Wybór Charlotty recenzja

Wybór Charlotty

Autor: @rudemysli71 ·2 minuty
2021-03-12
Skomentuj
8 Polubień
Nie ukrywam, że po Wybór Charlotty sięgnęłam ze względu na nazwisko autorki, Pani Agnieszki Olejnik, bo lubię jej styl pisania, lekkie pióro, ale przyznaję, że po raz pierwszy miałam do czynienia z romansem historycznym w jej wykonaniu. Faktem jest, że nie wszystkie książki autorki przeczytałam i wciąż jestem w fazie nadrabiania. Być może kiedyś się uda.
Rzadko sięgam po romanse historyczne, bo najzwyczajniej wydają mi się one nudne i tak w zasadzie wszystkie na jedno kopyto. On, ona, posiadłość, polowania, przejażdżki konne i podchodzenie do siebie jak pies do jeża, że już o konwenansach nie wspomnę i o panieńskich rumieńcach, gdy ona napotka spod przymkniętych powiek jego wzrok. Czy w przypadku Wyboru Charlotty też wiało nudą i było jak zwykle?
Charlotta Rilley to młoda dziewczyna, która szybko straciła matkę. Ojciec licząc na majątek ożenił się po raz drugi, ale jego nadzieje okazały się płonne. Charlotta już na starcie skazana była na zamieszkanie kątem u litościwych krewnych albo na wyjście za mąż.  Dziewczyna wybrała tę drugą opcję, ale na swoich zasadach i według swojego pomysłu, co w tamtych czasach było rzeczą niemożliwą. Musicie jednak poznać Charlottę, żeby wiedzieć, że dla dziewczyny nie ma przeszkód i jak postanowi to z pewnością dopnie swego. I wszystko byłoby w porządku, gdyby w grę nie zaczęły wchodzić uczucia, których nasza bohaterka nie miała absolutnie w planach. Poznajcie koniecznie losy Charlotty i jej małżonka, których zachowanie momentami przypominało żurawia i czaplę z popularnej bajki.
Agnieszka Olejnik zabrała mnie w przepiękną podróż do XIX - wiecznej Anglii. Podróż w czasy, w których kobiety miały niewiele do powiedzenia, a ich jedynym zadaniem było być dobra panią domu i rodzić dzieci. Autorce udało się stworzyć bohaterkę, która wyprzedzała swoje czasy. Charlotta nie jest bierną marionetką w rękach mężczyzny to samodzielnie myśląca jednostka, która niejednokrotnie popełnia błędy, ale wyciąga z nich wnioski i konsekwentnie dąży do własnego szczęścia.
Przepięknie wymalowała słowem autorka Anglię z jej deszczem, ogrodami, zamkami i klifami. Czułam się jakbym spacerowała razem z bohaterką nad brzegiem morza i czułam wiatr we włosach galopując przez pola na koniu.
Jeśli macie ochotę na niezapomnianą podróż to sięgnijcie po Wybór Charlotty Agnieszki Olejnik i zanurzcie się w tym niesamowitym klimacie.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-12
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wybór Charlotty
Wybór Charlotty
Agnieszka Olejnik
7/10

Charlotta Rilley – panna niebrzydka i niegłupia, lecz pozbawiona posagu – skazana jest na mieszkanie kątem u krewnych albo… zamążpójście. I nie ma większych szans, by było to małżeństwo z miłości. Dz...

Komentarze
Wybór Charlotty
Wybór Charlotty
Agnieszka Olejnik
7/10
Charlotta Rilley – panna niebrzydka i niegłupia, lecz pozbawiona posagu – skazana jest na mieszkanie kątem u krewnych albo… zamążpójście. I nie ma większych szans, by było to małżeństwo z miłości. Dz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Szacunek rodzi, bowiem szacunek”. Poznajemy Charlotte Rilley odważną, silną, sprytną, inteligentną dziewczynę. Jak na ówczesne czasy, – co było rzadkością – rodzice zadbali o jej gruntowne wyks...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @rudemysli71

Niemiecka żona
Niemiecka żona

Wiadomo, że jak książka dotyczy II wojny światowej i obozów to wcześniej czy później ją przeczytam. Ostatnio w Klubie Recenzenta serwisu nakanapie.pl była Niemiecka żona...

Recenzja książki Niemiecka żona
Narkoza
Narkoza

Po książkę Rafała Artymicza Narkoza trafiłam zupełnie przez przypadek. Jak wiecie kocham debiuty, a Narkoza właśnie nim jest, więc nie mogłam jej nie przeczytać. Początk...

Recenzja książki Narkoza

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie