Żywe trupy recenzja

W ,,Uwagach współautora'' Daniel Kraus napisał, że George Romero chciał, żeby jego książka była epicka. Jest.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2024-06-08
6 komentarzy
24 Polubienia
Swoją przygodę z zombie zaczęłam trochę niestandardowo, bo nie od George'a Romero i jego filmów, ale od ,,Wolrd War Z''. I to też nie od książki, ale od jej - naprawdę udanej - adaptacji. Wcześniej, co muszę przyznać z pełną skruchą, traktowałam zombie jako głupie potwory z bajek w rodzaju Scooby-Doo. Wiecie, brzydkie, zielone, z wyciągniętymi do przodu rękami, mózgiem na wierzchu i tak dalej.

Tymczasem książka Maxa Brooksa pokazała mi, że do tematu można podejść w taki sposób, że opowieści o zombie przestają być opowieściami o ,,głupich potworach'', a stają się opowieściami o ludziach. O ludziach postawionych pod przysłowiową ścianą, o ludziach dokonujących ciężkich i niewyobrażalnych wyborów.

Oczywiście rzeczywistość nie zawsze była różowa i powiem Wam, że naprawdę ciężko znaleźć dobre książki o zombie, a część filmów wciąż skupia się bardziej na widowiskowym rozpruwaniu wnętrzności kolejnych bohaterów, niż na jakiejkolwiek fabule. Dlatego też na początku bałam się tej książki - czy będzie dobra? Co można napisać na temat zombie, mając do dyspozycji prawie dziewięćset stron? Czy to nie będzie nudne?

Mili moi, ,,Żywe trupy'' pochłonęły mnie już od pierwszych stron powieści - niepotrzebnie się martwiłam.


Opowieść George'a Romero, dokończona przez Daniela Krausa to naprawdę epickie, rozciągnięte w czasie i wielowątkowe dzieło. Nie jest to jednak tylko historia osób walczących o przetrwanie - bohaterów poznajemy naprawdę dogłębnie. Ich portrety są bardzo ładnie nakreślone, ich historie nas wciągają, gdzieś tam, oczywiście, przeplata się z początku jakieś zombie albo nawet dwa, ale to jest tło dla szerszej opowieści.
W ten sposób poznajemy pracowników GDD, statystyków wśród których znajduje się bardzo charakterystyczna postać - Etta Hoffman. Poznajemy Luisa Acocellę, sfrustrowanego koronera i jego dienerkę, Charlie. Poznajemy Greer Morgan, dziewczynę żyjącą z ojcem i bratem na parkingu przyczep mieszkalnych. Poznajemy Bena Hinesa i jego rywalkę Rochelle Glass. I Buźkę, najpiękniejszego prezentera stacji WWN, który absolutnie nie potrafi improwizować. A będzie musiał.
Tak samo, jak Karl Nishimura, którego życie na lotniskowcu wywróci się do góry nogami za sprawą jednej zakochanej pary i nawiedzonego duchownego. On i pilotka Jenny będą musieli wywalczyć dla siebie życie. Czy im się to uda?

,,Żywe trupy'' nie są jakąś tam zwykłą opowieścią o zombie i o przetrwaniu. Przede wszystkim jest to opowieść o ludziach i o tym, jak różnie reagują oni w sytuacji zagrożenia. To historia o poczuciu obowiązku, o miłości, o stracie, o pragnieniu lepszego jutra, a nawet o... pacyfizmie, który uosabia młody King z utworem nad którym tak wytrwale pracuje. Przy tym o niezwykłym kunszcie autorów świadczy też to, że nie jest to książka jednowarstwowa, posiadająca jeden konkretny wydźwięk. Znajdziemy tu krytykę rasizmu i tego, w jaki sposób wygląda życie w Stanach Zjednoczonych, znajdziemy momenty pełne szyderstwa albo natkniemy się na fragmenty tak kąśliwe, a jednocześnie zabawne, że może nawet parskniemy śmiechem.

To absolutny must read dla każdego fana zombie. Naprawdę.



*książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-04
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żywe trupy
Żywe trupy
George A. Romero, Daniel Kraus
7.8/10

Przerażająca opowieść grozy i hołd złożony geniuszowi makabry. Historia zaczyna się od pojedynczego ciała. Para lekarzy sądowych walczy z martwym mężczyzną, który nie chce pozostać martwy. Zaraza ...

Komentarze
@MichalL
@MichalL · 6 miesięcy temu
A weź! Tego się obawiałem. Jakiś czas temu wrzuciłem sobie tę książkę do koszyka, ale wstrzymałem z zakupem do czasu pierwszych opinii. Dzięki za recenzję i rozwianie wątpliwości.
× 2
@Chassefierre
@Chassefierre · 6 miesięcy temu
Ależ proszę! ;)
× 1
@janusz.szewczyk
@janusz.szewczyk · 6 miesięcy temu
O, aż tak dobrze? Nie spodziewam się zwykle zbyt wiele po powieściach o zombie.
× 2
@Chassefierre
@Chassefierre · 6 miesięcy temu
Ja w zasadzie też, one generalnie mają tendencję do zaczynania się w fajny sposób, jak ,,Apokalipsa Z'', której pierwszy tom był bardzo fajny, ale potem było już tylko gorzej; albo od początku są miernawe. Dlatego naprawdę bałam się sięgać po tę książkę, ale naprawdę mile się zaskoczyłam. :)
× 1
@OutLet
@OutLet · 6 miesięcy temu
Z filmu World War Z pamiętam tylko tyle, że grał tam Brad Pitt. :)
× 2
@Chassefierre
@Chassefierre · 6 miesięcy temu


× 2
@Mackowy
@Mackowy · 6 miesięcy temu
Bałem się, że ta książka to kasztan, ale widzę ocenę, czytam recenzję i chyba nabędę drogą kupna :)
× 1
@mikakeMonika
@mikakeMonika · 6 miesięcy temu
Bardzo podoba mi się Twoja recenzja. Chyba muszę przeczytać i książkę ;)
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · 6 miesięcy temu
Koniecznie! I nie zapominaj o ,,World War Z'', które też jak najbardziej jest warte Twojego czasu! ;)
× 1
@mikakeMonika
@mikakeMonika · 5 miesięcy temu
No i stało się. Nie wytrzymałam. Kupiłam obydwa ebooki i czekają w kolejce :)
A jeszcze wczoraj taka byłam twarda i czekałam aż "Żywe trupy" stanieją...
@Klosterkeller
@Klosterkeller · 6 miesięcy temu
Epicka czyli oparta na narracji, czy tak?
Żywe trupy
Żywe trupy
George A. Romero, Daniel Kraus
7.8/10
Przerażająca opowieść grozy i hołd złożony geniuszowi makabry. Historia zaczyna się od pojedynczego ciała. Para lekarzy sądowych walczy z martwym mężczyzną, który nie chce pozostać martwy. Zaraza ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka „Żywe trupy”, autorstwa George’a A. Romero i Daniela Krausa, to prawdziwy hołd złożony geniuszowi horroru, który w swoim życiu stworzył współczesny mit o zombie i na zawsze wpisał się w histo...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

@ObrazekCo nas kręci I tym razem zacznę od ciekawostki. Zastanawialiście się kiedyś, w jakim utworze po raz pierwszy zostało użyte słowo „zombie”? Otóż po raz pierwszy w historii literatury poja...

@alicya.projekt @alicya.projekt

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Księga zaklęć
Za dużo i za mało jednocześnie

Mam niesamowicie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony widać, że autorka bardzo się starała – z drugiej strony: starała się aż za bardzo. We fragmentach do...

Recenzja książki Księga zaklęć
wszystko będzie niedobrze
Chciałam zmienić pracę, ale teraz to nie wiem

Teraz na poważnie: czytanie tej książki jest wyzwaniem. Wyzwaniem ze względu na to w jaki sposób została napisana. Tu nie ma łagodnego wejścia, żadnego misternego wprowa...

Recenzja książki wszystko będzie niedobrze

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka