Cień recenzja

Śmierć i Wiedeń

Autor: @Zaneta ·2 minuty
2020-03-06
Skomentuj
1 Polubienie
Miasto, które urzeka tajemniczymi uliczkami i magiczną atmosferą. Miasto, w którym dojdzie do tragicznego morderstwa. Witajcie w Wiedniu.

„Cień” Melanie Raabe to thriller psychologiczny, a więc gatunek, który w ostatnim czasie bardzo przypadł mi do gustu. Książka od wydawnictwa Czarna Owca już na pierwszy rzut oka budzi grozę – zabijesz człowieka, całkowicie dobrowolnie i nie bez powodu. To wszystko wydarzy się w Wiedniu na Praterze… po takim wstępie nie można się nie zaciekawić.

Nie ukrywam, że nasze pierwsze spotkanie nie było łatwe. Wbrew oczekiwaniom, książka nie od razu mnie wciągnęła. Nie mogłam się skupić, uciekały mi wątki, coś mi cały czas nie pasowało. Brakowało dynamicznej akcji, jak w innych thrillerach, które zdarzyło mi się czytać. Norah, główna postać w książce, nieustannie miała wrażenie, że ktoś był jej w mieszkaniu i poprzestawiał rzeczy o milimetr. I ja miałam podobne wrażenie w czasie lektury tej książki. Nie było jednak aż tak źle, by ją odkładać…

Mniej więcej w połowie tego tomu liczącego niemal czterysta stron, zaczęła mnie ciekawić, aczkolwiek nadal fabuła nie była zbyt mocno dynamiczna. Norah dostaje tajemnicze sms-y. Jej największą życiową obawą jest to, że mogłaby się czuć winna śmierci człowieka, tymczasem pojawiają się nie tylko wiadomości, ale i przepowiednie, że 11 lutego na Praterze zabije Arthura Grimma. Nie zna człowieka, a jednak dalszy ciąg przepowiedni mówi, że zrobi to całkowicie dobrowolnie i będzie mieć powód. Podążamy zatem za Norą, zastanawiamy się, czy jest w stanie racjonalnie ocenić rzeczywistość i z tyłu głowy mamy pytanie: czy rzeczywiście jest zdolna do tego, by zabić? Nie będę zdradzać fabuły, by nie zepsuć Wam zabawy.

Chociaż książka nie jest, moim zdaniem, wybitnym thrillerem, to jednak porusza bardzo ważną kwestię dotyczącą ludzkiej psychiki. Mówi o tym, jak łatwo nas zmanipulować, poddać próbie i doprowadzić do granicy wytrzymałości. Pamiętacie ten cytat, że „jesteśmy ludzcy tylko w ludzkich warunkach”? Być może są takie momenty, że każdy z nas chwyciłby za broń i wystrzelił?

Zdecydowanie największym atutem książki jest Wiedeń. Zapach cygar, duszna atmosfera miasta, cappuccino i rogalik na śniadanie. Ciasne i mroczne uliczki, wypełnione po brzegi bary i słynny Prater – niemy świadek tragicznych wydarzeń. Pod koniec historii, Norah, wreszcie z lekkim umysłem, przechadza się i chłonie niezwykłą atmosferę miasta. Dopiero teraz widzi, jak tu pięknie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień
Cień
Melanie Raabe
7/10

11 lutego zabijesz na Praterze mężczyznę o nazwisku Arthur Grimm. Z własnej woli. I nie bez powodu. Młoda dziennikarka Norah chce zostawić za plecami dotychczasowe życie i jest świeżo po przeprowadz...

Komentarze
Cień
Cień
Melanie Raabe
7/10
11 lutego zabijesz na Praterze mężczyznę o nazwisku Arthur Grimm. Z własnej woli. I nie bez powodu. Młoda dziennikarka Norah chce zostawić za plecami dotychczasowe życie i jest świeżo po przeprowadz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Norah przeprowadza się z Berlina do Wiednia. Chce zacząć nowe życie, sama. Dostaje niezłą posadę w redakcji. Jednak pewnego dnia spotyka na swojej drodze dziwną kobietę, która mówi jej, że określoneg...

@pola841 @pola841

"Cień" "Jedenastego lutego zabierz na Praterze mężczyznę o nazwisku Arthur Grimm. Całkowicie dobrowolnie". Taką przepowiednie usłyszała bohaterka książki Nora. Przeprowadzka Nory z Berlina do Wiednia...

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem