Jedna krew recenzja

Złowrogie wampiry w głębokich Bieszczadach 🖤

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2021-10-23
Skomentuj
3 Polubienia
Dziś pora na recenzję po nieprzespanej nocy. Czemu nieprzespanej? Ano, bo włóczyłam się całą noc po Bieszczadach unikając ataku jednokrwistych... Pierwszy raz od dawna trafiłam na tak wciągającą i trzymającą w napięciu książkę, że nie byłam w stanie odłożyć jej zanim nie doszłam do końca...

Kto to taki ci jednokrwiści? Ludzie spłodzeni w kazirodczym związku. Po śmierci jedna krew, która ze względu na pochodzenie krąży w ich żyłach nie może ostygnąć i tak plączą się po świecie póki nie napiją się cudzej krwi aby własną uspokoić. Z tym, że pijąc, jednokrwistością zarażają swoją ofiarę i tak powstają wampiry.

Wieńczysław Pskit w dzieciństwie cudem uniknął zarażenia przez własną ukochaną siostrę, do której trumny położył się w dniu wystawienia zwłok aby ostatni raz ją przytulić. Przez całe życie rodzice wmawiali mu, że nie widział tego, co widział i wyrósł na człowieka lekko skrzywionego, z pretensjami do całego świata i bez uczuć. Gdy był mały z jednokrwistością zetknął się w maleńkiej wiosce w Bieszczadach, teraz tam wrócił, a klątwa jakby na niego czekała. Wieńczyk poluje na wampiry, jest w stanie mordować ludzi na około jeśli podejrzewa, że w ich żyłach buzuje jedna krew. Dopiero po odcięciu głowy zdarza mu się zastanowić, czy postąpił właściwie. Pewnego dnia natyka się na swoją martwą od 27 lat siostrę, na której punkcie miał obsesję przez całe życie. Przez cały ten czas tęsknił za nią i gloryfikował ją, a ona spaceruje sobie właśnie po Bieszczadach. A może to jednak nie ona? W sprawę miesza się podstarzały ksiądz i wioskowy dziwak. Mamy tu mrożące krew w żyłach sceny bezpośrednich ataków martwych oraz trzymające w napięciu oczekiwania i niepewność, z której strony atak nastąpi i czy w ogóle nastąpi tej nocy. ..

Akcja co chwila się plącze i wywija salta. Straszy i trzyma w napięciu. Całość napisana w fajnym stylu i przyjemnym językiem. To taka groza, której czytanie naprawdę satysfakcjonuje.

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością pana Dardy już wiem, że na pewno nie ostatnie 😁.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-20
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedna krew
Jedna krew
Stefan Darda
6.3/10

Był rok 1984, gdy w niewielkiej bieszczadzkiej wiosce miały miejsce dramatyczne wydarzenia, po których nieboszczykom przed pochówkiem odcinano głowę i przebijano pierś metalowym zębem brony. Po jakim...

Komentarze
Jedna krew
Jedna krew
Stefan Darda
6.3/10
Był rok 1984, gdy w niewielkiej bieszczadzkiej wiosce miały miejsce dramatyczne wydarzenia, po których nieboszczykom przed pochówkiem odcinano głowę i przebijano pierś metalowym zębem brony. Po jakim...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Malownicza wieś w Bieszczadach. Sielanka, beztroska, wymarzone życie małego chłopca. Wieńczyk bawiący się ze swoją kuzynką Niką i przeżywający cudowne chwile, które będzie wspominał do końca życia. Ż...

@xnanciaax @xnanciaax

To moje pierwsze spotkanie z piórem Stefana Dardy i już widzę w wyobraźni wszystkie te uśmieszki osób, które miały w ręku jego książki. Od teraz też mogę taki uśmieszek przesyłać! Już wiem, o co kama...

@nalogowyksiazkoholik @nalogowyksiazkoholik

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Dar anomalii. Księga III
Doskonałe zwieńczenie serii

Bren z przyjaciółmi opuścili wyspę Szkarłatnej Królowej, jednak nie potrafi cieszyć się wolnością, gdy nie ma przy nim najbliższego przyjaciela. Dlatego z narażeniem życ...

Recenzja książki Dar anomalii. Księga III
Mosty na Wiśle
Świetny kryminał z historią w tle

Hej Lubisz kiedy w książce są dwie płaszczyzny czasowe? Ja lubię, zwłaszcza to napięcie, które zostaje gdy akcja jednego czasu urywa się by nas przenieść do wydarzeń z ...

Recenzja książki Mosty na Wiśle

Nowe recenzje

Weranda pachnąca jaśminem
"Weranda pachnąca jaśminem"
@annaolszews...:

📖 Ta książka czekała na swoją kolej już od jakiegoś czasu. Leżała w mojej biblioteczce, aż w końcu przyszedł moment, w ...

Recenzja książki Weranda pachnąca jaśminem
Z głową w chmurach
📚Z GŁOWĄ W CHMURACH 🖋 @miroslawa_kubiak @wydawn...
@ksiazkiocza...:

Czasem trzeba zejść na wieś, żeby... wznieść się ponad wszystko. Jeśli lubicie opowieści, które pachną świeżo skoszon...

Recenzja książki Z głową w chmurach
Ideburga. Igranie z ogniem
Ideburga - "dziewczyna ogień".
@krukrenata:

Powieść wciąga od pierwszej strony i nie pozwala na odłożenie. To literacka przygoda, która pozytywnie zaskakuje, oferu...

Recenzja książki Ideburga. Igranie z ogniem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl