"(...) to nie jest fikcja (...) – To najprawdziwsza prawda".
Dzięki takim książkom, jak "Srebrny łańcuszek" przekonujemy się o tym, jak wielki wpływ miały dziejowe wydarzenia na losy jednostki. Przekonujemy się także o tym, że każdy z nas nosi w sobie jakąś historię godną opowiedzenia – jedni naznaczoną okrutną wojną i tułaczym losem, a inni osobistą tragedią, jaka zdeterminowała ich dalsze życie.
Edward Łysiak to absolwent Wydziału Elektrycznego Politechniki Wrocławskiej, który przez wiele lat pracował w Instytucie Automatyki Systemów Energetycznych we Wrocławiu. Jest zwolennikiem utrwalania pamięci o ofiarach ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów, a także pojednania Polaków i Ukraińców. W swoim dorobku może poszczycić się wydaną pięciotomową "Kresową opowieścią". Będąc na emeryturze, poświęca swój czas żonie, synom i wnukom.
Rok 2023. Robert Grysiecki planuje napisać powieść opartą na wspomnieniach Józefa, który walczył pod Monte Cassino. W międzyczasie bohater stara się rozwikłać zagadkę dotyczącą znajomości jego żony z pewną poczytną pisarką powieści obyczajowych. Rok 1939, wieś Rybaki. Czternastoletni Adam Rostoński ucieka do Rumunii, a następnie zostaje przetransportowany na Bliski Wschód. Tak rozpoczyna się jego pełne niebezpieczeństw żołnierskie życie.
"Srebrny łańcuszek" to powieść, w której przeplatają się ze sobą dwie linie czasowe, jakie łączy jeden element, a mianowicie słowo "historia". Otóż zarówno w warstwie współczesnej książki, jak i tej opisującej przeszłość, historia pojedynczego człowieka wysuwa się na pierwszy plan. I jak pokazują losy Adama i Grysieckiego, życie funduje nam czasami niespodzianki, których nie sposób przewidzieć.
Podążając w warstwie historycznej śladami niepokornego Adama, czytelnik zostaje przeniesiony w przeszłość, w różne ciekawe miejsca. Poczynając od Rumunii i Bliskiego Wschodu, a kończąc na Afryce i Kanadzie. Krótkie rozdziały ukazujące perypetie Rostońskiego pokazują w swoistej pigułce, z odczuwalnym realizmem sytuacyjnym, jak wyglądało życie polskiego żołnierza w trakcie wojny i również po niej. W płaszczyźnie tej można znaleźć sporo ciekawostek, w tym nawet wzmiankę o Pestkach, czyli polskiej pomocniczej formacji wojskowej działającej podczas II wojny światowej.
Edward Łysiak konstruując swoją powieść z historią w tle z dwoma planami czasowymi, serwuje czytelnikowi książkę nawiązującą w swojej istocie do samego procesu pisania. Autor zawarł bowiem w warstwie współczesnej fabuły sporo refleksji i przemyśleń dotyczących rynku książki, kondycji znanych pisarzy, a także samego warsztatu i problematyki krzywdzącej opinii o literaturze kobiecej. Swoistą wisienką na torcie jest na pewno w tej płaszczyźnie przywołanie kilku znanych nazwisk autorów, a nawet promocja twórczości pisarki Beaty Gołembiowskiej. Nie da się też ukryć, że w trakcie poznawania losów pisarza, pojawia się myśl, o tym, że Robert Grysiecki to w pewnym stopniu alter ego samego autora.
"Srebrny łańcuszek" to powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, bo przecież pierwowzorem do stworzenia postaci Adama Rostońskiego był Józef Bauer, którego wspomnienia stały się inspiracją do napisania tej książki. Niewątpliwie więc warto poznać historię tego człowieka, którego bogatym życiorysem można by obdarzyć kilka osób, a przy okazji podumać nad znaczeniem historii w naszej obecnej rzeczywistości.