Tańcząca Eurydyka. Anna German we wspomnieniach recenzja

Tańcząca Eurydyka

Autor: @Sosenka ·3 minuty
2013-08-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ostatnio za sprawą głośnego serialu "Tajemnica białego anioła", z Joanną Moro w roli głównej, w Polsce znów zrobiło się głośno o Annie German. Przyznam, że choć słyszałam o niej, nigdy nie zgłębiałam się w jej twórczość, nie znałam także jej życiorysu. Jednak za sprawą telewizji, podobnie jak większość osób, polubiłam tę wokalistkę i choć jej muzyka nie jest moim ulubionym gatunkiem, kilka jej utworów zapadło mi w pamięć. Dlatego też chciałam poznać trochę więcej faktów dotyczących jej życia, a najlepszy do tego sposób, to biografia.
Autorką książki o Annie German, jest Mariola Pryzwan. Z zawodu dziennikarka, z zamiłowania pisarka biograficzna. W swoim dorobku ma biografie takich sław jak Anna Jantar, Maria Dąbrowska, Maria Kownacka czy Zbigniew Cybulski. Z wykształcenia jest polonistką, dlatego jej książki pisane są przyjemnym, pięknym ale i prostym językiem.
Anna German nazywana była aniołem, nie tylko ze względu na swoją delikatną, cenioną i podziwianą przez wszystkich urodę, ale i za usposobienie, talent i sympatię oraz uśmiech, którymi obdarzała wszystkich wokół. Jej muzyka wzruszała, teksty skłaniały do refleksji, a jej niezwykły głos sprawiał, że każdy występ hipnotyzował widzów. To wszystko razem sprawiło, że German stała się ulubienicą słuchaczy nie tylko w Polsce, ale i w Rosji czy we Włoszech. Jednak jej życie nie było usłane różami, choć ona sama nie patrzyła na niepowodzenia i nigdy się nie poddawała. Gdy Anna była mała jej ojca rozstrzelano, a jej braciszek umarł. Te dwie tragedie i trudny politycznie czas, sprawiły, że wraz z babcią i matką przeprowadziły się z Uzbekistanu do Polski. Tam dziewczyna uczęszczała do szkoły, a następnie dostała się na studia, na wydział geologii. Jednak muzyka była w niej od zawsze i młoda Anna brała udział w licznych przesłuchaniach, uczęszczała też do teatru Studenckiego, gdzie odniosła pierwsze sukcesy. Powoli podbijała małe sceny, by w końcu, przy wsparciu swego nowo poznanego, przyszłego męża Zbigniewa Tucholskiego, wziąć udział w Ogólnopolskim Festiwalu piosenki w Sopocie, a następnie w Opolu. Zdobyła nagrody i uznanie ludzi, a jej kariera nabrała tempa. Mimo zdobytego wykształcenia Geologa, Anna poświęciła się muzyce. Zdobywała coraz większą popularność, odbywała liczne tournee po świecie i nagrywała same przeboje. Jednak życie nie było dla niej łaskawe. Będąc u szczytu popularności, w czasie pobytu we Włoszech uległa wypadkowi, po którym przez długi czas była unieruchomiona gipsem. Jej upór i siła były jednak wielkie i szybko stanęła na nogi po złych doświadczeniach. Znowu zdobyła miłość fanów, została także matką. Mimo to, w jej życiu znów nastąpiły komplikacje. Anna German dowiedziała się, że ma raka i po długiej chorobie umarła w wieku 46 lat.
Życie piosenkarki było niezwykłe i pełne zarówno dobrych jak i złych wydarzeń, nie sposób spisać ich wszystkich, a tym bardziej zawrzeć w recenzji. Czytając ciągle dziwiłam się, jak tragiczne, a zarazem fascynujące życie miała wokalistka. Sukcesy przeplatane były tragediami, jednak ona zawsze była optymistycznie nastawiona do życia i nigdy nie traciła wiary i odwagi. Jej muzyka może nie przypaść wszystkim do gustu, jednak myślę, że każdego wciągną jej zagmatwane ale ciekawe losy, bo jej życie było niezwykłe.
Recenzując nie mogę nie wspomnieć o wydaniu książki. Całość utrzymana jest w błękitno szarej tonacji, co jest naprawdę przyjemne dla oka. W środku wszystko zostało przejrzyście ułożone, każdy rozdział jest wyszczególniony, a na końcu mamy też nie tylko kalendarium życia German, ale i spis wypowiedzi znanych osób z wyszczególnionymi stronami, a nawet spis zdjęć z opisem i numerem strony, na której znajdują się poszczególne fotografie. Całość biografii jest utrzymana w formie relacji osób, które znały piosenkarkę. Każdy rozdział to jakby opowieść innej osoby o Annie. Mnie osobiście taka forma biografii odpowiada bardziej, niż zawarcie suchych faktów w jednej długiej treści. Polecam książkę wszystkim, którzy znają i cenią twórczość German, ale i tym, którzy chcą się zapoznać z jej życiem, lub sięgnąć po więcej informacji na jej temat. Ta pozycja jest do tego idealna.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tańcząca Eurydyka. Anna German we wspomnieniach
Tańcząca Eurydyka. Anna German we wspomnieniach
Mariola Pryzwan
9/10

"Kto raz usłyszał Tańczące Eurydyki, nigdy nie zapomni głosu Anny German. W Polsce pamięć o artystce przygasła. Do niedawna prawie nieobecna w mediach, bardzo popularna we Włoszech, Stanach Zjednoczon...

Komentarze
Tańcząca Eurydyka. Anna German we wspomnieniach
Tańcząca Eurydyka. Anna German we wspomnieniach
Mariola Pryzwan
9/10
"Kto raz usłyszał Tańczące Eurydyki, nigdy nie zapomni głosu Anny German. W Polsce pamięć o artystce przygasła. Do niedawna prawie nieobecna w mediach, bardzo popularna we Włoszech, Stanach Zjednoczon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do przeczytania książki autorstwa Marioli Pryzwan pt. ''Tańcząca Eurydyka. Anna German we wspomnieniach '' przekonał mnie serial odcinkowy wyprodukowany przez Telewizję Polską o życiu artystki od mom...

@Anna30 @Anna30

"Myślę, że każdy z nas ma swoją gwiazdę. Może nią być miłość, praca, macierzyństwo… Tylko trzeba zrobić wszystko, żeby nie gasł jej blask. Moja gwiazda – to piosenka." Mariola Pryzwan to znana nam ni...

@Mirrorofsoul @Mirrorofsoul

Pozostałe recenzje @Sosenka

Ben Hur
Ben Hur

"Ben Hur" nazywany jest największą powieścią religijną naszych czasów, przyrównuje się go nawet do takich klasyków jak "Quo Vadis" czy "Szaty". Rzeczywiście czytając moż...

Recenzja książki Ben Hur
Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.
Ziemia Święta

Izrael to tytułowa Ziemia Święta, a zarazem najważniejsze miejsce dla każdej wierzącej osoby, przy czym nie ma znaczenia to, jakiej wiary wyznawcą się jest. Jak mówi opis...

Recenzja książki Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka