Szczęśliwy los recenzja

Szczęśliwy los

Autor: @WystukaneRecenzje ·1 minuta
2021-04-14
Skomentuj
6 Polubień
"Szczęśliwy los" to moje pierwsze spotkanie z Małgorzatą Starostą, choć powiem od razu, że od długiego czasu gdzieś tam migają mi książki tej Autorki przy okazji zapowiedzi czy premier, ale do tej pory nie było nam po drodze. Ależ ja żałuję! Ale czy żałuję, bo chciałabym pochłonąć kolejne jej powieści, czy żałuję, że w ogóle wpadła mi w ręce ta konkretna? Już opowiadam!

Jest to komedia kryminalna, które uwielbiam całym serduszkiem, choć przyznam się, że jestem wrednym czytelnikiem i nie każde doceniam. Poczucie humoru lub szydercze nabijanie się ze znanych osób czy miejsc pod przykrywką lekko przekręconych nazw i nazwisk? Nie, to dla mnie porażka, ale już ciekawe poczucie humoru, nawet czarne jak smoła potrafi być ogromnym plusem.

A więc, o czym jest ta konkretna powieść? O czterech kobietach, Basi, Ali, Julce i Lilce, którym spełnienie pewnego marzenia dosłownie pojawiło się na drodze. Pensjonat. Wieś na Podlasiu, spokój, cisza, sielsko wręcz i czego pragnąć więcej? Trupa? Nieee, a właśnie ten się dziewczynom przytrafia! Tak samo jak wygrana w totolotka, jakie jest prawdopodobieństwo ustrzelenia wygranej? Takie samo jak znalezienie nieboszczyka? Być może...

Te cztery kobiety przyjaźnią się od lat, przed maturą marzyły o pensjonacie i kiedy jedna z nich ustrzeliła w totolotku milion, zadecydowała, że przeznaczą go właśnie na spełnienie tego marzenia. To, że w gratisie trafiło się morderstwo, to przypadek? A może szczęścia, nieszczęścia chodzą parami i tyle pieniędzy wcale nie jest szczęśliwym łupem? Musicie sprawdzić co tam się wydarzyło!

Jak już mówiłam wcześniej, pierwszy raz czytam książkę spod pióra Pani Starosty, ale myślę, że z przyjemnością pochłonę wszystkie inne, które do tej pory się ukazały a są aż, lub tylko, jeszcze trzy. Bohaterki są cudowne, każda inna, ale jednak przyjaźń je ze sobą mocno trzyma i czuć, że jest to naturalnie stworzona przez Autorkę więź, a nie tworzone na siłę postacie.

Z tego co wiem, to dopiero pierwszy tom, więc czekam niecierpliwie na kolejny a Wam polecam! Można się naprawdę porządnie uśmiać, a przy tym popodziwiać oczami wyobraźni Podlasie, które Pani Starosta opisuje bardzo obrazowo i czuć wręcz jego zapach!

Książkę odebrałam z klubu recenzenta portalu nakanapie.pl - bardzo dziękuję, to była sama przyjemność czytelnicza!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-07
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczęśliwy los
Szczęśliwy los
Małgorzata Starosta
8.1/10
Cykl: W siedlisku, tom 1

Ach, jakże byłoby pięknie, gdyby trafić szóstkę w totolotka! Mogłyby siedzieć na werandzie, łowić ryby we własnym jeziorze, a dla zabicia nudy prowadzić pensjonat. Szczęśliwy los miały w zasięgu ręk...

Komentarze
Szczęśliwy los
Szczęśliwy los
Małgorzata Starosta
8.1/10
Cykl: W siedlisku, tom 1
Ach, jakże byłoby pięknie, gdyby trafić szóstkę w totolotka! Mogłyby siedzieć na werandzie, łowić ryby we własnym jeziorze, a dla zabicia nudy prowadzić pensjonat. Szczęśliwy los miały w zasięgu ręk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

- (…) Macie już nazwę dla tego przybytku? - Jeśli nie pójdziemy do więzienia, to nazwiemy to miejsce Szczęśliwy Los – odparła Ala bez wahania. - Bardzo ładnie – pochwalił staruszek. - A jeśli, w co o...

@mysilicielka @mysilicielka

 Cieszy mnie fakt, że na polskim rynku wydawniczym pojawia się ostatnio coraz więcej komedii kryminalnych. Jest to gatunek pełen groteski, gdzie zdecydowanie mniejszą wagę poświęca się opisom zbro...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile

Anna Benning oddała w ręce czytelników świetną serię Vortex, którą pokochało wiele ludzi. Dlatego, gdy w zapowiedziach pojawiły się "Mroczne Sigile" miałam bardzo miesza...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl