Na wschód od Edenu recenzja

Timszel

Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2022-04-18
Skomentuj
11 Polubień
Są powieści, o których szczególnie trudno mi pisać. Nie dlatego że wzbudziły we mnie tak wiele uczuć, że zostałam nimi jedynie przygnieciona, a dlatego że są na tyle dobre, że żadne słowa nie wydają się być właściwe. Mogłabym skupić się na emocjach, ale „Na wschód od Edenu" ma zbyt wiele wątków, by wystarczyło na tym poprzestać. Mogłabym spróbować wejść w dokładniejszą analizę, ale nie powiedziałabym więcej niż sam John Steinbeck w sposób jasny i piękny zawarł w swojej powieści. Mogłabym to lub tamto, a jednak nic nie wydaje się właściwe,bo tym razem miałam do czynienia z Powieścią przez duże „P". Umiejętnym snuciem losów rodziny, której kolejne pokolenia braci walczą o miłość. Biblijnych odwoływań do Kaina i Abla nie brakuje, a sensu całości należy szukać w tym, czy nasz los jest z góry przesądzony, czy może chodzi o to, że każdy staje przed wyborem. Dużo tutaj scen, które zmuszają nas do przystanięcia nad istotą dobra oraz zła, a to jedynie jeden z małych elementów budujących tę Powieść. Sporo tutaj bowiem dokładnie budowanych relacji (zwłaszcza tych, w które miesza się wszelkiego rodzaju miłość), nie brakuje różnych postaw czy motywacji, a rzeczywistość początku XX wieku zostaje szczegółowo ukazana. Wątków jest dużo, a z całości można wiele wynieść, jeśli wystarczająco otworzy się serce. Co jednak w Powieści znajdziemy — zależy od tego, co będą chciały zobaczyć nasze oczy.

Jestem oczarowana tym, jak dobrym pisarzem okazał się Steinbeck. Słyszałam już wcześniej wiele pochwał kierowanych w jego stronę, ale słyszeć od innych, a przekonać się samemu, to coś zupełnie innego. Cieszę się, że mogłam przeczytać tę Powieść, choć czuję się przez nią nieco... Brudna. I zbyt pełna. Próbuję złapać oddech, ale zbyt mnie uwiera. Mam w sobie dużo myśli, ale nie są to myśli, którymi chciałabym się z kimś dzielić. Podobają mi się w swojej nie w pełni ukształtowanej formie i jestem ogromnie ciekawa, czy reszta tytułów autora podziała na mnie równie mocno. Na ten moment mogę Wam z całą pewnością powiedzieć, że Powieść tę warto poznać, a Steinbeck to ponadczasowy autor, który w pełni zasługuje na sławę swojego nazwiska.

przekł. Bronisław Zieliński

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-18
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na wschód od Edenu
10 wydań
Na wschód od Edenu
John Steinbeck
9.0/10

Wpaniała opowieść o miłości, zdradzie i grzechu, który przebiera różne formy i często prowadzi do zguby… Powieść - uznawana za jedno z najwybitniejszych dzieł Steinbecka - opowiada o tragicznym losi...

Komentarze
Na wschód od Edenu
10 wydań
Na wschód od Edenu
John Steinbeck
9.0/10
Wpaniała opowieść o miłości, zdradzie i grzechu, który przebiera różne formy i często prowadzi do zguby… Powieść - uznawana za jedno z najwybitniejszych dzieł Steinbecka - opowiada o tragicznym losi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lektura „Na wschód od Edenu” przyniosła wiele „dawno nie…”. Dawno nie czytałem tak świetnie skonstruowanej powieści. Dawno tak mocno nie wciągnęła mnie fikcyjna historia. Dawno nie zachwycałem się ta...

@atypowy @atypowy

Z twórczością Steinbecka zetknęłam się po razy pierwszy dosyć dawno przy tytułach „Myszy i ludzie” oraz „Tortilla Flat”, ale dopiero niedawno przeczytałam dwa jego obszerniejsze dzieła tj. „Grona gni...

@bookovsky2020 @bookovsky2020

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Carmilla
Powrót gotyckiej perły

@Obrazek Historia o toksycznym uczuciu niestabilnej jednostki, które niesie ze sobą jedynie krzywdę. Brzydkiej duszy zamkniętej w pięknym ciele. Wykorzystanej dobroci ...

Recenzja książki Carmilla
Psalm dla zbudowanych w dziczy
Filozoficzny comfort book w świecie science-fiction.

Roboty zyskały samoświadomość i opuściły fabryki, by odkryć, czym jest piękno przyrody nieskalanej stopą człowieka. Ludzie natomiast musieli na nowo poukładać swoje funk...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl