Upiorne święta recenzja

"Upiorne święta"

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-10-22
3 komentarze
20 Polubień
Upiorny klimat w najpiękniejsze świata w roku, brzmi bardzo intrygująco. Pomysł na wydanie antologii w takim klimacie i tematyce wydał mi się bardzo kuszący. Autorzy od trudnych, mrocznych i pełnych grozy opowieści, zmierzyli się ze świętami.

"Lepiej, żeby Święty Mikołaj nigdy nie zapukał do waszych drzwi..."

Zbliżające się święta Bożego Narodzenia to czas przede wszystkim radosnego oczekiwania, spełnienia, ciepła, prezentów, spotkań rodzinnych. Tutaj jest zupełnie inaczej. Święta ukazane są, jako te budzące lęk, przerażenie, obawę, niepewność. Zmieniają się w najgorszy koszmar. Opowiadania przyciągają i chwilami mrożą krew w żyłach.

Dziesięć wciągających opowiadań, w których motywem przewodnim są święta. Ich autorzy to znani polscy pisarze i duża niespodzianka – sam Graham Masterton. Świat przez nich wykreowany jest bardzo różnorodny, niepowtarzalny, intrygujący, nie do przewidzenia. Pełen napięcia, strachu, niespodziewanych zwrotów akcji, budzi niepokój, obawę, chwilami przerażenie. Miałam ciarki na plecach! Każdy z autorów ma swój niepowtarzalny, pełen pasji styl. To nadaje tej antologii wyjątkowości i przyciąga uwagę czytelnika.

Dużym atutem jest ogromna uniwersalność tej antologii. Mamy, w czym wybierać, czym się delektować, czego się bać. Każdy znajdzie coś dla siebie. Opowiadania są krótkie, a przy tym bardzo treściwe, wymowne, chwilami przerażające i… odpychające. Ich różnorodność i wielotorowość jest bardzo duża. Przerażające, budzące grozę, chwilami nostalgicznie, wzruszająco. Moją uwagę szczególnie zwróciło opowiadanie Jakuba Ćwieka „Już nie jesteś smutkiem”.

Bardzo zróżnicowane emocje towarzyszyły mi podczas czytania prawie wszystkich opowiadań. Nie dało ich się przeczytać na raz, musiałam je sobie dawkować. Święta nie zawsze są radosne i przyjemne, czasami dzieją się straszne, przerażające rzeczy. I nikt nie ma na to wpływu. Większość opowiadań podobała mi się – ale, to rzecz gustu, nastroju, emocji. Całość oceniam dobrze. Mam nadzieje, że wizje autorów nigdy się nie spełnią. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-22
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Upiorne święta
Upiorne święta
Graham Masterton, Artur Urbanowicz, Jakub Ćwiek, Adam Przechrzta ...
5.4/10

Te historie każdemu zmrożą krew w żyłach. Doborowa stawka polskich autorów specjalizujących się w literaturze grozy opisuje Boże Narodzenie takie, jakiego z pewnością nikt z nas nie chciałby przeżyć...

Komentarze
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · ponad 3 lata temu
Zakupiona, jestem ciekawy tych opowiadań, zapewne zajrzę, gdy tylko dotrze do mojej biblioteki.
× 2
@tatiaszaaleksiej
@tatiaszaaleksiej · ponad 3 lata temu
"Miłej" lektury :)
× 1
@Natula
@Natula · ponad 3 lata temu
Bardzo lubię opowiadania, poza tym zawsze wolałam Grincha i Krampusa od Kevina McCallistera, więc to pozycja w moim guście ;-)
× 1
@tatiaszaaleksiej
@tatiaszaaleksiej · ponad 3 lata temu
Polecam, opowiadania są naprawdę dobre :) Oczywiście to rzecz gustu :)
× 1
@nalogowyksiazkoholik
@nalogowyksiazkoholik · ponad 3 lata temu
Myślę, że to ciekawa pozycja :) Chętnie przeczytam ;)
× 1
Upiorne święta
Upiorne święta
Graham Masterton, Artur Urbanowicz, Jakub Ćwiek, Adam Przechrzta ...
5.4/10
Te historie każdemu zmrożą krew w żyłach. Doborowa stawka polskich autorów specjalizujących się w literaturze grozy opisuje Boże Narodzenie takie, jakiego z pewnością nikt z nas nie chciałby przeżyć...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Upiorne święta” to antologia gromadząca zbiór opowiadań grozy. W formacie, gdzie autor ma zaledwie kilkanaście stron na zawarcie całej fabuły niezwykle trudno jest stworzyć historię, która ma ręce i...

@oczytanakryminolog @oczytanakryminolog

Upiorne święta to antologia, która będzie próbowała wprowadzić nas w świąteczny klimat, który w tym roku może nie być zbyt wesoły. Dziesięciu autorów przedstawia na swój sposób, jak upiorne mogą być ...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Kołatanie
"Kołatanie"

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj mieszka babcia dziewiętnastoletniego Piotra, kobi...

Recenzja książki Kołatanie
W cieniu Majdanka
"W cieniu Majdanka"

"Dlaczego ludzie w taki sposób upadlają innych ludzi? Było to niepojęte". Wojna zbiera swoje krwawe żniwo, nikt nie może czuć się bezpieczny, okupant rozpanos...

Recenzja książki W cieniu Majdanka

Nowe recenzje

Kochanie? Witam w piekle
Witamy w piekle, kochanie.
@Mania.ksiaz...:

Miała marzenia, snuła plany na przyszłość, jak artysta malujący obraz swojego życia na płótnie wyobraźni. W jej umyśle ...

Recenzja książki Kochanie? Witam w piekle
Jej wszystkie życia
Jak dobrze znasz swoje rodzeństwo?
@candyniunia:

W końcu thriller, który można thrillerem nazwać po przeczytaniu treści bo ostatnio tym mianem zaczęto określać kryminał...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach
@wybrednaboo...:

Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach... Czy jest szansa na to, że są ze sobą związane? "Furyborn" narobiło du...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
© 2007 - 2024 nakanapie.pl