Strach recenzja

Strach

Autor: @zaczytana_mama_dwojki ·1 minuta
2021-11-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na Słowacji panuje jedna z najmroźniejszych zim ostatniego stulecia. W Rużomberku u podnóża Czebrata temperatury spadają do -30 stopni Celsjusza. Z powodów osobistych Jożo Karsky powraca do rodzinnego domu. Matka nie żyje, ojciec przebywa w domu opieki, a jego zaczynają nachodzić złe wspomnienia związane z tym miejscem. Wszystko potęguje nagłe zaginięcie dziecka. Przypadek, czy historia znów się powtarza?

Strach - bardzo subiektywne odczucie. Każdy boi się czegoś innego, odczuwa go w inny sposób i inaczej sobie z nim radzi. Również bohaterowie książki różnie do niego podchodzą i próbują na swój sposób go zwalczać i się przed nim bronić. W tej historii strach przyjmuje wręcz namacalną formę. Występują dziwne, nie dające się racjonalnie wyjaśnić zjawiska i dźwięki. Jedno jest pewne, jest się czego bać. Jest również bardzo klimatycznie. Na pierwszy plan wychodzi obraz zasypanej śniegiem i pogrążonej w siarczystym mrozie miejscowości. Wiele scen rozgrywa się po zmroku. Józef Karika umiejętnie manewruje słowem. Nie podaje od razu wszystkiego na tacy. W czytelniku strach rodzi się bardzo szybko i mimo mnóstwa niedopowiedzeń to on sam nakręca w sobie spiralę niepokoju. Daje się porwać do wykreowanego swiata i współodczuwać z bohaterami.

Jedynym minusem, który lekko zaburzył mi ogólny obraz jest zakończenie. O ile fabuła posiada elementy magiczne, nadprzyrodzone to rozwiązanie jakie zaproponował Autor jest dla mnie zbyt fantastyczne, bardziej bajkowe niż z gatunku horror.
Jednak mimo tego zgrzytu świetnie się bawiłam. Potrzebowałam dreszczu emocji i gęsiej skórki na plecach. Byłam pewna, że to wszystko tutaj znajdę. Wcześniej czytałam tylko jedną książkę Autora. Była nią "Szczelina". Tam również panował podobny typ emocji. Narastająca niepewność, która nie do końca jest jasno określona. Każdy kolejny rozdział czyta się z zapartym tchem wyczekując co strasznego za chwilę się wydarzy. Zacząć spokojnie oddychać można dopiero po przełożeniu ostatniej strony, choć i z tym bym polemizowała. Po tej lekturze wystarczy cichy szmer w mieszkaniu i zmysły znów się wyostrzają.
Polecam!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strach
Strach
Jozef Karika
7.4/10

Jożo Karsky wraca do domu rodziców po rozpadzie kilkuletniego związku. Na peryferiach Rużomberka czeka na niego pusty pokój dziecięcy, stare kasety wideo, mróz i wspomnienia. Mnóstwo wspomnień. Kiedy...

Komentarze
Strach
Strach
Jozef Karika
7.4/10
Jożo Karsky wraca do domu rodziców po rozpadzie kilkuletniego związku. Na peryferiach Rużomberka czeka na niego pusty pokój dziecięcy, stare kasety wideo, mróz i wspomnienia. Mnóstwo wspomnień. Kiedy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jozef Karika podejście numer dwa. Po lekturze "Ciemności", która nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia postanowiłam dać słowackiemu pisarzowi, tak wychwalanemu w recenzjach i opiniach na serwisa...

@Jezynka @Jezynka

Samotny Jożo Karsky – bohater powieści Jozefa Kariki pt. „Strach” - powraca do domu rodzinnego. Od razu wyczuwamy, że miejsce to nie kojarzy się mężczyźnie z dobrymi wspomnieniami. Wkracza on między ...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @zaczytana_mama_d...

Grzęzawisko
Grzęzawisko

"Odkąd tu jestem, mam wrażenie, że brodzę w jakimś cholernym grzęzawisku. Wszyscy są umoczeni po łokcie. Jeden fałszywy krok i już cię nie ma. Idziesz pod wodę." Na bag...

Recenzja książki Grzęzawisko
Błękitny koliber
Błękitny koliber

"Wiedziałam jedno: nie spocznę, jakem Bogna Zasławska, póki nie odgadnę, co takiego miał na myśli umierający potomek porcelanowej familii z Delftu." Fabuła tej powieści...

Recenzja książki Błękitny koliber

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości