[wpis zainspirowany postem na forum, żeby mi się nie zapodziało 😄] Z małym poślizgiem, bo dopiero od niedawna jestem "na kanapie", ale postanow...
Nadszedł czas podsumowań, których nie lubię. Bardzo nie lubię. Ale... stwierdziłam, ze jak nie podsumuję "odkryć czytelniczych" lat zeszłych, to gdzi...
Dobry wieczór, czy już dzień dobry? Chciałbym przedstawić krótką historię jednego numeru. Znacie pewnie to uczucie, kiedy gdzieś tam z ty...
Absolutnie nie interesują mnie procenty wyzwania. Nie liczę też czasu, który na to wyzwanie przeznaczam. Bo to nie jest projekt :) To jest próba - i ...
(22:19) Dobry wieczór i dzień dobry. Tak, urlop trwa i choć w tym tygodniu załatwiam mnóstwo tematów, które czekały od miesięcy to jednak odp...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...