Żmijowisko recenzja

"Żmijowisko"

Autor: @Darek ·2 minuty
2020-03-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Powiem szczerze, że po tylu pozytywnych recenzjach i zachwytach spodziewałem się czegoś o wiele lepszego. Nie jest to najgorsza pozycja, ma dużo elementów, które mi się podobały, ale ma także tyle samo minusów.

Może zacznę od plusów. Na pewno jednym z nich jest klimat książki. Autorowi udało się stworzyć bardzo klimatyczną historię, w którą się „wchodzi” i po prostu czuje całą atmosferę wykreowanego miejsca. Samo umiejscowienie akcji bardzo mi się spodobało. Wychowałem się na pojezierzu Polski i krajobraz opisanych miejsc był mi bardzo bliski. Kolejnym plusem jest cała zagadka i fabuła, która była bardzo wciągająca. Czytałem ją z dużym zainteresowaniem i byłem ciekawy rozwiązania. Kolejna rzecz, która mi się podobała to sposób w jaki przedstawiona jest historia, a mianowicie podzielona jest na trzy okresy. Lato 2006, lato 2007 i okres pomiędzy tym rokiem. To sprawia, że historię poznajemy w sposób nieoczywisty.

Jeżeli chodzi o minusy to pierwszym z nich i największym jest zdecydowanie język jakim napisana jest ta książka. Mianowicie w sposób bardzo wulgarny, aż za. Nie powiem, jestem fanem klasycznych kryminałów, gdzie język jest bardzo stonowany, czasami wyniosły, patetyczny. W „Żmijowisku” praktycznie nie ma strony, na której nie pojawiają się wulgaryzmy. Przekleństwa lecą co drugie słowo od każdego bohatera, nawet od małego dziecka. Żeby nie było, wulgarny język w książce mi nie przeszkadza, kiedy jest wyważony, tutaj było tego za dużo, czasami aż nie czytało się tego przyjemnie. W moim odczuciu, książki przepełnione tyloma wulgaryzmami od razu lądują na tą „niższą półkę”. Kolejny minus to kreacja bohaterów, jak dla mnie byli zbyt stereotypowi, czasami, aż przerysowani. W książce pojawia się także bardzo dużo scen, które w moim odczuciu mogłyby być wycięte, a historia na niczym by nie straciła. Mowa tutaj chociażby o fragmencie z zapchaną toaletą i walką z odchodami czy scenach łóżkowych, w których bohaterowie wypowiadali się np. tak „To może mi obciągniesz? Pobawimy się w parę dresiarzy. Ja będę Sebą, a ty moją świnią i zrobisz mi laskę w sportowym samochodzie.”, naprawdę wstawki tego typu nie są potrzebne i budzą u mnie tylko zażenowanie. W książce pojawiło się także trochę błędów logicznych i nieścisłości, ale były drobne, także to jest jeszcze do wybaczenia. Zakończenie jak dla mnie bez większego zaskoczenia. Trochę schematyczne i wałkowane już przez wielu autorów. Główny szczegół, na którym opierała się cała zagadka od razu rzucił mi się w oczy i przy tej scenie natychmiast zapaliła mi się lampka „uwaga na tym będzie opierała się cała zagadka”, no i tak niestety było.

Sam nie wiem co sądzić o książce. Z jednej strony historia mi się podoba, zakończenie również mnie usatysfakcjonowało mimo, że nie zaskoczyło do końca. Całość jest bardzo klimatyczna i wciągająca. Z drugiej strony ma kilka minusów, które mi się nie podobały.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żmijowisko
5 wydań
Żmijowisko
Wojciech Chmielarz
7.8/10

Mistrzowski thriller Wojciecha Chmielarza. Ostatnie wspólne wakacje... Tragedia, która niszczy. Czas, który nie przynosi pocieszenia. Koniec, od którego nie ma ucieczki. Grupa trzydziestolatków, przyj...

Komentarze
Żmijowisko
5 wydań
Żmijowisko
Wojciech Chmielarz
7.8/10
Mistrzowski thriller Wojciecha Chmielarza. Ostatnie wspólne wakacje... Tragedia, która niszczy. Czas, który nie przynosi pocieszenia. Koniec, od którego nie ma ucieczki. Grupa trzydziestolatków, przyj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Grupa przyjaciół z czasów studiów wyjeżdża co roku na wspólne wakacje, aby pielęgnować dawne relacje. Urocze, odcięte od świata Żmijowisko, to idealne miejsce, by odciąć się od stresów nagromadzonych...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

przyznam, że dałam się totalnie owinąć autorowi wokół palca i pozwoliłam, aby wodził mnie, jak mu się zapragnie. słaby byłby ze mnie śledczy, chociaż pewnie mogłabym dojść do tego, co wydarzyło się w...

@lemnisace @lemnisace

Pozostałe recenzje @Darek

Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
"Modlitwa za nieśmiałe korony drzew"

"Modlitwa za Nieśmiałe Korony Drzew" to kolejna wspaniała opowieść cyklu “Mnich i Robot” autorstwa Becky Chambers, która zabiera czytelnika w podróż do fantastycznego św...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Psalm dla zbudowanych w dziczy
"Psalm dla zbudowanych w dziczy"

"Psalm dla Zbudowanych w Dziczy" Becky Chambers to książka, która wyróżnia się spośród innych literackich dzieł ze względu na swoją niezwykłą głębię, poetyzm oraz unikal...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Tajne przez magiczne
Tajne przez magiczne
@feyra.rhys:

Jeżeli macie ochotę oderwać się od rzeczywistości, lubicie fantastykę, to książka Katarzyny Wierzbickiej "Tajne przez m...

Recenzja książki Tajne przez magiczne
Carmilla
Powrót gotyckiej perły
@mewaczyta:

@Obrazek Historia o toksycznym uczuciu niestabilnej jednostki, które niesie ze sobą jedynie krzywdę. Brzydkiej duszy ...

Recenzja książki Carmilla
Klapsy i ścinki
Lekko i przyjemnie
@almos:

Na książkę składają się wspomnienia zmarłego parę lat temu wybitnego reżysera filmowego i teatralnego napisane w formie...

Recenzja książki Klapsy i ścinki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl