Zabawka Boga recenzja

Zatarta linia między faktem, a fikcją

Autor: @elizak ·1 minuta
2013-12-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To jest ten rodzaj książki, którą przeczytam więcej niż jeden raz. Wciągająca od pierwszej strony. Zdecydowanie. Czyta się jednym tchem. Tak. Z żalem zamyka się przeczytaną już książkę. Zdecydowanie tak.


Z odległej Etiopii do autora dociera list od przyjaciela - mnicha, który chciałby mu powierzyć misję odnalezienia niezwykłego skarbu. Nadawca podaje klika szczegółów, a po dalszą część wskazówek zawartą w drugim liście należy udać się w podróż do klasztoru na Synaju. Autor wraz z żoną podejmują się zadania. Na miejscu okazuje się, że zakonnik prosi o odnalezienie dziecięcej zabawki, którą tuż przed śmiercią ukrył templariusz w XIII w. Od tego momentu rozpoczynamy niezwykłą wędrówkę śladami zabawki, która miała należeć do Jezusa. Podróż, która ma swój początek w I wieku naszej ery.

Tadeusz Biedzki nafaszerował fabułę niezwykłą mistyką. Czytelnik ma poczucie uczestnictwa w akcji, angażuje się emocjonalnie. Wraz z bohaterem poszukuje wskazówek i rozwiązania zagadki. Rozdziały nie są przesadnie długie, co nadaje czytaniu dynamiki. Każdy kolejny rozdział posuwa opowieść w czasie nawet o kilkaset lat. Autor w zmyślny sposób pomieszał fakty z fikcją i stworzył historię pełną przygód i suspensu. Natomiast kolejne odwiedzane przez bohaterów miejsca są dokumentowane zdjęciami i ilustracjami. Inteligentna fabuła pełna jest zwrotów akcji, zaś niezwykły przedmiot to ginie na całe wieki w zawierusze historii, to znów się pojawia.

Ze względu na tematykę, nie da się uniknąć porównania do Kodu Leonarda Da Vinci. W tym porównaniu Zabawka Boga zdecydowanie wygrywa. Kto czytał, ten wie, że Brownowi nie udało się uniknąć kilku banalnych momentów typu "zabili go i uciekł", jak również słabego, naprawdę słabego zakończenia. Obaj autorzy mieli też odmienne intencje. Tadeusz Biedzki nie próbuje wstrząsnąć fundamentami chrześcijaństwa, a raczej przybliżyć na czym opierają się jego podwaliny. Zabawka Boga nie jest jednak polską odpowiedzią na Kod Leonarda DaVinci i trzeba dużo złej woli, aby tego nie dostrzec.


I jeszcze kilka słów na temat wydania. Książka prezentuje się wspaniale, głównie za sprawą fantastycznych zdjęć zrobionych w miejscach opisywanych w powieści i bardzo dobrej jakości, kredowego, błyszczącego papieru. Przez to całość mimo miękkiej okładki, jest zaskakująco ciężka.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabawka Boga
Zabawka Boga
Tadeusz Biedzki
8.7/10

Z odległej Etiopii do autora dociera list od przyjaciela - mnicha, który chciałby mu powierzyć misję odnalezienia niezwykłego skarbu. Nadawca podaje klika szczegółów, a po dalszą część wskazówek zawar...

Komentarze
Zabawka Boga
Zabawka Boga
Tadeusz Biedzki
8.7/10
Z odległej Etiopii do autora dociera list od przyjaciela - mnicha, który chciałby mu powierzyć misję odnalezienia niezwykłego skarbu. Nadawca podaje klika szczegółów, a po dalszą część wskazówek zawar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jeśli chcesz zobaczyć, jak modlił się Jezus, jak modlili się jego uczniowie i pierwsi wyznawcy, musisz przyjechać do Etiopii, do Lalibeli". Jezus - centralna postać w religii chrześcijańskiej, uzna...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Często zdarza mi się żartować z historii, zarzucając jej, że „to tylko martwe fakty”. Powieści historycznych unikam jak ognia, bo nie lubię za każdym razem sprawdzać, ile fikcji autor zawarł w swoim ...

@Potania @Potania

Pozostałe recenzje @elizak

Niezwykła historia Marvel Comics
Historia zamknięta w kadrze

Sean Howe przygotowując materiał do wydania Niezwykłej historii Marvel Comics przeprowadził ponad sto wywiadów między innymi z pracownikami Marvela, fanami, osobami z bra...

Recenzja książki Niezwykła historia Marvel Comics
Inferno
nim nastanie piekło

W najnowszej odsłonie opowieści o profesorze Robercie Langdonie, bohater przeżywa jeszcze bardziej niesamowite przygody. Jeszcze bardziej?! Tak, jeszcze bardziej! Tym ra...

Recenzja książki Inferno

Nowe recenzje

Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
Bralczyk o sobie
Bralczyk. Nie Jerzy. Po prostu Bralczyk.
@sweet_emily...:

Chciałabym napisać recenzję tej książki. Recenzję przez małe "r". Trudno jest bowiem oceniać autobiograficzny zapis roz...

Recenzja książki Bralczyk o sobie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl