Zasada numer pięć recenzja

Zasady są po to, aby je łamać

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2024-03-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Obok książki, z jakim motywem literackim nie możecie przejść obojętnie?

U mnie jest to zdecydowanie wątek sportowy! Dlatego nie musiałam zastanawiać się zbyt długo, aby sięgnąć po "Zasadę numer pięć" autorstwa J.Wilder!

Książka opowiada historię Sidney King i Jaxa Rydera.

Ona jest bardzo ambitną młodą kobietą, która marzy o karierze w polityce, natomiast on jest utalentowanym i rozchwytywanym hokeistą. Ich losy splotły się ze sobą na jednej ze studenckich imprez. Chociaż oboje wpadli sobie w oko, niedane im było przenieść znajomości na wyższy poziom. Dlaczego? Wszystko przez zasady, które Sidney ustaliła, jeżeli chodzi o kontakty z płcią przeciwną. Po pierwsze — żadnego całowania, po drugie — żadnych randek, tylko przygody na jedną noc, po trzecie — żadnej wymiany numerów telefonów, po czwarte — żadnych hokeistów i po piąte — żadnego zakochiwania się. Czy Sidney uda się wytrwać w swoich postanowieniach?

Jedno jest pewne. Jax zrobi wszystko, aby panna King dała mu szansę. Czy mu się to uda? Czy Sidney i Jax mają szansę stworzyć coś trwałego, szczególnie że koniec studiów zbliża się wielkimi krokami? Co wydarzy się, gdy Ryder pozna ojca dziewczyny, która skradła mu serce? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że dość dobrze bawiłam się podczas czytania tej historii. Książki, w których przynajmniej jedna z postaci jest powiązana ze sportem, zawsze są bliskie mojemu sercu, chociażby dlatego, że sama od wielu lat uprawiam jedną z dyscyplin. Bo przecież nikt tak dobrze nie zrozumie sportowca, jak drugi sportowiec.

Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów. Autorka stworzyła postacie, które spokojnie mogłyby być prawdziwymi ludźmi, spotykanymi każdego dnia, czy to w pracy, czy na ulicy. Zarówno Jax, jak i Sidney mieli pomysł na swoje życie, mieli poukładane i sprecyzowane plany, do których realizacji zaciekle dążyli, a jednocześnie nie byli pozbawieni obaw o to, czy uda im się zrealizować to, co założyli. A dzięki temu, że ich losy zostały splecione, mogli otworzyć się na drugiego człowieka i stać się jeszcze lepszą wersją siebie.

Myślę, że na uwagę zasługuje również fakt, że w książce występuje kilka zwrotów akcji, które trzymają czytelnika w napięciu i tak naprawdę, dopóki dana sytuacja nie zostanie wyjaśniona, nigdy nie wiadomo, czy dana sytuacja skończy się szczęśliwie, czy wręcz przeciwnie. Lubię takie lekkie dreszczyki emocji, zdecydowanie bardziej niż dramy, które zazwyczaj powstają z jakichś błahostek, a nagle stają się tak ogromne, że nie sposób ich okiełznać.

"Zasada numer pięć" to historia, którą pochłonęłam w jedno popołudnie. Lekka i zabawna, ale również zwracająca uwagę na ważne tematy, takie, jak chociażby pogodzenie kariery sportowej z życiem rodzinnym, czy trudna relacja rodzic-dziecko.

Dlatego, jeżeli nie mieliście jeszcze okazji zapoznać się z losami Sidney i Jaxa, zachęcam Was do sięgnięcia po tę publikację. Ja natomiast z niecierpliwością będę czekać na kolejny tom serii "Rule Breaker", bo jestem bardzo ciekawa losów pozostałych hokeistów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zasada numer pięć
Zasada numer pięć
J. Wilder
7.9/10
Cykl: Rule Breaker, tom 1
Seria: Bezwstydna

Miałam zaplanowane całe życie… dopóki nie spotkałam hokeisty z obsesją na punkcie łamania moich zasad. Zasada pierwsza: żadnego całowania Zasada druga: żadnych randek, tylko przygody na jedną noc Za...

Komentarze
Zasada numer pięć
Zasada numer pięć
J. Wilder
7.9/10
Cykl: Rule Breaker, tom 1
Seria: Bezwstydna
Miałam zaplanowane całe życie… dopóki nie spotkałam hokeisty z obsesją na punkcie łamania moich zasad. Zasada pierwsza: żadnego całowania Zasada druga: żadnych randek, tylko przygody na jedną noc Za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Zasada numer pięć” to college romans, autorstwa J. Wilder, który urzeka, śmieszy i porusza. To historia o tym, że czasem trzeba odważyć się i porzucić własne zasady, by znaleźć tą prawdziwą miłość. ...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Zasady w życiu hmmm zastanawiam się nad tym. Myślę, że każdy z nas kieruje się w swoim życiu jakimiś zasadami. Wg mnie tak się po prostu lepiej żyje. Nasza bohaterka ustaliła sobie zasady dotyczące z...

@magdag1008 @magdag1008

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Spętani przeznaczeniem
Archer i Brooklyn

Współpraca reklamowa @editiored "Spętani przeznaczeniem" to debiut literacki Zuzanny Dominik i zarazem pierwszy tom serii "The Thomas Family". Debiuty literackie to doś...

Recenzja książki Spętani przeznaczeniem
Satan's Affair
Teksańska masakra piłą mechaniczną

"Satan's Affair" to pierwsza książka H.D.Carlton, którą miałam okazję przeczytać. I w sumie dobrze się stało, że nie sięgnęłam najpierw po "Haunting Adeline", ponieważ o...

Recenzja książki Satan's Affair

Nowe recenzje

Po jej odejściu
Droga do wolności Anastazji
@emol:

Kiedy sięgamy po książkę z gatunku thriller to oczekujemy napięcia, dreszczu emocji, niepewności. W powieści Alex Dahl ...

Recenzja książki Po jej odejściu
Wychowany na Marymoncie
Szemrane towarzystwo z Marymontu
@karolak.iwona1:

Książkę 'Wychowany na Marymoncie" mogę porównać do szpitalnego monitoru, na którym znajduje się jedna pozioma linia. Tr...

Recenzja książki Wychowany na Marymoncie
Draka na Antypodach
Draka na antypodach
@Gosia:

„Draka na antypodach” Katarzyny Ryrych to wspaniała historia, która zachwyci młodych czytelników. Jest to opowieść o cz...

Recenzja książki Draka na Antypodach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl