Shogun recenzja

Wojna Totalna

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Johnson ·3 minuty
2022-09-05
3 komentarze
36 Polubień
Mam coś szczęście do książek w tym roku. Mało jest takich, o których mógłbym napisać, że są mocno złe, a coraz więcej dobrej literatury, którą będę pamiętał długo. Są jednak książki, których nie zapomina się nigdy, czasem są to pojedyncze sceny zaległe w pamięci, czasami jakieś większe wycinki fabularne. Ale prawie zawsze pamięta się, jak mocne wrażenie wywarła lektura, jakie emocje budziła. Bardzo dobra książka potrafi zostawić swój ślad, swoją pieczęć na świadomości czytelnika. Zaledwie kilka książek w moim całym czytelniczym życiu zrobiło na mnie tak niesamowite wrażenie, jak właśnie Shogun Jamesa Clavella.

Książka wydana przez Vis-a-Vis Etiudę prezentuje się całkiem solidnie, choć nieco archaicznie jak na dzisiejsze czasy. Graficznie okładka jest średnio przemyślana i dość niechlujnie zaprojektowana. Plusem jest biały i mocny papier, twarda oprawa oraz ogólnie nieprzesadzony format książki. Nigdy nie przyczepiam się do wyglądu książki, bo przecież nie po okładce ja oceniamy, ale najnowsze wydanie Shoguna wygląda jak z 1997 roku, trochę bez wizji i lekko zniechęcająco. Na tyle, że trzeba to wytknąć.

Jeżeli jednak czytelnikowi uda się nie zniechęcić dramatycznym projektem okładki, wpadnie w cug, w te 1136 stron historii, która przenosi czytelnika do roku 1600. Na wybrzeżach feudalnej Japonii wraz ze swoją załogą ląduje angielski pilot/nawigator John Blackthorne. Już od pierwszych stron wspaniała narracja porywa nas za uszy. Absolutnie nie czułem, że za dużo stron, ile jeszcze, trochę się ciągnie itd. Fabularnie to jest mistrzostwo świata. Podczas lektury poznajemy zwyczaje panujące w feudalnej Japonii rządzonej przez marionetkowego Cesarza, rzeczywiście przez wojskowych władców pod egidą Shoguna właśnie. Zwyczaje i chłopskie, ich powinności, oraz „szlacheckie” dotyczące Samurajów właśnie. Co ciekawe w fabule cesarz pojawia się właściwie na zasadzie wzmianki, że jest. Osią powieści jest przede wszystkim intryga, intryga i jeszcze raz intryga. Wewnętrzna wojna domowa wisi na włosku, poszczególni Panowie knują przeciw sobie, sojusze to się sypią, to powstają, a nasz główny bohater, choć nieprędki rozumem, zostaje pionkiem w Wielkiej Grze, jak ją nazywa Pan Toranaga, jeden z najważniejszych bohaterów książki. Nie jest to jednak swoista gra o tron. Książka jest pełna emocji, miłości, niewyobrażalnych ambicji i chłodnych kalkulacji, ale też całkiem ciekawych spostrzeżeń i mądrości. Nie jako coachingowy materiał, bo za nieposłuszeństwo nie utniemy komuś głowy, ale tyle można się od tych Japończyków nauczyć!

Ale mimo to zdarza się, że potrzebujemy tej chłodnej, okrutnej, złośliwej, przebiegłej, praktycznej mądrości kobiet. Są o wiele sprytniejsze od nas, nie?
Oprócz intryg, polityki i nieco sztuki wojennej, autor zaprezentował krzewienie chrześcijaństwa w postaci katolicyzmu przez jezuitów, którzy zawładnęli handlem między Chinami a Japonią, czy też nienawiści wobec różnych odmian Chrześcijaństwa wobec siebie nawzajem. Co ciekawe katoliccy księża odnoszą dość istotną rolę fabularną. Do tego możemy dołączyć wspaniałe wątki miłosne, erotyczne (a jakże! Choć bez scen erotycznych per se) i wobec wspomnianej już niesamowitej narracji powstaje powieść niemalże idealna. Szczerze mówiąc, i tysiąc stron to za mało.

Żądza nie trwa wiecznie, trzeba coś z nią zrobić.
Jest też kilka zastrzeżeń, czytałem opinie, że Clavell nieco ubarwił okoliczności, w jakich samuraje łapali za miecze, żeby otwierać sobie brzuchy, podobnież nie robili tego tak chętnie jak to jest w powieści, natomiast przyznać trzeba, że tło historyczne powieści jest jak najbardziej realne, a podobne wydarzenia miały miejsce w rzeczywistości, łącznie z głównym bohaterem wzorowanym na prawdziwej postaci.

Jakie piękne jest życie i jakie smutne! Jak ulotne, bez przeszłości i przyszłości, zamknięte w bezgranicznym teraz!
Shogun to powieść historyczna, która właściwie nie ma wad. Życzyłbym sobie innego zakończenia, choć w świecie wykreowanym przez Autora inne nie byłoby możliwe. Pomimo czytelniczych rozczarowań emocje i wrażenia związane z książką sprawiają, że ocena inna niż maksymalna, nie jest możliwa. Hai!

05.09.2022 r.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-01
× 36 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Shogun
9 wydań
Shogun
James Clavell
8.9/10
Cykl: Saga Azjatycka, tom 1

Przełom wieku XVI i XVII w Japonii jest także przełomowy dla jej historii. To czas zwieńczenia zjednoczenia Japonii, rozpoczęty przez Odę Nobunagę a kontynuowany przez Toyotomi Hideyoshiego. Angielsk...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Mam coś szczęście do książek w tym roku. Mało jest takich, o których mógłbym napisać, że są mocno złe, a coraz więcej dobrej literatury, którą będę pamiętał długo.
No to świetnie! :)
× 8
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad rok temu
Shogun jest świetny. Potwierdzam. @Mackowy , spodoba ci się.
× 7
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Mam na radarze
× 1
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad rok temu
Na radarze to ja mam lot na granicę kosmosu. Może za 40 lat będzie mnie na to stać. Rzuć tym Pilipiukiem i bierz się za Clavella. Te grubo ponad 1000 stron samo się nie przeczyta :D
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Może trzeba kolegę zmotywować?
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
1000 stron, o losie... 😑
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Czyli trzeba. ;-)
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad rok temu
Grubo PONAD 1000 stron, kolego. Im wcześniej zaczniesz, tym szybciej skończysz 😉
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Już zmilczę, bo wszystko co teraz napiszę na pewno w przyszłości zostanie wykorzystane przeciwko mnie :P
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad rok temu
No raczej :D
× 2
@Sargento_Garcia
@Sargento_Garcia · ponad rok temu
Zanęciłeś mnie.
× 2
Shogun
9 wydań
Shogun
James Clavell
8.9/10
Cykl: Saga Azjatycka, tom 1
Przełom wieku XVI i XVII w Japonii jest także przełomowy dla jej historii. To czas zwieńczenia zjednoczenia Japonii, rozpoczęty przez Odę Nobunagę a kontynuowany przez Toyotomi Hideyoshiego. Angielsk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie będę ukrywał, że Japonia fascynuje mnie od dawna. Historia, geografia i kultura Kraju Kwitnącej Wiśni pociąga swoją urodą, zmysłowością i pięknem ulotnym i nietrwałym. Życie w cieniu wulkanów, tr...

@slawomirzielinski007 @slawomirzielinski007

Pozostałe recenzje @Johnson

Samotnia
Ślepy los?

Ale to było dobre! Jak Anna Kańtoch napisze książkę, i nie jest to żaden wymuszony przez wydawcę cykl, to klękajcie czytelniki. Dawno nie czytałem tak dobrego thrillera...

Recenzja książki Samotnia
Na własny koszt
Skorupa.

Craz mocniej przekonuję się do medium, jakim jest komiks. Postać powieści graficznej kojarzona jest przeważnie z komiksami typu kaczor Donald, czy inne bajkowe tematy, d...

Recenzja książki Na własny koszt

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl