Dzień dobry, Chmurnie dziś, jakby pogoda (znana z podobieństwa do kobiety) postanowiła odwrócić się białymi plecami i niby od niechcenia fuknąć...
Moją intencją nie było zaczynać roku marginesem. Właściwie, był jakiś pośredni wpis, ale zniknął. Świata by nie naprawił. Niestety. Kazania mia...
Nadal nikt nie chce Bezpańcia, a pod opiekę zajmującego się nim stowarzyszenia trafiło już inne, skrzywdzone stworzonko. Tym razem młodziutka suczka ...
. . . Do tej drugiej części na pewno kiedyś uda się dotrzeć. Na ten moment to jest Szereg dążący do dwóch i, miejmy nadzieję, kiedyś go w końcu...
O, jak mnie tu dawno nie było. Czas otrzepać, choć na chwilę kurz z tego bloga, który naniósł nieubłagany czas. Usilnie eksploruję pewne tajemn...
"Nie sposób ogarnąć go w całości, można go przeżyć tylko jako chaos uliczek i pasaży, dziedzińców i bulwarów, w którym może się zgubić nawet najbardz...