Żmijowisko recenzja

Zmarnowany potencjał

Autor: @Meszuge ·2 minuty
2020-08-02
Skomentuj
5 Polubień
Nie czytałem wcześniej żadnej książki Chmielarza, jakoś nie czułem takiej potrzeby. Kiedy jednak dowiedziałem się, że na podstawie „Żmijowiska” będzie kręcony film, zainteresowałem się – w końcu „Ojciec chrzestny”, „Morderstwo w Orient Ekspresie”, „Firma” itd. itd... Zawiodłem się solidnie – to przecież Polska – fakt, że na podstawie książki kręci się film, wcale nie oznacza, że książka jest dobra. Pozostaje mieć nadzieję, że film/serial będzie ciekawszy, a to jest – moim skromnym zdaniem – całkiem prawdopodobne.

Książka zaczyna się tak, jakby był to kolejny rozdział albo kolejny tom większej całości. Coś tam się dzieje, ale wyraźnie jest to kontynuacja. Ciąg dalszy. W dalszych rozdziałach wyjaśnia się, że chodzi o specyficzną narrację, bo rzecz cała dzieje się „teraz”, „wtedy” i „pomiędzy”. Czy w takich skokach czasowych jest coś złego? Ależ skądże! Wystarczy przypomnieć sobie „Dawno temu w Ameryce”, gdzie taki przeskok w czasie obejmuje kilkadziesiąt lat, ale… takie rzeczy trzeba umieć robić. Robić w taki sposób, by nie nużyć i nie irytować czytelnika. Nie jest wykluczone, że Wojciech Chmielarz nauczy się tego… kiedyś.

Do gospodarstwa agroturystycznego Żmijowisko przyjeżdżają dawni znajomi Kamili ze studiów. Ani jej mąż, Arek, ani córka, Ada, która na wakacje miała zupełnie inne plany, nie mieli na to żadnej ochoty, ale mamuśka sterroryzowała wszystkich. Ada zaginęła, a zakrojone na szeroką skalę (podobno) poszukiwania nie przyniosły efektu.
Minął rok. Do Żmijowiska znowu przyjechał Arek kontynuować poszukiwania córki. Jej matka, skulona w kłębek na tapczanie, woli użalać się nad sobą.

W gospodarstwie czas spędza wiele osób i są to wyraziście zarysowane postacie: czarna Adaoma (dla swoich w Nigerii jest ona biała i dziadek wprawdzie poczęstował ją zupą pieprzową, ale o powstaniu opowiedzieć nie chciał, bo okazała się za mało czarna); jej aktualny partner Robert, szycha w jakiejś telewizji, uważający Adaomę za najpiękniejszą rzecz, tak poza tym cham i seksista; właściciel agroturystyki, Krzysztof, jego żona i ich nastoletni syn Damian; tajemniczy biznesmen w czerwonym BMW, o którym Adaoma opowiadała policji, ale o tym fakcie nie ma w aktach śladu…

Chmielarz miał dobry pomysł na połączenie powieści sensacyjnej i obyczajowej, świetny pomysł na fabułę, w której właściwie nikt nie jest tak całkiem niewinny, ale… na pewno dało się to zrobić zdecydowanie lepiej.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żmijowisko
5 wydań
Żmijowisko
Wojciech Chmielarz
7.8/10

Mistrzowski thriller Wojciecha Chmielarza. Ostatnie wspólne wakacje... Tragedia, która niszczy. Czas, który nie przynosi pocieszenia. Koniec, od którego nie ma ucieczki. Grupa trzydziestolatków, przyj...

Komentarze
Żmijowisko
5 wydań
Żmijowisko
Wojciech Chmielarz
7.8/10
Mistrzowski thriller Wojciecha Chmielarza. Ostatnie wspólne wakacje... Tragedia, która niszczy. Czas, który nie przynosi pocieszenia. Koniec, od którego nie ma ucieczki. Grupa trzydziestolatków, przyj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Grupa przyjaciół z czasów studiów wyjeżdża co roku na wspólne wakacje, aby pielęgnować dawne relacje. Urocze, odcięte od świata Żmijowisko, to idealne miejsce, by odciąć się od stresów nagromadzonych...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

przyznam, że dałam się totalnie owinąć autorowi wokół palca i pozwoliłam, aby wodził mnie, jak mu się zapragnie. słaby byłby ze mnie śledczy, chociaż pewnie mogłabym dojść do tego, co wydarzyło się w...

@lemnisace @lemnisace

Pozostałe recenzje @Meszuge

Wojna. Krótka historia
Nie radzimy sobie bez wojen

Jeremy Black (urodzony 30 października 1955) to brytyjski historyk, pisarz i były profesor historii na Uniwersytecie w Exeter; kawaler Orderu Imperium Brytyjskiego (MBE)...

Recenzja książki Wojna. Krótka historia
Sigalin
Od kefiru po (od)budowę stolicy

Jeśli danym jest urbaniście oglądać realizację planów, w których opracowaniu uczestniczy – poznaje smak tworzenia. Jeśli danym mu jest ponadto w tej realizacji brać bezp...

Recenzja książki Sigalin

Nowe recenzje

Pokochaj siebie
Emocje zamknięte w dzienniku
@sylwiacegiela:

Lubicie poradniki motywacyjne? Ja bardzo. Czytam sobie je dość często dla przyjemności oraz pracy nad sobą. „Pokochaj s...

Recenzja książki Pokochaj siebie
Tajemnica siódmej księgi
Oblicze niekończoności
@gala26:

𝐴 𝑗𝑒ś𝑙𝑖 𝑚𝑜ż𝑛𝑎 𝑚𝑖𝑒ć 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜, 𝑡𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑧ż𝑒𝑟𝑎 𝑛𝑢𝑑𝑎. Izabela Szylko w rankingu moich ulubionych pisarzy zajmuje wysokie m...

Recenzja książki Tajemnica siódmej księgi
Stella. Narodziny psychopatki
Stella – recenzja
@wolinska_ilona:

Książki Adriana Bednarka biorę w ciemno. Są one dla mnie gwarancją dobrej, mocnej i emocjonującej lektury. Jak to bywa ...

Recenzja książki Stella. Narodziny psychopatki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl