Piętna recenzja

Życie z chorobą dwubiegunową

Autor: @kejsikej_czyta ·3 minuty
2021-06-12
Skomentuj
1 Polubienie
Sabina ma 17 lat i nagle jej dość poukładane życie zostaje zburzone jak domek z kart. Jej ojciec obwieszcza, że odchodzi od rodziny. Mimo, że ojciec dla młodej dziewczyny był niczym wymagający kat, to ona czuje się jakby ktoś rozerwał ją na pół. Sabina zostaje sama z mamą. Mamą, która totalnie się rozpada. Najpierw depresja, później choroba, a młoda dziewczyna, która powinna mieć oparcie w chociaż jednym rodzicu, staje się oparciem dla dorosłego. By ulżyć sobie w cierpieniu dziewczyna zaczyna imprezować, próbować zakazanych rzeczy oraz samookaleczać się. Jej problemy zostają tylko w jej sferze, nikomu dorosłemu się z nich nie zwierza. W końcu postanawia to zmienić i zaczyna szukać pomocy. Tylko czy nie jest dla niej na nią za późno?

"Piętna" to pamiętnik z życia osoby chorej psychicznie. Jest to bardzo emocjonalnie ciężka lektura. Niezwykle szokująca i poruszająca. Z tej książki wylewa się ból, krzyk o pomoc mimo, że jest krzykiem, to tak jakby jest zbyt cichy. Zbyt cichy, bo jest tematem tabu. Tematem, o którym nie wolno rozmawiać publicznie. Tylko, że TRZEBA. TRZEBA. TRZEBA. Mamy tutaj dwubiegunowość. Z jednej strony wyniszczającą od środka depresję, a z drugiej wybuchową manię. Co jest gorsze? Które z nich wyniszcza bardziej? Które z nich jest bardziej destrukcyjne?

To książka, która daje do myślenia na wielu płaszczyznach. Sama początkowo rozmyślałam o tym, gdzie jest rodzina? No tak, ojciec poszedł w tango, stworzył sobie nową rodzinę, od pozostawionej córki nadal wymagał idealności. Nadal chciał zaspokajać swoje chore ambicje, kosztem własnego dziecka. Matka załamała się, zamiast dawać jedynej córce oparcie, sama go potrzebowała. Niszczyła siebie i córkę, czyli to co jej pozostało. Na szczęście w porę się podniosła, w porę dla siebie. Wreszcie sama córka. Młoda dziewczyna, która nie miała pojęcia o własnych potrzebach, bo jej potrzeby od zawsze w rodzinie były mało ważne. Młoda dziewczyna na swoich barkach niosła wielkie brzemię, które odreagowywała na imprezach bądź sprawiając sobie słodki ból za sprawą żyletki. Czy właśnie brak obecności rodziców w jej życiu przyczynił się do choroby psychicznej? Nie mnie oceniać, ale wydaje mi się, że tak. W dalszej części książki zaczęłam rozmyślać o samych terapiach i leczeniu farmakologicznym. O ile terapia sama w sobie jest spoko, bo człowiek może się wygadać, wylać morze łez, ale zostać wysłuchanym, a nie ocenionym, o tyle leczenie farmakologiczne leży i kwiczy. Ilość przyjmowanych leków woła o pomstę do nieba. To prowadzenie eksperymentu na chorym, który może wyleczy albo jeszcze bardziej pogłębi destrukcyjny stan. Tego doświadczała właśnie Sabina, a mnie samej serce krajało się z bólu, że młoda dziewczyna tak cierpi. Czułam wszechogarniający smutek i złość na lekarza, który dopuszcza się - nazwijmy rzeczy po imieniu - eksperymentów!

"Piętna" to książka, która jest bardzo kontrowersyjna. Pokazuje jak niewiele trzeba w życiu nastolatka by wydarzyła się tragedia. Można skomentować to tak, że nic się nie stało, że to kolejny rozwód rodziców. Nie, to ogromny problem dla młodego człowieka. To sprawa, którą trzeba brać również pod uwagę, bo nie tylko dorosłym załamuje się świat. Fakt po jednym to spłynie, ale po innym nie. Ta książka to również apel by rozmawiać o tych problemach, by nie zamiatać chorób psychicznych pod dywan. Wiele chorób psychicznych dotyka właśnie nastolatków. To nie jakaś ideologia, fanaberia młodych ludzi, to fakt. To się dzieje i cieszę się, że coraz więcej ludzi mówi o tym otwarcie, że powstają takie książki. "Piętna" to również książka o nadziei, o tym że można się wyleczyć i dalej żyć.

Za przeczytanie książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piętna
Piętna
Urszula Król
8.4/10

Od euforii do rozpaczy i z powrotem Siedemnastoletnia Sabina może powiedzieć o sobie, że ma wszystko. Wszystko oprócz akceptacji i miłości ze strony najważniejszego w jej życiu mężczyzny – ojca. Gdy...

Komentarze
Piętna
Piętna
Urszula Król
8.4/10
Od euforii do rozpaczy i z powrotem Siedemnastoletnia Sabina może powiedzieć o sobie, że ma wszystko. Wszystko oprócz akceptacji i miłości ze strony najważniejszego w jej życiu mężczyzny – ojca. Gdy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Depresja jest niezwykle aktualnym tematem, który dotyka coraz więcej osób. Powiedźmy to sobie otwarcie, tak, jest to choroba. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy uważają inaczej. Rady typu ,,będzie dobr...

@aalexbook @aalexbook

Autorka Urszula Król zabiera nas na pełną emocji, cierpienia podróż, ale jakże istotną i potrzebną wyprawę. Na niej mamy poznać siedemnastoletnią Sabinę Chaber, dziewczyna ta na progu dorosłości staj...

@Doris_2 @Doris_2

Pozostałe recenzje @kejsikej_czyta

Wyrzuciła ją rzeka
Wyrzuciła ją rzeka - recenzja

Anna Musiałowicz to pionierka w pisaniu nietuzinkowych i mocno refleksyjnych powieści z pogranicza grozy. Jak tylko sięgam po którąś z Jej powieści, to wiem, że będzie t...

Recenzja książki Wyrzuciła ją rzeka
Strażnik jeziora
Strażnik jeziora

Debiutancki „Strażnik jeziora” Zgajewskiego to zaskakujący kryminał, w którym ciężko jest doszukać się prawdy. Akcja toczy się nad Jeziorem Żywieckim, na którego taf...

Recenzja książki Strażnik jeziora

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem