Bezczłowiecze recenzja

Uśmiech tylko na emotach

Autor: @stos_ksiazek ·1 minuta
2021-11-07
Skomentuj
1 Polubienie
Czytając "Bezczłowiecze" Macieja Lasoty miałam wrażenie, że przeniosłam się do innej rzeczywistości. Do wizji społeczeństwa, do której chyba coraz bardziej się zbliżamy.

"Bezczłowiecze" to opowieść o ludziach, którzy nie potrafią ze sobą rozmawiać, ale także, co gorsza nie czują takiej potrzeby. Rozmowa jest dla nich czymś dziwnym. Społeczeństwo straciło tę umiejętność, ponieważ dialog został wyparty przez wiadomości tekstowe. SMSy, komunikatory, gify teraz tak kontaktują się ze sobą znajomi i współpracownicy. Niczym jak w utworze Taconafide ludzie uśmiechają się do siebie "tylko na tych emotach". Smutne i przerażające, ale jakie prawdziwe, przecież coraz rzadziej używamy telefonów do rozmów. Piszemy i wysyłamy zdjęcia, bo tak łatwiej, szybciej i wygodniej.

Bogate słownictwo i mnogość środków stylistycznych czynią tę opowieść inną. Do tego ten patetyczny styl, który kontrastuje z fabułą. Wydaje mi się, że autor, przez to zestawienie, jeszcze bardziej chciał podkreślić problem, z którym mierzą się bohaterowie. Na początku przyznam, że dziwnie mi się to czytało, ale później ta inność urzekła mnie. Książka jest krótka, ma zaledwie 120 stron, jednak nie liczy się ilość, a jakość. A ta jest tu na najwyższym poziomie.

Historia Marty i Maćka nie porywa akcją, tajemniczością, ma w sobie coś, co porusza. Ta dwójka bohaterów, pragnie tylko kogoś, do kogo mogłaby się odezwać. Chodzi o zwykłą rozmowę, zwykłe “co u Ciebie”, “jak się masz”. Tylko tyle. Wydaje się dziwne. Ale czy na pewno? Nie wiem, czy zdarzyło się Wam się rozmawiać ze starszą, samotną osobą. Pracowałam kiedyś na słuchawkach i nie raz, gdy natrafiłam na starszą Panią, czy Pana nie mogłam zakończyć rozmowy. Te osoby były prawdziwe, nie z książki, a pragnęły tego samego. One też nie miały towarzysza do rozmów, więc wykorzystywały okazję do pogawędki. Smutne, ale prawdziwe.

Zachęcam do lektury, ponieważ “Bezczłowiecze” to książka, która oczaruje Was swoją treścią i stylem.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Papierowy Motyl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezczłowiecze
Bezczłowiecze
Maciej Lasota
7.9/10

„Bezczłowiecze” to literatura faktu (jeszcze) niedokonanego. To historia o tym, jak człowiek na własne życzenie doprowadził do rozpadu kontaktów międzyludzkich poprzez zatracenie się bez reszty w świ...

Komentarze
Bezczłowiecze
Bezczłowiecze
Maciej Lasota
7.9/10
„Bezczłowiecze” to literatura faktu (jeszcze) niedokonanego. To historia o tym, jak człowiek na własne życzenie doprowadził do rozpadu kontaktów międzyludzkich poprzez zatracenie się bez reszty w świ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bezczłowiecze Macieja Lasoty to literatura piękna, która zwraca uwagę na to, że zanikła swoista umiejętność rozmowy. Jest to swoisty pstryczek w nos dla każdego, kto swoją wartość określania ilością ...

@zkotemczytane @zkotemczytane

Jako niepoprawna wielbicielka pisma drukowanego, czytając "Bezczłowiecze" marzyłam o cichym pokoju pełnym książek... Każdy idzie przez życie dźwigając swój bagaż doświadczeń. Tak też jest w przypad...

@paulina2701 @paulina2701

Pozostałe recenzje @stos_ksiazek

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joanny Kurek będzie takie dobre. Ta książka wędruje n...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Ciuciubabka
Czas na duchy

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywołać ciarki. U mnie tak było! Szczególnie na końcu, b...

Recenzja książki Ciuciubabka

Nowe recenzje

Bo jesteś ty
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, a za mną praktycznie wszystkie historie spod jej pióra ( do nadrobieni...

Recenzja książki Bo jesteś ty
Zemsta
Wciąż żywe arcydzieło
@almos:

Sięgnąłem ponownie po komedię Fredry po obejrzeniu archiwalnego spektaklu teatru telewizji ze wspaniałymi kreacjami Jan...

Recenzja książki Zemsta
Mara Dyer. Zemsta
Zemsta najlepiej smakuje na Zimno
@candyniunia:

Zakończenie trylogii musiało swoje odczekać nim je przeczytałam a mimo to, nawet po tak długim czasie od poprzednich to...

Recenzja książki Mara Dyer. Zemsta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl