Jakiś czas temu przeczytałam pierwszą książkę Daniela Hursta "Żona lekarza", która wywarła na mnie ogromne wrażenie. Niedawno w Polsce ukazała się jego druga powieść, "Zemsta rodziców". Początkowo myślałam, że będzie to kolejna książka o problemach młodzieży, takich jak prześladowanie, przemoc i hejt, które prowadzą do załamań psychicznych czy prób samobójczych. Po części miałam rację, ponieważ ta powieść również porusza ten temat. Jednak autor, dzięki swojej wyobraźni, nadał tej historii charakter thrillera z mocnymi akcentami. Choć momentami przewidywalna, książka utrzymuje nasze emocje w ciągłym napięciu. Początkowo akcja rozwija się powoli, ale z czasem nabiera tempa, coraz bardziej nas intrygując i pobudzając nasze szare komórki do odkrycia prawdziwego sprawcy.
W miarę jak fabuła rozwija się, autor zręcznie buduje atmosferę niepokoju, sprawiając, że nieustannie zastanawiamy się, co wydarzy się dalej. Bohaterowie są dobrze wykreowani, a ich motywacje i działania są realistyczne. "Zemsta rodziców" ukazuje, jak głęboko mogą sięgać konsekwencje młodzieńczych traum oraz jak różne mogą być reakcje na doznane krzywdy.
Książka, mimo że niewielka objętościowo, niesie ze sobą głęboki przekaz. Autorowi udało się stworzyć opowieść, w której czytelnik łatwo utożsamia się z ofiarami, jednocześnie rozumiejąc motywacje i zachowanie rodziców, którzy, widząc brak znaczących działań po samobójczej śmierci nastolatki z okolicy, postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Tyran, odpowiedzialny za tragedię, poniósł jedynie symboliczne konsekwencje, z których nie wyciągnął żadnych wniosków.
Hurst wnika głęboko w psychikę swoich postaci, ukazując zarówno ich ból, jak i determinację. Rodzice, zrozpaczeni i zdesperowani, stają przed moralnym dylematem: czy wymierzenie sprawiedliwości na własną rękę jest jedynym sposobem na osiągnięcie sprawiedliwości? Ta walka wewnętrzna, połączona z brakiem odpowiedniej reakcji ze strony społeczności i systemu, tworzy napiętą i poruszającą narrację.
Książka zmusza do refleksji nad skutkami zaniedbań ze strony instytucji, które powinny chronić młodzież przed przemocą i prześladowaniami. Hurst zadaje ważne pytania o odpowiedzialność społeczeństwa i wymiaru sprawiedliwości, pokazując, jak trauma i brak zadośćuczynienia mogą prowadzić do radykalnych działań. Dzięki temu "Zemsta rodziców" nie jest tylko kolejnym thrillerem, ale również głosem w dyskusji na temat problemów, z którymi boryka się współczesna młodzież i ich rodziny.
Daniel Hurst z dużą wrażliwością i precyzją przedstawia skomplikowane emocje bohaterów, ich ból, gniew i desperację. Książka ta nie tylko trzyma w napięciu, ale także skłania do refleksji nad trudnymi tematami, z którymi zmaga się współczesne społeczeństwo. Jest to lektura, która angażuje, wzrusza i prowokuje do przemyśleń, a jej przesłanie pozostaje aktualne i niezwykle istotne.
Czułam, że coś jest nie tak. To matczyny instynkt. Wiedziałam, że mój syn zaczął coś przede mną ukrywać. Kiedyś chodził do szkoły z psotnym uśmiechem na swojej pięknej twarzy. Teraz unika kontaktu w...
Czułam, że coś jest nie tak. To matczyny instynkt. Wiedziałam, że mój syn zaczął coś przede mną ukrywać. Kiedyś chodził do szkoły z psotnym uśmiechem na swojej pięknej twarzy. Teraz unika kontaktu w...
"[...] Dręczyciele to najgorszy rodzaj człowieka i trzeba ich powstrzymać, zanim narobią więcej szkód. [...]" Do czego posunęlibyście się, żeby chronić własne dziecko? Czy sięgnęlibyśc...
@mommy_and_books
Pozostałe recenzje @Malwi
Kuglarz.
"Kuglarz" to powieść autorstwa Mai Opiłki, która stanowi wyjątkowy przykład literatury kryminalnej pełnej emocji i złożonych odcieni zła. Jest to niezwykle skomplikowana...
"Czarny żałobnik" Mai Opiłki to bardzo dojrzały debiut. Jest w nim wszystko, co lubię: mądra, przemyślana fabuła, oryginalne, choć mocno wyszukane metody dokonania morde...