Ostatni ślad recenzja

W poszukiwaniu wyjaśnienia

Autor: @binola ·3 minuty
2012-10-12
Skomentuj
1 Polubienie
Z twórczością niemieckiej pisarki Charlotte Link miałam już do czynienia. Czytałam "Przerwane milczenie" jej autorstwa i była to bardzo dobra książka – ciekawa intryga, zagmatwane relacje bohaterów i sam język powieści zasługiwał na uznanie. Zastanawia mnie jednak, dlaczego pani Link została okrzyknięta następczynią Agathy Christie. Nie mówię, że niemiecka autorka jest gorsza, ale panie mają zupełnie odmienny styl, ja bym nigdy nie wpadła na takie porównanie. A swoją drogą trzeba przyznać, Królowa kryminału jest nie do podrobienia. Wracając jednak do książki, sięgając po "Ostatni ślad" wiedziałam, czego mogę się spodziewać i nie rozczarowałam się.

Rosanna udaje się do rodzinnej Anglii, aby napisać cykl artykułów o osobach zaginionych. Przyjmuje to zadanie również ze względów prywatnych, ponieważ jej znajoma zaginęła pięć lat temu i nie wiadomo, co się z nią tak naprawdę stało. Podczas zbierania informacji do artykułu, Rosanna poznaje szczegóły zaginięcia Elaine. Eaine Dawson wybierała się do Gibraltaru, ale z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych wszystkie loty zostały odwołane. Zrozpaczona dziewczyna przyjęła zaproszenie nieznajomego mężczyzny i nocuje u niego w domu. To on po raz ostatni ją widział, ale zapewnia, że nie zrobił jej krzywdy, tylko następnego dnia odprowadził na stację metra. Rosanna bardzo angażuje się w tę sprawę i postanawia odkryć prawdę, co stało się z koleżanką.

"Ostatni ślad" to dobry kryminał z przewrotną intrygą kryminalną. Sprawa powoli się wyjaśnia, na jaw wychodzą nowe ślady, pojawia się więcej szczegółów i autorka tak manewruje fabułą, że czytelnik ma możliwość samemu prowadzić własne śledztwo i starać się odgadnąć prawdziwy scenariusz. Każdy kolejny wątek wprowadzał trochę zamieszania, co skutecznie uniemożliwiało zdobycie całkowitej pewności, co stało się z Elaine. Pisarka przedstawiła wiele tropów, które powodują, że myśli idą w zupełnie w innym kierunku, niż kilka kartek wcześniej. To właśnie lubię w kryminałach, tę ciągłą niepewność, z którą nierozerwalnie łączy się ciekawość i chęć, aby jak najszybciej poznać rozwiązanie. Akcja jednak nie leci na łeb na szyję, powiedziałabym że jest wyważona i płynie w dość regularnym tempie. I to wcale nie jest wadą, ponieważ "Ostatni ślad" nie jest wyłącznie powieścią kryminalną, gdzie cała akcja skupia się tylko na śledztwie.

Autorka zawarła w swojej książce jeszcze kilka wątków obyczajowych, na przykład opisała małe dramaty rodzinne, jak problemy małżeńskie, czy nie do końca poprawne stosunki między ojcem i synem. Ciekawym epizodem był przypadek Geoffrey'a, dzięki któremu mamy okazję poznać odczucia osoby niepełnosprawnej. Czy człowiek, który uległ wypadkowi jest w stanie zaakceptować, że resztę życie musi spędzić na wózku? Opisana została również siła prasy i to, jaki wpływ może wywrzeć medialna nagonka na sytuację osoby, której mimo braku dowodów zarzucano gwałt i morderstwo. Autorka poruszyła również problem prostytucji i handlu żywym towarem. Powieść jest więc wielowątkowa, ale wszystkie epizody łączą się ze sobą i tworzą interesującą całość. To powoduje, że mamy w rękach powieść psychologiczno-obyczajową z elementami kryminalnymi w tle, co w efekcie daje naprawdę zajmującą lekturę.

"Ostatni ślad" to również bardzo dobre studium psychologiczne postaci i to jest chyba największa zaleta tej książki. Kreacji bohaterów nie można nic zarzucić, w świetny sposób zostały oddane ich emocje, motywy i to, dlaczego akurat podejmują takie, a nie inne decyzje. Trzeba przyznać, że pani Link przyłożyła się do aspektu psychologicznego, dzięki czemu postaci zyskują na autentyczności. "Ostatni ślad" nie należy do krwawych kryminałów, w których trup ścieli się gęsto. U Link intryga kryminalna jest bardziej subtelna, ale na pewno nie mniej intrygująca. Czytałam książkę z wielkim zainteresowaniem i również i tym razem nie zawiodłam się na twórczości autorki. Powieść wciągnie nie tylko fanów kryminałów, ponieważ występuje szereg innych wątków, które na pewno zaciekawią.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni ślad
6 wydań
Ostatni ślad
Charlotte Link
7.7/10

Oczekująca na samolot do Gibraltaru Elaine Dawson nie bardzo wie, co począć, gdy z powodu mgły zostają odwołane wszystkie loty. Zagubiona na ogromnym lotnisku przyjmuje zaproszenie młodego mężczyzny, ...

Komentarze
Ostatni ślad
6 wydań
Ostatni ślad
Charlotte Link
7.7/10
Oczekująca na samolot do Gibraltaru Elaine Dawson nie bardzo wie, co począć, gdy z powodu mgły zostają odwołane wszystkie loty. Zagubiona na ogromnym lotnisku przyjmuje zaproszenie młodego mężczyzny, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

OSTATNI ŚLAD to wciągający thriller psychologiczny z świetnie skonstruowaną fabułą, która rozbudzi w naszych umysłach sporo wątpliwości… Co się stało z Elaine Dawson? Minęło pięć lat od tajemniczego...

@anetakul92 @anetakul92

Kiedy wpadła mi w ręce kolejna książka tej autorki, byłam zachwycona. Wszystko w niej woła przeczytaj mnie, okładka , opis z tyłu i oczywiście nazwisko Link. ...

KA
@katfra1

Pozostałe recenzje @binola

Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie
Zajrzyjmy do Cukierni pod Amorem!

Przyznaję, że dość rzadko sięgam po polską literaturę, ale pani Małgorzata Gutowska-Adamczyk, zaraz obok Hanny Kowalewskiej to moja ulubiona autorka, której książki serde...

Recenzja książki Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie
Bielszy odcień śmierci
Mroźny oddech śmierci

Z francuskiej literatury kojarzy mi się w tej chwili tylko Maxime Chattam, który pisze naprawdę niezłe kryminały i Guillaume Musso, którego książki po prostu uwielbiam. B...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka