Władcy czasu recenzja

We władaniu czasu - świetny kryminał z historią w tle

WYBÓR REDAKCJI
Autor: ·2 minuty
2020-02-11
2 komentarze
21 Polubień
Kiedy otrzymałam propozycję zrecenzowania trzeciej i ostatniej części trylogii Białego Miasta, miałam mieszane uczucia. Pierwszy tom "Cisza Białego Miasta" wniósł powiew świeżości w literaturę klasyfikowaną jako kryminał/thriller i zrobił na mnie duże wrażenie. Niestety, kontynuacja "Rytuały wody", okazała się jednym z moich największych rozczarowań czytelniczych ubiegłego roku. Miałam nadzieję, że Eva Saenz Garcia de Urturi w trzeciej części trylogii, nawiąże stylowo do pierwszego tomu, ale "Władcy czasu" przeszli moje najśmielsze oczekiwania wobec powieści. Są dziełem kompletnym, dojrzałym, dopracowanym w szczegółach. Lektura to prawdziwa przyjemność!

Znani nam z dwóch poprzednich części bohaterowie - inspektor Unai Lopez de Ayala i jego przełożona - komisarz Alba Salvatierra próbują swoich sił w tworzeniu rodziny, którą najmocniej spaja ich córeczka Deba. W pracy zawodowej Kraken mierzy się z tajemniczym zaginięciem dwóch nastolatek, które jak wszystko na to wskazuje, zniknęły z zamkniętego pokoju. Miasto Vitoria tymczasem żyje spektakularnym debiutem literackim. Powieść "Władcy czasu" w rewelacyjny sposób oddaje ducha epoki końca XII wieku i mające wtedy miejsce zdarzenia związane z kilkoma starymi rodami, których potomkowie po dziś dzień zaludniają okolicę. Nikt nie wie, kto napisał powieść, autor nie stawia się też na spotkaniu z czytelnikami. W budynku, w którym miał się odbyć wieczór autorski, dochodzi tymczasem do tajemniczej śmierci pewnego przemysłowca. Wiele wskazuje na to, że został otruty zakazaną substancją - kantarydyną uzyskiwaną z pewnego gatunku chrząszcza z rodziny oleicowatych. Co więcej, podobna śmierć spotkała jednego z bohaterów "Władców czasu"...

W poprzednich częściach Unai, mimo, że jest policyjnym profilerem, niewiele pokazywał swoich umiejętności. Kierował się intuicją, przeczuciami, musiało minąć wiele czasu, pojawić się wiele dowodów, aby wydedukował, kim jest seryjny morderca. We "Władcach czasu" wreszcie używa swoich wyuczonych technik i przestaje sprawiać wrażenie szczęściarza, któremu życie dostarcza rozwiązań na tacy. Polega na swoich umiejętnościach, a pewności siebie dostarczają mu spotkania z mentorką ze szkoły policyjnej, od której uczył się fachu. Kiedy pojawiają się nowe ofiary, zamordowane zgodnie z opisami, jakie pojawiają się w bestsellerze, Unai zrobi wszystko, by zdemaskować tego, kto za nimi stoi. Tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, iż morderca zagraża tym, których Kraken kocha najbardziej i najbardziej pragnie chronić.

Eva Garcia Saenz de Urturi wznosi się na wyżyny swoich pisarskich umiejętności. Ukazuje jeszcze jedną fascynującą historię ze swoich rodzinnych stron, z każdą kartą powieści, coraz bardziej zachęcając czytelnika do zgłębiania tajemnic historycznych zaułków Białego Miasta. Tym razem prowadzi narrację dwutorowo, przetykając aktualne wydarzenia, fragmentami powieści zatytułowanej tak samo jak ostatni tom jej trylogii. Nareszcie na pierwszy plan wysuwa się skomplikowane śledztwo, a nie życie prywatne śledczych, choć wiele spraw się o nie ociera i nie sposób uwolnić się od wrażenia, że kilkoro bohaterów staje nie tylko na zawodowym, ale i życiowym rozdrożu. Dojrzewając do podjęcia jedynie słusznych w tych okolicznościach decyzji, w głowie Unaia dojrzewa także rozwiązanie zagadki kryminalnej, które do samego końca nie było dla mnie oczywiste. 

Żal rozstawać się z bohaterami, których zdążyło się już polubić, szkoda, że to ostatnia część serii, jednak autorka zrobiła wszystko, aby zapamiętać ją jako najlepszą. Ładną klamrą zebrała wszystkie wątki, wyjaśniła wszystko, co można było wyjaśnić, zostawiła nas zaszczepionych miłością do historycznego miasteczka w Kraju Basków. Gorąco polecam!

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Muza.
https://mojemollinkowe.blogspot.com/2020/02/wadcy-czasu-eva-garcia-saenz-de-urturi.html

Moja ocena:

× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Władcy czasu
3 wydania
Władcy czasu
Eva García Sáenz de Urturi
7.5/10
Cykl: Trylogia Białego Miasta, tom 3

Kontynuacja thrillera kryminalnego 2019 roku "Cisza białego miasta". Trylogia białego miasta sprzedała się w ponad milionowym nakładzie i stała się światowym fenomenem. "Władcy czasu" to spektaku...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Jeszcze nie skończyłam czytać, ale już mogę powiedzieć, że "Trylogia Białego Miasta" była dla mnie wspaniałą czytelniczą przygodą, czymś zupełnie nowym w moim lekturach. :) 
× 1
@katapika
@katapika · około 4 lata temu
😍
@katapika
@katapika · około 4 lata temu
Właśnie przymierzam się do przeczytania pierwszej części, ciekawe co to będzie ☺️
× 1
· około 4 lata temu
Jest duże prawdopodobieństwo, że ta historia Cię wciągnie 😉
× 1
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Aż Ci zazdroszczę, że dopiero rozpoczynasz tę przygodę. :)

· około 4 lata temu
Ja też mam już wszystkie tomy, więc w najbliższej przyszłości będę czytać.
× 1
Władcy czasu
3 wydania
Władcy czasu
Eva García Sáenz de Urturi
7.5/10
Cykl: Trylogia Białego Miasta, tom 3
Kontynuacja thrillera kryminalnego 2019 roku "Cisza białego miasta". Trylogia białego miasta sprzedała się w ponad milionowym nakładzie i stała się światowym fenomenem. "Władcy czasu" to spektaku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W księgarniach pojawia się powieść historyczna i szybko zyskuje miano bestsellera. Jej akcja osadzona jest w średniowieczu i... nagle Vitorią wstrząsa seria zabójstw opartym na średniowiecznym modus ...

@asiaczytasia @asiaczytasia

„Kiedy wykluczamy, to co niemożliwe, zawsze zostaje nam to, co nieprawdopodobne” Eva Garcia Sáenz de Urturi kolejny raz zabrała mnie na wyprawę do Hiszpanii, do pięknego miasta Vitorii w kraini...

@gala26 @gala26

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl