Letni domek recenzja

W letnim domku...

Autor: @kometa088 ·1 minuta
2011-09-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Matt jest młodym pisarzem, którego debiutancka powieść fantasy odniosła wielki sukces. Wszyscy oczekują, że jego kolejne dzieło będzie jeszcze lepsze, tymczasem pisarz, obarczony dodatkowo nękającymi go koszmarami z przeszłości, cierpi na niemoc twórczą. Mężczyzna czuje, że w jego życiu wydarzyło się coś, co na nim zaważyło i nie odzyska spokoju, dopóki tego nie wyjaśni. Wiedziony przeczuciem i propozycją przybranej ciotki Lottie postanawia na jakiś czas opuścić swoje londyńskie mieszkanie i zamieszkać na wsi u Mila i Lottie. W Letnim Domku, położonym nieopodal Rezydencji Mila, Matt stara się pokonać demony przeszłości. Siostra Matta, Imogen zmaga się z może nieco bardziej przyziemnymi, ale i tak istotnymi problemami – wkrótce wraz z mężem i małą córeczką będzie musiała się wyprowadzić z wynajmowanego domu, a jak dotąd nie znaleźli innego dachu nad głową. Nie dość, że nie potrafią się porozumieć w sprawie przyszłego mieszkania, to jeszcze na horyzoncie pojawia się syn Mila, stara miłość Imogen.


"Letni domek" to powieść obyczajowa z wątkiem psychologicznym. Marcii Willett udało się wykreować świat pełen domowego ciepła i pokazać rodzinne relacje pomiędzy ludźmi, których tak naprawdę nawet nie łączy pokrewieństwo krwi. Autorka pisze o problemach zwykłych ludzi, o sprawach, które dotyczą każdego z nas. Bohaterowie budzą sympatię czytelnika, jednak myślę, że warto byłoby wprowadzić do fabuły więcej czarnych charakterów – jedyną taką postacią jest Annabel, przyjaciółka Matta, która ma nadzieję, że dojdzie między nimi do czegoś więcej. Kobieta zachowuje się jak modliszka, udając przy tym zainteresowanie jego rodziną, a tak naprawdę chce być z pisarzem ze względu na jego pozycję zawodową. Ciekawą postacią jest też kochanka Mila, Venetia. Głównie dzięki tym postaciom fabuła jest zdecydowanie bardziej dynamiczna i wyrazista.

Powieść Marcii Willett jest idealną lekturą dla osób lubujących się w powieściach obyczajowych opowiadających o spokojnej przystani, sielskim życiu zwykłych ludzi. Jest to również książka o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi i walce z obawami, które nie pozwalają nam żyć pełnią życia. Jednak najciekawsze fragmenty książki to te, które dotyczą skomplikowanej przeszłości Matta i zagadki, jaką pomoże mu odkryć Letni Domek.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Letni domek
Letni domek
Marcia Willett
7.6/10

Zanurzona w sielskim uroku wiejskiego krajobrazu opowieść o więzach, które łączą i sekretach, które dzielą. Po śmierci matki Matt znajduje małą szkatułkę, w której zgromadziła ona wszystkie pamiątki ...

Komentarze
Letni domek
Letni domek
Marcia Willett
7.6/10
Zanurzona w sielskim uroku wiejskiego krajobrazu opowieść o więzach, które łączą i sekretach, które dzielą. Po śmierci matki Matt znajduje małą szkatułkę, w której zgromadziła ona wszystkie pamiątki ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś chciałabym Wam polecić odrobinę relaksu. Gdyby to był środek zimy powiedziałabym, żebyście wskoczyli pod ciepły kocyk z filiżanką gorącej herbaty w dłoni. Ale uważam, że tę lekturę będzie Wam si...

@MartaAnia @MartaAnia

Po książkę "Letni domek" sięgnęłam całkiem niedawno czyli w grudniu. Można by przypuszczać, że książkę o sielskim klimacie i pięknym letnim domku wypadało by przeczytać porą bardziej letnią, jednak mu...

@agacia @agacia

Pozostałe recenzje @kometa088

Godzina rebeliantów
Godzina rebeliantów

Pasterz Zikiya dorasta w Irango na płaskowyżu we wschodnim Kongu. Mieszka tylko z matką ‒ nie ma ojca, a wujowie zrobią wszystko, by zagrabić jego krowy. Aby zapewnić sob...

Recenzja książki Godzina rebeliantów
Brudna robota. Zapiski o życiu na wsi, jedzeniu i miłości
Brudna robota

Autorka książki była trzydziestoparoletnią singielką mieszkającą w Nowym Jorku, gdy poznała Marka ‒ ekscentrycznego farmera, którego marzeniem było zbudować samowystarcza...

Recenzja książki Brudna robota. Zapiski o życiu na wsi, jedzeniu i miłości

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka