Zapisane w wodzie recenzja

Zapisane w wodzie

Autor: @blog16 ·3 minuty
2017-11-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka w identycznym stylu jak poprzednia. Rozwiązanie podobnie zaskakujące, fabuła niby prosta, ale im dalej tym trudniej odgadnąć kto faktycznie jest winien całej tragedii.

Nel - kobieta, którą znaleziono w wodzie na tzw. Topielisku. Próbowała dowiedzieć się jakie były motywy wcześniejszych utonięć, przed nią utonęło tam kilka innych kobiet. Pierwsze podejrzenia wskazywały na to, że sama skoczyła ze skały, że chciała popełnić samobójstwo. Jej córka ani przez moment w to nie wierzyła. Jej książka nie ujrzała światła dziennego, ale była bliska jej ukończeniu.
Jules - siostra bohaterki, której ciało znaleziono w wodzie. Od samego początku wyczuwa się w niej gniew, złość i strach. Nie znała swojej siostry, nie umiała zrozumieć tego co się wydarzyło, wszyscy uważają, że to jej wina, ponieważ nie rozmawiała z nią zbyt wiele, nie miały dobrych kontaktów. Mimo tego odczuwa tęsknotę po jej stracie, dużo rozmyśla. Podczas wspomnień z przeszłości czytamy o jej wstydzie i zażenowaniu. W dzieciństwie była obiektem żartów, nikt jej nie lubił. Z biegiem wydarzeń kobieta ma zwidy i przewidzenia, śnią jej się koszmary, ale jednak coraz bardziej odczuwa tęsknotę za siostrą. Kiedy kolejne fakty wychodzą na jaw autorka kreuje w niej wściekłość i jednocześnie olśnienie, odkrywa bowiem, że jej siostrzenica jest córką chłopaka, który ją zgwałcił w młodości. Kiedy zagadka zostaje całkowicie rozwiązana kobieta jest wściekła, wpada w gniew i furię, ale jednocześnie jest bardzo zdziwiona.
Nickie - okoliczna "czarownica", rozmawia ze zmarłymi. Autorka kreuje w niej wyrzuty sumienia, ale jednocześnie kobieta nie ma zupełnie poczucia winy. Twierdzi, że rozmawia ze zmarłymi i przekazuje wszystkim informacje, jakie rzekomo od nich otrzymuje.
Lena - córka denatki, zagubiona nastolatka, zarozumiała, pyskata i samotna. Z całego serca nienawidzi ciotki, za to, że nie utrzymywała kontaktów z jej matką. Tak samo wściekła jest na matkę, nienawidzi jej. Wiedziała coś, czego nie mogła zdradzić innym, odczuwała z tego powodu wściekłość i wpadała w szał. Stopniowo się otwierała, zaczynała mówić to co wiedziała. Po chwilach grozy i pewnej umowie była gotowa do działania, chciała rozwikłać tajemnicę, chciała aby wszyscy wreszcie poznali prawdę.
Erin - policjantka prowadząca śledztwo, nie rozumiała swojego kolegi Seana, nie wiedziała dlaczego mógł zostać w mieście mimo burzliwej przeszłości, przez co powinien odejść z policji. Kiedy śledztwo dobiegało końca i wszystko zaczynało się wyjaśniać czuła strach, przerażenie i jednocześnie zwątpienie.
Luise - matka Katie, która też wcześniej zginęła na Topielisku. Ciągle miała wyrzuty sumienia, że za mało czasu spędzała z córką, że jej nie znała. Uważała, że to przez nią córka zginęła.
Helen - żona Seana, zazdrosna o męża, robiła mu wyrzuty o romans z Nel. Odczuwała bezradność i wyrzuty sumienia. Kiedy jest jedną z podejrzanych o zabójstwo Nel - kłamie, ale jej gesty dużo zdradzają, przez co zawstydza się.
Mark - od samego początku był podejrzany o śmierć Katie. Wszyscy wiedzieli, że miał z nią romans i żeby uniknąć nieprzyjemności zabił ją. On jednak miał ogromne wyrzuty sumienia, próbował się tłumaczyć, że to nie jego wina, że ich romans skończył się wcześniej, zanim dziewczyna zginęła. Odczuwał na siebie złość, że nie potrafił nic zrobić. Było mu żal dziewczyny i jej matki.
Sean - policjant, który prawdopodobnie zabił kobietę. Sama do końca nie wiem czy to był on czy jego ojciec. W każdym razie kiedy był mały widział śmierć swojej matki, jak się okazało też niecałkowicie, bo kobieta była martwa już wcześniej. Dręczyły go wyrzuty sumienia, ale chciał prowadzić śledztwo do końca, ponieważ wcześniej był uwikłany w romans z kobietą. Za czyny z przeszłości powinien zostać usunięty ze służby w policji, został jednak i miał szansę przynajmniej udawać zaangażowanie w rozwikłanie sprawy.

Ciekawy wątek, do końca trzyma w niepewności. sama dokładnie nie wiem, który z mężczyzn ostatecznie zabił kobietę. Chciało się czytać dalej żeby jak najszybciej poznać zakończenie. wydaje mi się, że historia lepsza niż poprzednia, chociaż pisana tym samym stylem. Kto przeczytał "Dziewczynę z pociągu" powinien przeczytać również tę pozycję.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapisane w wodzie
7 wydań
Zapisane w wodzie
Paula Hawkins
6.4/10

Autorka Dziewczyny z pociągu powraca z thrillerem, na który czeka cały świat! Ta powieść dojrzewała we mnie od dłuższego czasu. Jest coś nieodpartego w historiach, które sobie opowiadamy, w tym, ja...

Komentarze
Zapisane w wodzie
7 wydań
Zapisane w wodzie
Paula Hawkins
6.4/10
Autorka Dziewczyny z pociągu powraca z thrillerem, na który czeka cały świat! Ta powieść dojrzewała we mnie od dłuższego czasu. Jest coś nieodpartego w historiach, które sobie opowiadamy, w tym, ja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć i czołem! Dziś o powieści, która poniekąd mnie rozczarowała, ale nie była aż taka zła. Może po prostu miałam zbyt wysokie oczekiwania wobec niej - "Zapisane w wodzie" Pauli Hawkins. "Kilka dn...

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

Twórczość Pauli Hawkins do dzisiaj w moim przypadku spotyka się dość mieszanymi uczuciami. Zawsze mam do jej powieści jakieś uwagi, czasem mniejsze, czasem większe. Pomysły na fabułę zdecydowanie prz...

@werka751 @werka751

Pozostałe recenzje @blog16

Dziewczyna z Brooklynu
Thriller, który miał być romansem

Nie wiem dlaczego, ale spodziewałam się romansu. A otrzymałam sensację. To pierwsza książka Guillaume, którą przeczytałam. I nie wiem dlaczego skojarzyło mi się, że mogę...

Recenzja książki Dziewczyna z Brooklynu
Okruch
Miłość, którą komplikuje przeszłość

Okruch to powieść kobyła. Ma aż 700 stron! Na szczęście czyta się dość szybko i można jakoś przebrnąć. Chyba, że kogoś nie interesują tego typu historie. Na początku ...

Recenzja książki Okruch

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka