Wojna Crier recenzja

Wojna Gatunków między ludźmi i automantonami

Autor: @booksbybookaholic ·1 minuta
2023-08-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Wojna Crier" to przykład bardzo niepozornej pozycji, co do której początkowo nie miałam wysokich oczekiwań. Jednak wraz z postępem fabuły wciągała mnie ona coraz bardziej, sprawiając, że nie mogłam się od niej oderwać przez długie godziny.

Kiedy został stworzony pierwszy automaton ludzie nie przypuszczali, że kilka lat później rozegra się wielka Wojna Gatunków, w wyniku której stracą swoją nadrzędną pozycję i będę zmuszeni to usługiwania tym maszynom, budowanym na podobieństwo ludzi. W wyniku tego konfliktu wielu ludzi ginie brutalną śmiercią, w tym rodzina Ayli. Zrozpaczona i żądna zemsty dziewczyna dostaje się do pałacu z planem zabicia córki władcy- Crier, aby ostatecznie go złamać. Nie przypuszcza jednak, jakie sekrety odkryje za murami...

Uważam, że największą zaletą tej książki był styl. Miał w sobie coś poetyckiego, ale jednocześnie był lekki i opisowy. Dzięki niemu, kiedy już siadałam do czytania, nie mogłam się oderwać i kolejne strony przekładały się same. Do tego jestem ogromną fanką pomysłu na fabułę. Roboty i ludzie, żyjący w jednej przestrzeni? Spiski i tajemnice? Ruch oporu? Te wszystkie elementy sprawiły, ze coraz mocniej zakochiwałam się w tej historii. Działo się to też dzięki licznym plot twistom, które kilka razy mocno mnie zaskoczyły.

Podobały mi się też wstawki z różnych źródeł między rozdziałami, które pozwalały lepiej zrozumieć działanie systemu i zakończenie, które pozostawia niedosyt i ochotę na więcej.

No i mamy też dwie bohaterki. Zarówno Crier jak i Ayla zyskały moją sympatię. Mają własne przemyślenia i motywacje, które wypadały przekonująco. Jedyne, co mi się nie spodobało to relacja między nimi, bo mam wrażenie, że rozgrywała się niejako poza kartkami powieści. Ciężko mi uwierzyć, ze dwie tak różne od siebie dziewczyny z nienawidzących się gatunków tak łatwo nawiązały nić porozumienia i brakowało mi lepszego przedstawienia zawiązującej się między nimi więzi. Myślę, że kilka rozdziałów więcej rozwiązałoby ten problem.

Nie zmienia to faktu, że z niecierpliwością będę wyczekiwała kolejnego tomu tej świetnej dylogii. Po raz kolejny przekonuję się, że książki, wobec których nie żywię ogromnych oczekiwań, często zachwycają mnie o wiele mocniej niż bardzo popularne tytuły.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu You&YA

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wojna Crier
Wojna Crier
Nina Varela
6.9/10

Pierwsza część dylogii fantasy o miłości dwóch dziewczyn – jednej ludzkiej, a drugiej stworzonej przez człowieka - która może być początkiem rewolucji. Obowiązkowa lektura nie tylko dla fanów Gry o t...

Komentarze
Wojna Crier
Wojna Crier
Nina Varela
6.9/10
Pierwsza część dylogii fantasy o miłości dwóch dziewczyn – jednej ludzkiej, a drugiej stworzonej przez człowieka - która może być początkiem rewolucji. Obowiązkowa lektura nie tylko dla fanów Gry o t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Świat, który poznajemy od początku książki, został podbity przez Automatonów, utworzone przez ludzi humanoidalne istoty, zaś cała ludzkość zredukowana do roli niewolników pracujących dla nich od świt...

JO
@joanna.piec

Królestwo Rabu po "wojnie gatunków" ponownie przeżywa kryzys. Kiedyś dla bezpłodnej królowej stworzono automatony, które miały imitować człowieka, ale być od nich lepsze. Nikt nie przypuszczał, że to...

@paulina0944 @paulina0944

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka