Urojenie recenzja

Thriler doskonały

Autor: @MarKo ·2 minuty
2013-01-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Janusz Koryl urodził się w 1962 r. w Rzeszowie. Ukończył studia polonistyczne. Pisze poezję, prozę, reportaże. W 2011 r. jego powieść „Sny” zdobyła tytuł Książki Roku. O tym wszystkim dowiedziałam się z okładki. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym autorze, ponieważ jestem ignorantką i zupełnie nie wierzę we współczesną literaturę polską. Za to pokładam wiarę i nadzieję w Wydawnictwie Dreams, które przecież specjalizuje się w beletrystyce z najwyższej półki. Dlatego też najnowsza książka Janusza Koryla „Urojenie” od razu zyskała u mnie duży kredyt zaufania. Ale do rzeczy…
Akcja powieści zaczyna się szybko i bez zbędnego wstępu. Sylwester 2011. Kilka minut przed północą. Na rzeszowskim rynku trwa w najlepsze zabawa, jakich wiele na rynkach polskich miast.
W tłumie wesołych, rozkrzyczanych, tańczących i lekko wstawionych ludzi stoi mężczyzna w szarym kapeluszu i szarym płaszczu. Jego obojętna twarz nie zdradza żadnych emocji. Mężczyzna wolnym krokiem opuszcza rynek i swe kroki kieruje na posterunek policji. W tym samym czasie w jednej z rzeszowskich restauracji trwa bal sylwestrowy. Jednym z gości jest Mateusz Garlicki - szef rzeszowskiej dochodzeniówki, który korzysta z wolnej nocy wraz z żoną. Szampańska zabawa zostaje brutalnie zakłócona przez telefon służbowy. Aspirat musi natychmiast zgłosić się na komendzie. Na miejscu zastaje tajemniczego mężczyznę w szarym kapeluszu i płaszczu, który przyniósł ze sobą zakrwawiony nóż i twierdzi, że właśnie zamordował kobietę. W trakcie przesłuchania podaje swoje dane personalne oraz nazwisko i adres ofiary. Zagadki kryminalnej brak. Wszystko wydaje się proste i oczywiste. Tadeusz Olczak zostaje zamknięty w areszcie, a patrol policji udaje się na miejsce zdarzenia. Okazuje się jednak, że w mieszkaniu przy ul. Grunwaldzkiej 6/11 trwa przyjęcie noworoczne, a zaskoczeni mieszkańcy nigdy nie słyszeli o żadnej Anieli Grodzickiej. Wkurzony aspirant Garlicki wzywa Olczaka na ponowne przesłuchanie. Problem w tym, że cela, w której zamknięto zatrzymanego stoi pusta....
Powieść składa się z 48 krótkich rozdziałów. Każdy z nich rozpoczyna się informacją o dacie, godzinie i miejscu akcji. Dzięki temu czytelnik czuje, jakby oglądał jakiś serial policyjny. Trzecioosobowa narracja pozwala poznać jedną opowieść z rożnych perspektyw. Można jednak uznać, że głównym bohaterem powieści jest aspirant Mateusz Garlicki. Młody, ambitny stróż prawa dzięki swej determinacji i ciężkiej pracy szybko awansował w policyjnej hierarchii. Garlicki budzi sympatię odbiorcy. Podświadomie czujemy, że to typ dobrego gliny, dlatego też bezwiednie angażujemy się w prowadzone śledztwo. Razem z aspirantem chcemy rozwikłać zagadkę, bo przecież sprawiedliwości musi stać się zadość. Język powieści jest bardzo naturalistyczny. Kiedy trzeba policjanci klną siarczyście i obrzucają się wyzwiskami. Opowieść wciąga od pierwszej strony i całkowicie pochłania uwagę czytelnika. Thriller czyta się błyskawicznie. W zasadzie jest to powieść na jeden wieczór. Zresztą nie wierzę, że ktokolwiek będzie w stanie odłożyć książkę zanim dobrnie do końca.
Zakończenie powieści jest całkowicie nieprzewidywalne i zwala z nóg! Mogłabym przyczepić się do paru kwestii przy końcu. Mogłabym... ale tego nie zrobię, bo inaczej musiałabym wam zdradzić finał, a takich rzeczy nie robi się z czystej przyzwoitości.
Na skrzydełku okładki znajduje się hasło reklamowe informujące, ze Janusz Koryl to taki nasz polski Stephen King. Bzdura! King mógłby uczyć od Pana Janusza jak pisać dobre książki, w których narrator nie przynudza, króluje wartka akcja, a niebanalni bohaterowie cały czas czymś zaskakują. Ponieważ, drodzy czytelnicy, „Urojenie” jest idealnym przykładem na thriller doskonały. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Urojenie
Urojenie
Janusz Koryl
7.7/10

Podczas mroźnej sylwestrowej nocy dochodzi do brutalnego morderstwa. Młoda kobieta ginie od ciosu nożem. Koszmar zatacza coraz szersze kręgi. Pogoń za nieuchwytnym zabójcą staje się obsesją rzeszowski...

Komentarze
Urojenie
Urojenie
Janusz Koryl
7.7/10
Podczas mroźnej sylwestrowej nocy dochodzi do brutalnego morderstwa. Młoda kobieta ginie od ciosu nożem. Koszmar zatacza coraz szersze kręgi. Pogoń za nieuchwytnym zabójcą staje się obsesją rzeszowski...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Miota się tylko między snem a jawą, między pewnością a urojeniem". Skonstruowanie fabuły, której misternie uknuta intryga ma za zadanie kompletnie ogłuszyć czytelnika, to wyzwanie wymagające dużyc...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Urojenie to rozstrojenie psychiczne polegające na tym, że człowiek mimo niezbitych dowodów i zaprzeczeń innych postrzega świat przez zaburzenia rzeczywistości powstałe w jego umyśle. Czasami pojawią...

@Nerezza @Nerezza

Pozostałe recenzje @MarKo

Krwawy szlak
Na ratunek bratu!

Saba i Lugh są bliźniętami urodzonymi w dniu Zimowego Przesilenia. Na pierwszy rzut oka nie są do siebie zupełnie podobni. Łączy ich za to specjalna więź, rodzaj powinowa...

Recenzja książki Krwawy szlak
The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia
Prosto z serca Beatlemanii!

Co nowego można powiedzieć o The Beatles? Pewnie nic. Ale oto na rynku pojawiła się publikacja absolutnie wyjątkowa, nowa i stara zarazem. Nowa, bo to pierwsze polskie wy...

Recenzja książki The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka