Kłamca recenzja

Szczerość jest złotem

Autor: @werka751 ·2 minuty
2021-03-03
Skomentuj
3 Polubienia
Sięgając po książki Nory Roberts, warto wiedzieć czego się spodziewać. Historie nazywane kryminałami w rzeczywistości rzadko kiedy się nimi okazują. Mimo to są wspaniałymi powieściami obyczajowymi, od których ciężko się oderwać.

Opis od wydawcy:
Gdy mąż Shelby Pomeroy ginie w tajemniczym wypadku, kobieta jest zrozpaczona. Wkrótce jednak poznaje straszliwą prawdę – Richard był oszustem i zdrajcą, a ich wspólne życie – jednym wielkim kłamstwem. Po jego śmierci Shelby wraz z córką wraca do domu w Tennessee i tam na nowo cieszy się wolnością. Pojawia się też promyk nadziei w postaci przystojnego stolarza Griffina Lotta.
Jednak nie wszystkich cieszy, że Shelby wróciła do miasteczka – wokół niej zaczynają ginąć ludzie. Trop prowadzi do jej zmarłego męża.
Co się stało z Richardem? Czy rzeczywiście nie żyje? Shelby uświadamia sobie, że wciąż nie może uchronić siebie i córki przed jego kłamstwami. Jak długo jeszcze nie mogą czuć się bezpieczne?

Szczerze mówiąc od samego początku wręcz pokochałam Shelby i Callie, całe miasteczko Randezvous Ridge i jego mieszkańców.
Książkę czytałam kilka ładnych dni, ale nie dlatego, że mi się nie podobała.
Było mi żal rozstać się z jej bohaterami, ponieważ czytając ,,Kłamcę" miałam wrażenie, że stałam się częścią ich życia.
Ciekawym doświadczeniem było śledzić losy dzielnej Shelby. Sama nie wiem, w jaki sposób zachowałabym się, gdybym dowiedziała się, że osoba, dla której byłam w stanie zrobić wszystko, cały czas mnie okłamywała.
Niektórzy mogliby oceniać zachowanie głównej bohaterki jako powierzchownie nieodpowiednie, ale myślę, że wszelki nietakt może zostać wybaczony, ze względu na okoliczności, w jakich została ona postawiona.

Książka jest naprawdę bardzo dobrą powieścią, ciężko się od niej oderwać, ale tak jak wspomniałam wcześniej, tylko i wyłącznie ze względu na pióro Roberts.
Historia jest prześwietna, całe to życie mieszkańców Randezvous Ridge wydaje się bajką, w której chce się być, a wątek kryminalny był w tym wypadku tylko dodatkiem i to całkowicie zbędnym.

Jeśli więc chcesz sięgnąć po ,,Kłamcę" licząc na dobry kryminał z nutką dreszczyku, mówię zdecydowane nie bo tylko negatywnie się zaskoczysz i zrazisz do autorki. Jeśli jednak lubisz wyzwania i chcesz zobaczyć, jak młoda kobieta radzi sobie z problemami, bardzo cię zachęcam.

Jak usłyszałam kiedyś, Roberts jest trochę jak King, jej styl trzeba albo polubić, albo dać sobie spokój.
Stąd taka, a nie inna ocena, ponieważ sięgałam po kryminał.

🌟Moja ocena- 6/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kłamca
Kłamca
Nora Roberts
6.5/10

Akcja powieści rozpoczyna się w momencie, kiedy mąż Shelby Pomeroy traci życie w tajemniczym wypadku. Kobieta zostaje sama, przepełniona żalem i rozpaczą. Szybko odkrywa prawdę. Brutalną i straszną pr...

Komentarze
Kłamca
Kłamca
Nora Roberts
6.5/10
Akcja powieści rozpoczyna się w momencie, kiedy mąż Shelby Pomeroy traci życie w tajemniczym wypadku. Kobieta zostaje sama, przepełniona żalem i rozpaczą. Szybko odkrywa prawdę. Brutalną i straszną pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ciepła porywająca lektura jesienna w wykonaniu Nory Roberts, tak można by napisać w podsumowaniu, opowiada o młodej kobiecie imieniem Shelby, żyjącą wraz z mężem i córeczką w jednym z większych miast...

@Ewelina_Czytalska @Ewelina_Czytalska

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl