Wszyscy muszą zginąć recenzja

Uzależnieni od życia.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·2 minuty
2021-02-26
Skomentuj
5 Polubień
"Trylogia hejterska" czy "pojedyncze" książki autorstwa Marcela Mossa? Które z nich są bliższe Waszemu czytelniczemu sercu? W moim przypadku to zdecydowanie opcja numer dwa. Po bardzo dobrym "Nie wiesz wszystkiego" nadszedł czas na "Wszyscy muszą zginąć". W bardzo wielu recenzjach znalazło się pytanie "Czy ze wszystkich książek Marcela ten tytuł jest Twoim ulubionym?". Ja z czystym sercem mogę powiedzieć, że tak. Dlaczego?
Już śpieszę z wyjaśnieniem. Jest to dużo dojrzalsza w mojej opinii część od pozostałych, w których Moss mógł pokazać spektrum swoich możliwości.
W zręczny i ciekawy sposób ukazał historię rodem z Ameryki, gdzie jeden z uczniów zabija wszystkich uczniów ze swojej szkoły, co już samo w sobie jest wstrząsające, ale autor w tym przypadku pokusił się o coś więcej: o próbę zrozumienia motywacji "zamachowca", oraz ukazanie jego współczującej strony.

Możecie stwierdzić, że pewnie był szykanowany w szkole, nie mógł sobie poradzić z ukrywanymi przez lata emocjami i ... stało się. Sięgając po tą książkę przekonacie się, że prawda może być o wiele bardziej złożona niż to co widzimy "na pierwszy rzut oka". Dodatkowo temat uzależnienia od gier i stworzenie własnego, alternatywnego świata było dosyć ciekawym posunięciem. Piszę to jako osoba, która nie czytała zbyt wielu książek, gdzie temat gier był wykorzystywany.

Już od kilku recenzji polskich tytułów piszę o tym, że wielu autorów bierze na tapet aktualne wydarzenia, którymi żyje społeczeństwo. Jedni robią to lepiej, drudzy gorzej. A jak wypadł Marcel Moss?. W najgorszym wypadku dobrze. Podobało mi się to w jaki sposób "obnażał" przed czytelnikami tajemnice postaci, których mieli nie mało. Pokazał też, że z jednej strony pieniądze nie zawsze dają szczęście, a z drugiej że człowiek jest skłonny do wielu poświęceń aby móc się nimi cieszyć jak najdłużej.

Jeśli zaś chodzi o postacie to były skonstruowane bardzo dobrze. Mam na myśli zarówno męskich bohaterów jak i kobiece bohaterki, którzy nie usiłują zgrywać na siłę osób dorosłych. Są po prostu młodymi ludźmi, którzy jeszcze mogą sobie pozwolić na dokonywanie złych wyborów. Zwłaszcza jedna z nich, która zdradza swoje prawdziwe intencje dopiero na sam koniec. Dla mnie to był sztos.

Podsumowując: Czy polecam "Wszyscy muszą zginąć?". Tak zdecydowanie, chociaż wiele osób może przestraszyć się narzucającej się już w tytule przewidywalności. Nie ma się czego bać, bo ta książka kryje w sobie wiele niespodzianek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-20
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszyscy muszą zginąć
Wszyscy muszą zginąć
"Marcel Moss"
7.8/10
Cykl: Liceum Freuda, tom 2

Kolejny szokujący thriller bestsellerowego pisarza. Za najpotworniejszymi zbrodniami stoi wielka rozpacz. W prestiżowym warszawskim liceum dochodzi do krwawego ataku terrorystycznego. Zamaskowani sp...

Komentarze
Wszyscy muszą zginąć
Wszyscy muszą zginąć
"Marcel Moss"
7.8/10
Cykl: Liceum Freuda, tom 2
Kolejny szokujący thriller bestsellerowego pisarza. Za najpotworniejszymi zbrodniami stoi wielka rozpacz. W prestiżowym warszawskim liceum dochodzi do krwawego ataku terrorystycznego. Zamaskowani sp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zacznijmy od czegoś miłego: Marcel Moss potrafi sprawić, że doskonale wczuwamy się w psyche kreowanych przezeń postaci. Przez prawie cały czas obcowania z „Wszyscy muszą zginąć” mamy dwa punkty widze...

@Bartlox @Bartlox

Autor ponownie zaprasza nas do prestiżowego liceum Freuda. Tym raz w szkole dochodzi do zamachu terrorystycznego i tu wam powiem, że bardzo się zaskoczyłam, zwyczajnie nie spodziewałam się, że wszyst...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem