Księżycowe miasto. Dom ziemi i krwi. Część 1. recenzja

Zakochaj się w Lunathionie!

Autor: @Rakshell ·2 minuty
2020-08-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To była moja pierwsza styczność z twórczością Sarah J. Mass. Dodatkowo z tego co się dowiedziałam, jest to pierwsza seria tej autorki dla "young adult". Już na wstępie wita nas ogromna mapa Księżycowego Miasta i podział fantastycznych ras na cztery domy. Jest to miły dodatek do dość zawiłych opisów miasta (na pewno na początek można się w nim zgubić!). Pierwsza część serii jest opowieścią o stracie, ogromnym bólu, poszukiwaniu własnej tożsamości, zemście, miłości, wszystko okraszone zagadką kryminalną, już prawie na samym początku.

Bryce Qiunlan wiedzie proste życie dwudziestolatki- za dnia pracuje w galerii z antykami (nie do końca legalnej!), a w nocy spędza czas z przyjaciółmi na imprezach w klubie, randkach albo popalając nielegalne substancje. Wszystko układa się idealnie, ale to jak się okazuje, tylko kwestia czasu. Bryce jest pół Fae (ich temat przewijał się w innych książkach Maas), przyjaźni się z wilkołaczycą Danicą i jej Watahą Diabłów. Danica jest aspirującą przywódczynią, istnieją pogłoski, że jest najpotężniejszym wilkołakiem. Razem ze swoją sforą odpowiada za porządek i bezpieczeństwo na ulicach Lunathionu. Wszystko się kończy, gdy przyjaciele Bryce giną w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, a świat Bryce się rozpada. Czy uda się wyjaśnić jak i przede wszystkim kto zabił Danicę i jej Watahę?

"Dom Ziemi i Krwi. Część 1" może przerażać na początek swoją objętością, ale zdecydowanie warto! Autorka zaprasza nas do wykreowanego przez nią świata, gdzie nasza nowoczesność miesza się z fantastyką. Razem z Bryce możemy przechadzać się ulicami Lunathionu i poznawać jego mieszkańców, a ich jest bardzo dużo i każdy reprezentuje sobą indywidualny, nie zawsze jednoznaczny charakter! Chociaż miasto wydaje się na początek być bardzo skomplikowane, dzięki Maas sami się w nim odnajdziecie. Jak już raz przywarłam do tej książki, nie mogłam się od niej oderwać! Jako, że jest to powieść young adult pojawiają się tematy alkoholu, seksu czy narkotyków. Ale obok nich występuje też bardzo ciężka walka wewnętrzna z samym sobą, ze swoimi emocjami. To nie tylko książka dla wielbicieli fantastyki czy zagadek kryminalnych. To także książka dla tych, którzy przeżyli niewyobrażalną stratę.
Moje pierwsze spotkanie z Mass oceniam fenomenalnie, bez kolejnych części będzie mi po prostu źle. W Bryce można się zakochać- nie jest idealną, przejrzystą jak śnieg dziewczyną. Nasza Fae potrafi być denerwująca czy nieodpowiedzialna. Ale to nie ujmuje jej absolutnie uroku! Dzięki temu każdy z Nas może stać się taką Bryce Quinlan. Z niecierpliwością oczekuję na kolejne części.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księżycowe miasto. Dom ziemi i krwi. Część 1.
3 wydania
Księżycowe miasto. Dom ziemi i krwi. Część 1.
Sarah J. Maas
7.7/10

Bryce Quinlan jest dziewczyną, która w połowie jest człowiekiem, a w połowie Fae. W świecie pełnym magii, niebezpieczeństw i ognistych romansów poszukuje zemsty! Bryce Quinlan kocha swoje życie. W d...

Komentarze
Księżycowe miasto. Dom ziemi i krwi. Część 1.
3 wydania
Księżycowe miasto. Dom ziemi i krwi. Część 1.
Sarah J. Maas
7.7/10
Bryce Quinlan jest dziewczyną, która w połowie jest człowiekiem, a w połowie Fae. W świecie pełnym magii, niebezpieczeństw i ognistych romansów poszukuje zemsty! Bryce Quinlan kocha swoje życie. W d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

łówna bohaterka Księżycowego Miasta to Bryce pół fae, pół człowiek. Dziewczyna, której na początku nie polubiłam, za jej sposób bycia, wiecie szalone imprezy do rana, do zgonu, alkohol, używki, specy...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Sarę J. Maas można albo kochać, albo nienawidzić. Powiedziałabym, że nie ma nic pomiędzy. Ba! Coraz częściej można zauważyć, że miłośnicy jej twórczości zaczynają powoli przechodzić do obozu przeciwn...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @Rakshell

Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Transylwania w grze paragrafowej

"Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu" już za mną, nadszedł czas na ich brata "Opowieści Baśniomistrza... Transylwania". Jak sam tytuł wskazuje, tym razem zagłę...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Propozycja dżentelmena
Kopciuszek inaczej?

"Propozycja dżentelmena" Julii Quinn skupia się na drugim z braci Bridgertonów - Benediccie, który sam określa się jako "ten Drugi", zapasowy. Odkąd jego starszy brat sz...

Recenzja książki Propozycja dżentelmena

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka