Tam gdzie pada cień recenzja

“Tam gdzie pada cień” Eweliny Miśkiewicz, to wciągający do mrocznego umysłu ludzkiego thriller psychologiczny - domestic noir. Od pierwszych stron było niepokojąco. Dom, rodzina, która ma być ostoją, bezpieczeństwem w tym przypadku była zbiorem kłamstw i intryg.

Autor: ·1 minuta
2024-06-11
Skomentuj
10 Polubień

🅐🅤🅣🅞🅡 𝐄𝐖𝐄𝐋𝐈𝐍𝐀 𝐌𝐈Ś𝐊𝐈𝐄𝐖𝐈𝐂𝐙
𝐓𝐚𝐦 𝐠𝐝𝐳𝐢𝐞 𝐩𝐚𝐝𝐚 𝐜𝐢𝐞ń

🅦🅨🅓🅐🅦🅝🅘🅒🅣🅦🅞 𝐈𝐍𝐈𝐓𝐈𝐔𝐌





“Tam gdzie pada cień” Eweliny Miśkiewicz, to wciągający do mrocznego umysłu ludzkiego thriller psychologiczny - domestic noir. Od pierwszych stron było niepokojąco. Dom, rodzina, która ma być ostoją, bezpieczeństwem w tym przypadku była zbiorem kłamstw i intryg.

Autorka wykreowała obraz rodziny, która mogłoby się wydawać jest szczęśliwa - jednak to tylko złudzenie. Pod przykrywką radosnych uśmiechów kryją się tajemnice, brak komunikacji, żale do siebie. Jak budować coś trwałego jeśli członkowie rodziny nie mają do siebie zaufania? W zamian za to dominują same pretensje i ciągłe konflikty?

Autorka pokazuje jak w takich warunkach funkcjonuje nasz umysł. Gdy coś co miało być spełnieniem marzeń staje się degradacją naszych pragnień. Było dość przerażająco. I smutno. Ewelina Miśkiewicz znakomicie wywołała u mnie zdołowanie i troskę. Najzwyczajniej w świecie było mi żal bohaterki. Chciała stworzyć dom, którego nie miała w dzieciństwie. A co ją spotkało?

Warto wspomnieć, że nie znamy imienia głównej bohaterki. Był to trafny zabieg. Z jednej strony pozwalający nadać jeszcze większą tajemniczość historii, z drugiej zaś dał możliwość swobodnego utożsamienia się z postacią.

Podczas czytania dominował bezustannie niepokój i strach. Dopadały mnie ciągłe refleksje.

Autorka zwodzi czytelnika. Podsuwa informacje a zaraz je dementuje. Nie wiemy tak naprawdę kto kłamie. Nie jesteśmy w stanie rozszyfrować prawdziwych myśli bohaterów. Książka napisana jest w intrygującym stylu. Podobnie jak fabuła jest emocjonująca i wciągająca. Klimat stworzony przez autorkę idealnie odwzorował emocje tkwiące w bohaterach.

Zachłannie przerzucałam strony aby łykać jak najwięcej informacji z książki. Wertowałam z wielkim zaciekawieniem - o co chodzi? Kto kłamie?

Do samego końca byłam wbita w fotel czekając na to co dalej. Historia warta uwagi. Polecam.

Zapraszam na facebookowy blog "Books Hunters"
www.facebook.com/BooksHuntersFamily/

Blogspota: family-blog-side.blogspot.com

oraz na nasz grupę tematyczną "Książkowe koło łowieckie"

Moja ocena:

× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam gdzie pada cień
Tam gdzie pada cień
Ewelina Miśkiewicz
7.4/10

Od zawsze miała jedno pragnienie: stworzyć rodzinę. Kiedy na jej drodze stanął Wojtek i jego rodzice, od razu wiedziała, że zamieszka z nimi. Bez względu na wszystko, za wszelką cenę. Wielopokoleniow...

Komentarze
Tam gdzie pada cień
Tam gdzie pada cień
Ewelina Miśkiewicz
7.4/10
Od zawsze miała jedno pragnienie: stworzyć rodzinę. Kiedy na jej drodze stanął Wojtek i jego rodzice, od razu wiedziała, że zamieszka z nimi. Bez względu na wszystko, za wszelką cenę. Wielopokoleniow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwsze zdanie, jakie przychodzi mi na myśl po lekturze? Jaka to była dziwna książka! Zatapiając się w lekturze, przekraczamy próg domu, miejsca zamieszkania wielopokoleniowej rodziny, spełnienia m...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Skrzywdzić bezbronne i delikatne dziecko można na wiele rozmaitych sposobów. Przemoc fizyczna zostawia rany oraz siniaki, które dość szybko potrafią się zagoić. Jednak ciosy zadane kruchej, wrażliwej...

@whitedove8 @whitedove8

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem