Trzy dni i jedno życie recenzja

WINA I KARA

Autor: @Rudolfina ·1 minuta
2020-01-28
Skomentuj
7 Polubień
Przede mną stosik polskich kryminałów, a ja, zamiast nadrabiać zaległości sięgam po nowość ulubionego autora. No cóż, są równi i równiejsi.
 
Lemaitre to autor kryminałów z zupełnie osobnej półki, której poziom jest kompletnie niedostępny znakomitej większości polskich autorów. Nie zdarzają mu się niedokończone wątki, nie ma problemów z dramaturgią, doskonale wie na czym polegają zwroty akcji, która zawsze prowadzona jest z konsekwentną, żelazną logiką.
 
Książki Lemaitre’a oferują zawsze dużo więcej, niż zwykły kryminał (stąd ta osobna półka). To solidne powieści obyczajowe związane wielopiętrową intrygą, której rozplątywanie wraz z autorem nieodmiennie przynosi wielką satysfakcję.
 
Tym razem Lemaitre znów odwraca schematy. Od razu poznajemy mordercę i to bardzo nietypowego. To dwunastoletni chłopiec, który zabija właściwie niechcący, można to uznać za nieszczęśliwy wypadek, jednak konsekwencje tego czynu będą dla niego dużo cięższe, niż na to naprawdę zasłużył. 
 
Część pierwsza, czyli rozterki kompletnie pogubionego młodego Antoine’a jest trochę zbyt rozwlekła, ale jednak nie bez powodu - wszystko to czemuś służy. Tym razem nie, jak w klasycznym kryminale – poszukiwaniom mordercy, tylko rozprawieniu się z jego nieuleczalnym, jak by się wydawało poczuciem winy.
 
To nie jest najlepsza książka Lemaitra. Wrażenie to bierze się stąd, że w poprzednich powieściach autor przyzwyczaił nas do innego prowadzenia narracji. W tej książce więcej jest z dramatu psychologicznego niż z kryminału. Brak klasycznej zagadki do rozwiązania może trochę przeszkadzać. Przytłaczające poczucie winy bohatera udziela się też czytelnikowi, więc nie jest to lektura łatwa i przyjemna. Jednak zakończenie, jak zwykle u Lemaitra zaskakuje i pozostawia czytelnika z dylematem, który jeszcze długo będzie plątał się gdzieś po zakamarkach umysłu i przypominał, że nie ma większej kary, niż poczucie winy. Ale czy ta wina naprawdę jest winą?
 
Chciałabym, żeby polscy autorzy też czasami zostawiali mnie z takimi dylematami.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzy dni i jedno życie
Trzy dni i jedno życie
Pierre Lemaitre
6.8/10

Tajemnicza śmierć sześciolatka wstrząsa społecznością małego francuskiego miasteczka. Jednak ofiarą tej tragedii jest także sam morderca, kilkunastoletni chłopak, który już nigdy nie zazna spokoju. Od...

Komentarze
Trzy dni i jedno życie
Trzy dni i jedno życie
Pierre Lemaitre
6.8/10
Tajemnicza śmierć sześciolatka wstrząsa społecznością małego francuskiego miasteczka. Jednak ofiarą tej tragedii jest także sam morderca, kilkunastoletni chłopak, który już nigdy nie zazna spokoju. Od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To było moje pierwsze zetknięcie z twórczością Pierra Lemaitre. Muszę szczerze przyznać, bazując na recenzjach innych jego książek spodziewałem się czegoś z goła innego, a dostałem historię, która pr...

@Sargento_Garcia @Sargento_Garcia

Pozostałe recenzje @Rudolfina

Łyżeczka
„PRZECZYTAJ, ZANIM ZABIJESZ SWOJĄ MATKĘ” *

Długo broniłam się przed tą książką. Izabela Szylko ani razu nie zawiodła mojego zaufania, więc nie miałam obaw, że powieść będzie słaba. Obawiałam się tematu. Nie lubię...

Recenzja książki Łyżeczka
Blady świt
KAŻDEMU BĘDZIE DANE TO, W CO WIERZY

Bardzo żałuję, że Grzegorzowi Dziedzicowi się nie udało. Skąd ten śmiały wniosek? „Blady świt” miał premierę cztery tygodnie temu, a na największym portalu czytelniczym ...

Recenzja książki Blady świt

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka