Niedawno przeczytałem Joanny Jurgały – Jureczka „Kossakowie. Tango”. W tym felietonie nie będę się pastwić nad tą powieścią, bo już to zrobiłem przy ...
@Obrazek Co prawda z Warszawy wyprowadziłam się dwa lata temu i już nie mam takiego wewnętrznego nacisku na poszukiwanie książek dziejących się w.....
(Nie o to chodzi, by złowić króliczka, ale, by gonić go… fragment książki „Łzy w deszczu”) Pielęgniarki puszczają się z lekarzami, lekarze to ...
Muminki to fantastyczne stworzenia, trolle o antropomorficznej budowie ciała. Trochę podobne do hipopotamów jednak stojące na dwóch nogach. Zamieszku...
Buntownicze ideały Opowiadanie dedykuję wszystkim straconym, tragicznym romantykom. Młody facet wypatrywał wschodzącego słońca, pełnego cie...
Witajcie Kochani! Zapraszam Was na wywiad z autorką mojego październikowego patronatu. Poznajcie Anię, która w październiku wydała swoją de...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...