Balsamistka recenzja

Tytuł zapowiadał się fajnie, niestety to nie było to

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2022-01-13
Skomentuj
5 Polubień
"Balsamistka" od razu przyciągnęła mój wzrok, gdyż jest to zawód, który chciałabym wykonywać.

Większa część książki to opis przygód dziennikarki Moniki Biel, która na własną rękę chce wytropić mordercę młodych kobiet grasującego w Poznaniu. Oprócz kobiet mordowani w brutalny sposób są również dojrzali mężczyźni. Morderstwa są ze sobą powiązane i już w połowie książki dostajemy przesłanki kto, kogo morduje...

Co do Moniki- jest dzieckiem z domu dziecka, po ciężkich przejściach, licznych traumach, pokiereszowana psychicznie. Teraz przyciąga ludzi, wzbudza zaufanie, jest piękna, odważna, wszyscy chcą ją kochać, a ona cały czas dokonuje przełomowych odkryć. W życiu kieruje się genialną intuicją... Policjant pracujący pod przykrywką zaraz odkrywa przed nią karty, szef wybacza jej każdą niesubordynację, a nawet gotowy jest wyjechać z biura, by wspomóc ją w kręceniu reportażu poza miastem. Dziewczyna, która ją zachwyca w parę dni zostaje jej najlepszą przyjaciółką...
Od razu przyznaję, że nie cierpię tego typu doskonałych bohaterów w książkach.

Druga osoba, która opisuje nam tu rzeczywistość to Amelia Rosa, tytułowa balsamistka. Kobieta delikatna, zwiewna, tajemnicza. Czytałam tę powieść do końca tylko dlatego, że opisy stosunku Amelii do ciał, które przygotowywała do pochówku są bardzo podobne do moich przemyśleń: zwłoki zasługują na ostatnią, godną opiekę, cierpliwość i szacunek. Rodziny zmarłych potrzebują by w ostatnich chwilach widzieć bliską osobę jakby spała w trumnie, a nie jako "zimnego trupa".

Co łączy te dwie kobiety oprócz wzajemnej fascynacji?

Nie wiem po co został dołożony wątek starego policjanta, który bardzo by chciał, coś zrobić, ale prawie nic nie wnosi oraz pechowego maszynisty. Amelia jest tak tajemnicza, że w jej historii też nie wszystko ma sens.

Według mnie powieść jest przekombinowana. Akcja szła w dobrym kierunku, ale gdzieś po drodze się pogubiła. Do tego bardzo krótkie zdania, które sprawiają, że akcja nie płynie, tylko skacze, nie czyta się tego przyjemnie i brak dokładnych opisów sytuacji. Przeskakujemy z jednego miejsca w drugie, niespodziewanie jeden bohater się pojawia, drugi znika.... Dziwne to było i trochę męczące.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-13
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Balsamistka
Balsamistka
Magdalena Adaszewska
6.9/10
Cykl: Balsamistka, tom 1

"Co jest prawdą a co zmyśleniem? Miastem wstrząsa seria okrutnych morderstw dokonywanych na mężczyznach. Ofiar pozornie nic nie łączy: to zamożny prawnik, znany właściciel nocnego klubu, wreszcie rec...

Komentarze
Balsamistka
Balsamistka
Magdalena Adaszewska
6.9/10
Cykl: Balsamistka, tom 1
"Co jest prawdą a co zmyśleniem? Miastem wstrząsa seria okrutnych morderstw dokonywanych na mężczyznach. Ofiar pozornie nic nie łączy: to zamożny prawnik, znany właściciel nocnego klubu, wreszcie rec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam do znakomitego kryminału autorstwa Magdaleny Adaszewskiej pt. "Balsamistka". Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Harde Na torach znaleziono brutalnie okaleczone ciało, zwłoki mężczyzny, to...

@Czytajka93 @Czytajka93

"Balsamistka" Magdaleny Adaszewskiej to poruszająca opowieść o kobiecie, która zajmuje się balsamowaniem zmarłych. To niezwykle nietypowy zawód, którym fascynuje się niewielu ludzi. Po sięgnięcie po ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona
Zanim zostaliśmy potworami
Niesamowita🖤

Czy masz wrażliwy węch? Świat zapachów jest dla Ciebie ważny? Ja muszę przyznać, że kiedyś miałam bardzo wrażliwy nos, jednak covid to zmienił. Obecnie mam węch na pozio...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri