ułatwić nam życie, może stać się nie lada wyzwaniem, gdy zaczynają dziać się niewytłumaczalne rzeczy. Jo rodzinnie obciążona schizofrenią gubi się w tym, czego doświadcza: czy to już objawy choroby, wobec której czuje lęk, czy może domowy asystent płata jej figla? Kto może mieć motyw, by przypominać o błędach z przeszłości i jak bardzo można komuś zniszczyć życie przy pomocy współczesnych osiągnięć technologicznych? Do odpowiedzi na te pytania odsyłam do "Asystentki".

Czytelnik, który już miał do czynienia z autorem, nie będzie zaskoczony umiolowaniem do opisów. Autor pastwi się nad odbiorcą rozległym tłem wydarzeń oraz przygniatającymi bohaterkę rozterkami, a jednak umyka mu najważniejsze: jedną z kluczowych scen, wobec której każdy z nas nie umiałby tak prędko przejść do porządku dziennego Tremayne w uczuciach głównej bohaterki spłyca niemal do zera. Kolejny minus to fabuła, która początkowo wlecze się, jak polskie pociągi, które zawsze (w przeciwieństwie do niecierpliwego podróżnika) mają czas. Fakt, nie chodzi o to, by akcja pędziła na złamanie karku, jednak autor nie zaoferował nic wartościowego na przystawkę, by choć odrobinę wciągnąć w fabułę już na początku. Biorąc pod uwagę, jak długo należało czekać na rozwinięcie najistotniejszych wątków oraz na jakiekolwiek emocje, mamy tutaj solidny test cierpliwości w kierunku czytelników.
Pomysł ciekawy, gdyż wymykające się kontroli człowieka inteligentne udogodnienia stają się budzącym skrajne emocje i szerokim polem do popisu wśród autorów, lecz z przykrością mówię, że wykonanie autora nie wypada zbyt dobrze i niestety nie ratuje tego nawet dość dobre (acz przekolorowane) zakończenie oraz budząca antypatię osoba kluczowej bohaterki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-17
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Asystentka
Asystentka
S.K. Tremayne
7.8/10
Seria: Thriller psychologiczny

Ona jest w twoim domu. Ona kontroluje twoje życie. Teraz zamierza je zniszczyć. Przerażający i aktualny thriller psychologiczny autora bestsellerowej książki Bliźnięta z lodu. Świeżo rozwiedziona ...

Komentarze
Asystentka
Asystentka
S.K. Tremayne
7.8/10
Seria: Thriller psychologiczny
Ona jest w twoim domu. Ona kontroluje twoje życie. Teraz zamierza je zniszczyć. Przerażający i aktualny thriller psychologiczny autora bestsellerowej książki Bliźnięta z lodu. Świeżo rozwiedziona ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Asystentka" S.K.Tremayne to thriller, który przypadnie do gustu nie tylko fanom gatunku, ale również osobom zainteresowanym nowymi technologiami. Apartament Jo jest zarządzany przez asystentkę domo...

@Malwi @Malwi

"Asystentka" S.K.Tremayne Wydawnictwo: Czarna Owca Gatunek: thriller Ilość stron: 432 Rok wydania: 2020 Fabuła: Świeżo rozwiedziona Jo z przyjemnością wprowadza się do wolnego pokoju swojej naj...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_pigulce

Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka i co dalej...?

Kiedyś sądziłam, że skoro fundamentem mojej wiedzy na temat zdrowia są skończone jedne i drugie studia medyczne, to co jeszcze oprócz nowych badań może mnie zaskoczyć? A...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Latające Anioły
Latające anioły

Autorkę kojarzę głównie z książek mojej mamy. Danielle Steel bez wątpienia święciła triumfy za czasów naszych rodziców. Czy dziś równie mocno przekona kolejne rzesze czy...

Recenzja książki Latające Anioły

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka