Milczenie nut recenzja

Tajemnica i emocje. To one stanowią najważniejszą rolę w tej książce.

Autor: @aggieczyta ·1 minuta
2021-03-21
Skomentuj
1 Polubienie
Objętość tej książki może przerażać, to prawda. Zawiera ona w sobie piękną historię, którą naprawdę warto poznać. Jest przepełniona emocjami.
Poznajemy głównych bohaterów, gdy mają zaledwie po dziewięć lat, a całe życie wciąż jest przed nimi, kiedy może się zdarzyć jeszcze wszystko… A raczej, kiedy wszystko zostało już zaplanowane, przeżyte, zdążyło się wydarzyć, bo narratorem jest Tomek, opowiadający swoje wspomnienia. Wiedzący już na starcie ile razy złamie nos, ile razy będzie czuł się zbolały, jak wiele będzie w stanie znieść…

Momentami miałam wrażenie, że niektóre z opisów mogłyby być krótsze, że niektóre słowa były niepotrzebne, ale po dłuższym zastanowieniu dochodzę do jednego wniosku: gdyby nie była przepełniona słowami, gdyby nie była tak rozległa, nie moglibyśmy poznać historii Tomka i Zuzi od samego początku, nie byłaby już tak piękną i porywającą historią, jaką jest.

Wczułam się w nią. Czekałam z niecierpliwością na wolną chwilę, aby móc tylko po nią sięgnąć i czytać dalej, dowiedzieć się szybciej, jak skończyła się historia nie tylko Tomka i Zuzi, ale również Lili… W końcu to o nią chodziło. Od samego początku chodziło o nią. To ją poznajemy, jako pierwszą, to ona rozpoczyna tę wzruszającą, pełną uczuć i tajemnic historię.

Tajemnica i emocje. To one stanowią najważniejszą rolę w tej książce.

A książka właśnie je zawiera i sprawia, że chce się czytać więcej i więcej, i więcej... Osobiście wzbudziła we mnie sympatię do literatury tego gatunku. Tomasz Petrus posługuje się pięknymi słowami i robi to w niesamowicie przyjemny i lekki sposób. Opowiada historię, która wcale nie jest łatwa, a jednak jego umiejętności sprawiają, że przez kartki się po prostu płynie i to z największą przyjemnością.

Jak wspominałam wcześniej, poznajemy bohaterów w wieku dziewięciu lat, a żegnamy się z nimi, gdy są dorosłymi ludźmi. Przeżywamy wspólnie z nimi całe życie i to sprawia, że przywiązujemy się do nich jeszcze bardziej. Tutaj ponownie wkracza umiejętność pisania autora, bo mimo tego, że niektóre opisy wydają się początkowo zbędne, to właśnie one sprawiają, że lektura jest tak przyjemna!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Milczenie nut
Milczenie nut
Tomasz Petrus
7.9/10

Są takie melodie, których echa wędrują przez czas i przestrzeń. Bydgoszcz, lata siedemdziesiąte. Dziewięcioletni Tomek, nazywany przez rówieśników kujonem, pewnego dnia ratuje koleżankę z klasy prze...

Komentarze
Milczenie nut
Milczenie nut
Tomasz Petrus
7.9/10
Są takie melodie, których echa wędrują przez czas i przestrzeń. Bydgoszcz, lata siedemdziesiąte. Dziewięcioletni Tomek, nazywany przez rówieśników kujonem, pewnego dnia ratuje koleżankę z klasy prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Debiutancką powieść Tomasza Petrusa pod tytułem „Milczenie nut” można określić literackim majstersztykiem. Początkowo ponad osiemset stron do przeczytania trochę mnie przeraziło. Gdyby książka okazał...

@specjalistka_od_slowa @specjalistka_od_slowa

Tytuł tej recenzji pojawia się jako cytat ze schowanego przed bohaterką tomiku poezji Norwida. Po co jednak go chować? Książka ta wiele razy mnie zaskoczyła. Jej objętość, a przez to poręczność, może...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @aggieczyta

Królestwo dusz
Za mało świata przedstawionego

Odnoszę wrażenie, że jako „świeżynka” w literaturze fantastycznej, podchodzę inaczej do książek, które czytam. Wiesz, mam na myśli to, że nie mam za dużego porównania. N...

Recenzja książki Królestwo dusz
Potwór
„Potwór” zmusza do refleksji.

Jak powiedziała Karolina @come.book na swoim stories, to nie jest książka która ma na celu podobać się lub nie. Ja z tym stwierdzeniem zgadzam się w stu procentach. Z...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie