Hello, Goodbye i my pomiędzy recenzja

"Hello, Goodbye i my pomiędzy" to książka, która zainteresowała mnie przede wszystkim opisem. Wydawało mi się, że wyróżni się na tle innych pozycji z tego gatunku, bo historię poznajemy tak na dobrą sprawę od końca. Czy taki zabieg wyszedł pozycji na dobre?

Clare i Aidan od kilku lat cieszą się udanym związkiem, jednak ich beztroska powoli kończy się, kiedy są zmuszeni wyjechać na studia, daleko od siebie. Stają przed ciężką decyzją- rozstać się, by móc zacząć studenckie życie bez ograniczeń, czy pozostać ze sobą mimo przeciwności. Ostatnia noc przez wyjazdem będzie dla nich sentymentalną wędrówką po miejscach związanych z rozwojem ich relacji i ostatnim czasem na decyzję. Jaka ona będzie?

Książka była całkiem przyjemna i w zasadzie tyle mogę o niej powiedzieć. Styl autorki był lekki, czego można spodziewać się po tego typu historii, akcja nie dłużyła się, a na przestrzeni fabuły nie zabrakło wzruszeń, ale też zabawnych momentów. Zakończenie spowodowało we mnie pewien rodzaj melancholii i jednocześnie podziwu dla bohaterów, którzy przejawiali dużą dojrzałość.

Nie mieli oni barwnych osobowości, byli nastolatkami, pogubionymi, ale jednocześnie ukazującymi bardzo dojrzałe podejście do związku. Podobało mi się, jak dużo czasie poświęcali na rozmowy, aby rozwiać powstałe kłótnie. Często w młodzieżowych historiach bohaterowie obrażają się, tworzą własne scenariusze zamiast wyjaśnić konflikty, co zdecydowanie nie prezentuje zdrowego podejścia.

Co do sentymentalnej wędrówki po początkach związku to szybko zeszła ona na drugi plan. Muszę przyznać, że liczyłam na więcej retrospekcji, żeby poznać Aidana i Clare jeszcze lepiej. Zamiast tego autorka porusza jednak wiele ważnych dla młodych ludzi tematów, jak presja ze strony rodzica, czy różne oblicza przyjaźni.

"Hello, Goodbye i my pomiędzy" to naprawdę przyjemna książka skierowana dla młodzieży, która stoi przed ciężkimi wyborami. Dała mi trochę rozrywki, przestrzeń do własnych rozmyślań i za to naprawdę ją cenię. Jednocześnie nie wyróżniła się na tyle, by zostać w mojej pamięci na długo.

Za książkę dziękuję wydawnictwo Bukowy Las.