Piętno Katriny recenzja

Teatr wyobraźni

Autor: @jorja ·2 minuty
2021-03-26
2 komentarze
18 Polubień
O huraganie Katrina, który w 2005 przeszedł przez stany Luizjana i Missisipi słyszał chyba każdy. Spustoszenie było tym większe, że po ustaniu wiatru nastała wielka powódź, która podtapiała miasta, wypłukiwała zmarłych z cmentarzy i niszczyła wszystko, co spotkała na swojej drodze, zostawiając po sobie pustkę. Materialną i psychiczną. To fakty, które Agnieszka Bednarska fenomenalnie wykorzystała w swojej najnowszej książce.

„Wiatr i wielka woda w kilka godzin pozbawiły życia ich wszystkich. Nieważne, jacy byli i czy sobie na to zasłużyli. Nieważne, ile mieli lat i jakie plany. Śmierć nie miała tu żadnych kryteriów, po prostu przeszła przez to miasto z siecią rozpostartą jak skrzydła, zagarniając w nią każdego, kto stanął jej na drodze”.

Mimo iż od przejścia Katriny minęło już 13 lat, to jak bardzo te traumatyczne przeżycia odcisnęły piętno na mieszkańcach miasteczka, główna bohaterka Amy mogła obserwować za każdym razem, gdy zbliżała się ulewa i zaczynały się silniejsze podmuchy wiatru. Skuleni ludzie uciekali do domów, a ulice pustoszały. Mieszkańcy Norco Valley na zawsze utracili poczucie bezpieczeństwa i nie wiadomo czy kiedykolwiek je odzyskają. Czy to jest odpowiednie miejsce dla młodej dziewczyny z Polski, która uciekła przed własnymi demonami, rozterkami i wyrzutami sumienia? Tymczasem do tajemniczego domu w pobliżu miasteczka wprowadziła się trzyosobowa rodzina. Kobieta stara się pozbierać po samobójczej śmierci pierworodnego syna, mężczyzna jest terapeutą, który w zdołowanej i zdruzgotanej społeczności ma pełne ręce roboty i mały Marcus, dziecko obdarzone jak na pięciolatka ogromną wrażliwością. W jaki sposób ich losy splotą się z losem Amy? Kiedy odkryją, że miasteczko jest dalekie od sielskiego wyobrażenia, które o nim mieli?

Jest to świetny, niesamowity, hipnotyzujący i soczysty thriller psychologiczny. Skradł całą moją uwagę. Miesza fikcję z faktami, strach przed żywiołem ze zjawiskami, których nie da się wyjaśnić. Metafizyczny, mroczny, duszny i niepokojący klimat sprawia, że nie można się oderwać od lektury, a nawet często stawiał mi włoski na karku. Agnieszka Bednarska wpadła nie tylko na genialny pomysł na fabułę, ale dopracowała wszystkie wątki, czuło się napięcie, które rosło z każdą przeczytaną stroną, czuło się wszechogarniający niepokój i szybciej biło serce. Bardzo spodobał mi się też styl Autorki, wszystko było przemyślane, przejrzyste. W historii nie ma zbędnych słów ani lania wody. Bardzo dobrze wykreowane, mięsiste i wiarygodne postacie.

Autorka poruszyła też trudne tematy takie jak niszczenie środowiska naturalnego, możliwość spotkania na swojej drodze osoby o psychopatycznej osobowości, o manipulacji, o pedofilii, o wykorzystywaniu ludzkich nieszczęść. Udowodniła w swojej historii, że nie należy bać się duchów i zjawisk paranormalnych tylko żywych ludzi. To oni są największym zagrożeniem. Potwory w ludzkiej skórze są wśród nas i niejednokrotnie słodko się uśmiechając, manipulują swoją ofiarą. „Piętno Katriny” nie tylko czytało się z przyjemnością, czasem z lekką zgrozą, ale również lektura sprzyjała głębszej refleksji.
Wiem, że treść książki zostanie ze mną na dłużej.
Jestem nią po prostu zachwycona!

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-23
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piętno Katriny
Piętno Katriny
Agnieszka "1973" Bednarska
8.6/10
Seria: Gorzka Czekolada

„Wszystko to, co w historii, którą właśnie zamierzasz przeczytać, jest najbardziej mroczne, przerażające i nieprawdopodobne, to fakty” – tymi słowami autorka wprowadza czytelnika w klimat swojej mroc...

Komentarze
@gala26
@gala26 · ponad 3 lata temu
Ta powieść to moje klimaty, trafiła w mój gust, do tego Agnieszka Bednarska świetnie pisze.
× 4
@jorja
@jorja · ponad 3 lata temu
Oj tak. Pisze fenomenalnie! Książkę skończyłam parę dni temu, ale do teraz jeszcze jestem pod wrażeniem!
× 3
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad 3 lata temu
Jestem również pod wielkim wrażeniem tej książki. Niesamowita powieść. Dziękuję za Twoją recenzję.
× 3
Piętno Katriny
Piętno Katriny
Agnieszka "1973" Bednarska
8.6/10
Seria: Gorzka Czekolada
„Wszystko to, co w historii, którą właśnie zamierzasz przeczytać, jest najbardziej mroczne, przerażające i nieprawdopodobne, to fakty” – tymi słowami autorka wprowadza czytelnika w klimat swojej mroc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To było moje pierwsze i nie ostatnie spotkanie z twórczością Agnieszki Bednarskiej. Postanowiłam wysłuchać jej audiobooka pod tytułem "Piętno Katriny". Nie spodziewałam się, że otrzymam aż tak dobre ...

@mommy_and_books @mommy_and_books

„Piętno Katriny” to nie jest pierwsza powieść Agnieszki Bednarskiej, jednak pierwsza, jaką ja miałam okazję przeczytać. Akcja powieści rozgrywa się w niewielkim miasteczku Narco Valley, które w si...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @jorja

Szpital św. Judy
Krucha granica między normalnością a obłędem...

„Podobno tam pięknie, budynek wspaniały, a i jezioro, i góry potrafią urzec, ale w takich miejscach licho lubi mieszkać”. Z pewnością macie grono autorów zagraniczny...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Spectacular
Wymarzony prezent w otoczeniu psotnych kul śniegu

„Stetryczałe zrzędy i osoby z awersją do dobrej zabawy, fantazji, romansu, snów i magii świąt powinny natychmiast odłożyć tę książkę. Opowieść niniejsza bowiem zasłynęła...

Recenzja książki Spectacular

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka