Zaginione dziewczyny recenzja

Zapraszam do samochodu

Autor: @ksiazka_w_pigulce ·1 minuta
2021-08-24
Skomentuj
3 Polubienia

Nie dajmy się zwieść mrocznej okładce, która mogłaby zwiastować mrożący krew w żyłach thriller czy kryminał. Filia Na Faktach przygotowała mroczny reportaż oparty na prawdziwych wydarzeniach, jakie miały miejsce w Cleveland w latach 2003-2013, zatem nie trzeba konstruować fabuły tak charakterystycznej dla fikcji literackiej - tutaj życie przy pomocy jednego zdegenerowanego człowieka samo stworzyło scenariusz.

Mąż, ojciec, kierowca szkolnego autobusu - człowiek niepozorny, układny, wręcz idealny, który za fasadą niemal wzorowego obywatela skutecznie ukrył swe drugie oblicze. Ta zła strona to porwania, tortury, więzienie, zmuszanie do stosunku płciowego, zaniedbanie, głodzenie, bicie. Nie da się opisać dramatu, jaki rozgrywał się latami przy ulicy 2207 Seymour Avenue, który do końca życia będzie tkwił we wnętrzu ofiar.

"Zaginione dziewczyny" to solidny reportaż oparty na faktach zebranych w trakcie obszernego śledztwa, przesłuchań świadków i ocalonych, najbliższych z otoczenia pokrzywdzonych oraz samego oskarżonego. Grozę budzi czas trwania dramatu i solidna fasada sztucznie wykreowanego życia, która pozwoliła horrorowi porwanych trwać latami. Z książki wyłania się wiele błędów i zaniedbań, jakich dopuściła się policja, FBI i zaangażowani w ustalenie szczegółów zaginięć detektywi, ale i zwykli obywatele, którzy mieszkali tuż za ścianą.
Sama składowa książki jest dość szczegółowa, chwilami aż za bardzo z elementami, które są nieistotne dla sprawy. Pojawiają się również powtórzenia kluczowych informacji, które w moim odczuciu nie były niezbędne dla dobrze utrzymanego klimatu książki, gdyż ta obroniłaby się sama w nieco lepszym minimalizmie; w przypadku przedstawionej treści wyszło tutaj nieco z zasady "co za dużo, to niezdrowo". Niepotrzebnie.

Ostatnio ktoś zadał mi pytanie przy okazji książki o Leszku Pękalskim, dlaczego sięgam po tak trudną literaturę i dlaczego katuję się mrożącymi krew w żyłach opisami zbrodni? Cóż, odpowiada mi poznawanie świata takim, jaki jest i przypominanie sobie, że nie składa się on wyłącznie z kolorowych elementów, a ma też głęboko skrywane, często przemilczane lub skrzętnie ukryte odcienie szarości, a w efekcie czerni. Jednocześnie wzmaga moją czujność, której czasami zabrakło ofiarom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-24
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaginione dziewczyny
Zaginione dziewczyny
John Glatt
8/10
Seria: Filia na faktach

PRAWDZIWA HISTORIA PORWANIA TRZECH KOBIET PRZETRZYMYWANYCH W PIWNICY DOMU W CLEVELAND, KTÓRE ZOSTAŁY URATOWANE O WIELE ZA PÓŹNO ZAGINIONE DZIEWCZYNY to przejmująca opowieść o Amandzie Berry, Ginie...

Komentarze
Zaginione dziewczyny
Zaginione dziewczyny
John Glatt
8/10
Seria: Filia na faktach
PRAWDZIWA HISTORIA PORWANIA TRZECH KOBIET PRZETRZYMYWANYCH W PIWNICY DOMU W CLEVELAND, KTÓRE ZOSTAŁY URATOWANE O WIELE ZA PÓŹNO ZAGINIONE DZIEWCZYNY to przejmująca opowieść o Amandzie Berry, Ginie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdybym nie wiedziała, że wpadła mi w ręce literatura faktu, zdecydowanie myślałabym, że czytam niezłą powieść fantastyczną, która nie miała prawa się wydarzyć. Niestety przedstawiona historia porwani...

@Utopia @Utopia

Zaginięcia to ten aspekt rzeczywistości, który przeraża mnie najbardziej. Śmierć jest nieunikniona, mimo to zawsze wiąże się z nią ból i niezrozumienie, lecz jest ostateczna. Nie sposób się z nią pog...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_pigulce

Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka i co dalej...?

Kiedyś sądziłam, że skoro fundamentem mojej wiedzy na temat zdrowia są skończone jedne i drugie studia medyczne, to co jeszcze oprócz nowych badań może mnie zaskoczyć? A...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Latające Anioły
Latające anioły

Autorkę kojarzę głównie z książek mojej mamy. Danielle Steel bez wątpienia święciła triumfy za czasów naszych rodziców. Czy dziś równie mocno przekona kolejne rzesze czy...

Recenzja książki Latające Anioły

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka