W cieniu Babiej Góry recenzja

W cieniu Babiej Góry

Autor: @emmeneea ·1 minuta
2021-02-09
Skomentuj
9 Polubień
Irena Małysa "Cieniu Babiej Góry".

Przeszłość i teraźniejszość. Katastrofa samolotu w roku 1969. Seria zabójstw w roku 2019. Wszystko się przeplata, wszystko w pewien sposób się łączy.

Baśka Zajda, policjantka, która po tym, gdy w Krakowie straciła partnera, zostaje odesłana w rodzinne strony. Pomimo pierwszego negatywnego wrażenia, wkłada całe serce w rozwiązanie koszmarnych zabójstw. Tym bardziej, że chodzi o przyjaciółkę Basi... jako policjantka musi trzymać dystans, nie zwracać uwagi na łączące ją więzi z denatką i innymi dziewczynami... Iza ginie na Babiej Górze. To miał być jej wieczór panieński, jednocześnie dobry moment, by rozweselić Basię... Wszystko się pogmatwało. Zaczyna się walka z czasem. Kto zabił? Co ma z tym wszystkim wspólnego katastrofa z 69 roku? Czy to możliwe, że Babia Góra znów zaczęła zbierać żniwo?

Znajdziemy tu powiązania z mafią narkotykową, z pośrednictwem pracy (Ukraińcy pragnęli dostać pracę w Polsce, zacząć od nowa, mieć lepszy start). Znajdziemy tu wspomnienia z tragicznego dnia, w którym rozbił się samolot. O samej Babiej Górze nie jest zbyt wiele informacji, a szkoda. Osobiscie uważam, że rozwinięcie opisów samej góry, czy to legendy, czy wierzenia, jeszcze bardziej urozmaiciłoby książkę, dałoby jej większej wyjątkowości.

Skusił mnie tytuł. Oczywiście. Skusiły mnie góry. Skusił mnie motyw przewodni książki. Chociaż oczekiwałam czegoś mroczniejszego, czegoś bardziej związanego z Babią Górą... to i tak jestem zadowolona. Przyjemny kryminał. Wartka akcja. Fajnie zagmatwane zbrodnie. Niby wszystko do siebie pasuje, niby można się czegoś domyśleć, a jednak i tak rozwiązanie zaskakuje. Historia wciąga od razu, nie wieje nudą. Smaczkiem jest także gwara góralska. Do niej musiałam się przyzwyczaić, najpierw mnie to denerwowało, później już mniej. W rezultacie musiałam trochę bardziej się skupić nad niektórymi zdaniami. Ogółem jestem pozytywnie zaskoczona.

Muszę wspomnieć, że sama katastrofa samolotu z 1969 roku to fakty. A cała historia to jedna z hipotez na temat jej wyjaśnienia.

Szczerze mogę polecić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-09
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W cieniu Babiej Góry
2 wydania
W cieniu Babiej Góry
Irena Małysa
7.5/10

Baśka Zajda, policjantka zmęczona życiem i jego trudami, wraca z Krakowa w rodzinne strony. Chociaż wszyscy mówią, że wyrzucili ją z policji wojewódzkiej, to sama zainteresowana nie chce o tym rozmaw...

Komentarze
W cieniu Babiej Góry
2 wydania
W cieniu Babiej Góry
Irena Małysa
7.5/10
Baśka Zajda, policjantka zmęczona życiem i jego trudami, wraca z Krakowa w rodzinne strony. Chociaż wszyscy mówią, że wyrzucili ją z policji wojewódzkiej, to sama zainteresowana nie chce o tym rozmaw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgnięcie po zagubioną w odmętach historii katastrofę lotniczą z 1969 roku to znakomity pomysł. Na jej tle można było zbudować współczesną powieść kryminalną, co wpisuje się w pewien nurt polegaj...

@matren @matren

Wszyscy uwielbiamy tajemnicze historie. Z wypiekami na twarzy czytamy o katastrofach, których przyczyn nigdy nie udało się wyjaśnić czy zjawiskach nie dających się wytłumaczyć w racjonalny sposób, w ...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Sąd ostateczny
Armagedon.
@Malwi:

"Sąd ostateczny" Anny Klejzerowicz to książka, która od pierwszych stron przyciągnęła moją uwagę i nie pozwoliła się od...

Recenzja książki Sąd ostateczny
Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Warto czytać
@Izzi.79:

Któż z nas nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o „Harrym Potterze”? Hmm…wydaje mi się, że chyba każdy. Sama posiada...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Mój wyścig z depresją
Wyścig z życiem, wyścig z samą sobą
@joanna123:

Depresja. Tak wiele o niej wiemy, a wciąż nie wiemy zbyt wiele. Tak łatwo jest nam oceniać ludzi po tym, co widzimy. Pr...

Recenzja książki Mój wyścig z depresją
© 2007 - 2024 nakanapie.pl