Nie krzycz recenzja

Trylogia hejterska - sztos!

Autor: @pola841 ·2 minuty
2021-10-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kończąc Trylogię hejterską Marcela Mossa nie spodziewałam się tego co w "Nie krzycz" znalazłam..

Tym razem autor mocno skupił się na chorej relacji Agaty i Michała. Również poznajemy historię Anity, która dla pieniędzy jest w stanie zdecydować się na wiele. Poza tym dowiadujemy się co dalej dzieje się z Ewą po rozprawieniu się z Martyną. Wszystko zdaje się pokręcone i z początku nie widać tu żadnego wspólnego mianownika, jednak w jednej chwili ten stan rzeczy ulega zmianie..

To była jak dla mnie najmocniejsza książka autora. Co prawda jeszcze kilka muszę nadrobić, ale "Nie krzycz" dość mocno mną wstrząsnęło. Przede wszystkim słuchałam jej w audiobooku i mimo, że na początku lektorzy nie przypadli mi do gustu, to szybko się przyzwyczaiłam i wręcz zaczęli działać na moją wyobraźnię. W momencie opisów znęcania się Agaty nad mężem miałam dosłownie ciarki przerażenia. Musiałam kilka razy stopować audiobooka, żeby odetchnąć. Powrót do przeszłości Agaty pozwoliło mi spojrzeć w inny sposób na jej popieprzenie. Autor genialnie to skonstruował. Praca Anity polegająca na hejtowaniu skłoniła mnie do refleksji, ile z tego dzieje się w rzeczywistości. Czy człowiek może się zniżyc do tego, by handlować nienawiścią na zawołanie? Ciężko w to uwierzyć, ale myślę, że to faktycznie się dzieje. Jestem pod wielkim wrażeniem jak finalnie to wszytko się połączyło. A koniec lekko mnie zszokował. Oczywiście nie będę oryginalna jak napiszę, że właśnie tego szukam w książkach. Owszem, lubię szczęśliwe zakończenia, ale często one po prostu nie pasują do całej fabuły, a tutaj wszystko idealnie wskoczyło na swoje miejsce. Bardzo się cieszę, że mogłam spotkać autora na żywo, a nawet posłuchać o jego procesie tworzenia. To było inspirujące. Oczywiście nadrabiam kolejne książki pana Mossa i juz teraz wiem, że na pewno na nich się nie zawiodę.

"Pogrążona w długach Anita zarabia na życie jako anonimowa hejterka. Kobieta za pieniądze wypisuje obraźliwe komentarze pod adresem znanych osób. Pewnego dnia otrzymuje zlecenie zhejtowania jednego z polityków. Krótko potem na jej prywatną skrzynkę zaczynają przychodzić agresywne maile. To jednak początek koszmaru. Kto i dlaczego się na nią uwziął?
Gnębiony przez żonę Michał zaczyna wierzyć, że już nigdy się od niej nie uwolni. Wkrótce mężczyzna otrzymuje nieoczekiwaną pomoc i staje przed szansą wyrównania rachunków z demoniczną Agatą. Nie wie jednak, że godząc się na walkę z żoną, staje się częścią perfidnej gry, która ostatecznie prowadzi do tragedii."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie krzycz
Nie krzycz
"Marcel Moss"
8.4/10

Jesteśmy tak przyzwyczajeni do hejtu, że nikt się nie przejmuje ofiarami agresji. Tymczasem one istnieją. Z zagryzionymi do krwi wargami i przekrwionymi od płaczu oczami godzinami wpatrują się w prze...

Komentarze
Nie krzycz
Nie krzycz
"Marcel Moss"
8.4/10
Jesteśmy tak przyzwyczajeni do hejtu, że nikt się nie przejmuje ofiarami agresji. Tymczasem one istnieją. Z zagryzionymi do krwi wargami i przekrwionymi od płaczu oczami godzinami wpatrują się w prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj trochę o tym, jakie wrażenia wywarła na mnie ostatnia część trylogii hejterskiej Marcela Mossa. Po przeczytaniu drugiej części czułam niedosyt wrażeń i od razu sięgnęłam po kolejną część. Był...

@365dni.bibliotekarki @365dni.bibliotekarki

W ostatnim tomie trylogii hejterskiej skupimy się najmocniej na Anicie- znanej z poprzednich części przyjaciółki Ewy. Pani weterynarz ma długi i żadnych dłuższych perspektyw na znalezienie pracy. Pop...

@Rakshell @Rakshell

Pozostałe recenzje @pola841

Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień
Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne

Nowe recenzje

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm
@almos:

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadają...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl