Czytając równolegle "Dryfując..." i "Cukry..." powołanej osobiście na czas lektury spółki Didion & Kotas zastanawiam się nad tytułem tak stworzon...
Absolutnie nie interesują mnie procenty wyzwania. Nie liczę też czasu, który na to wyzwanie przeznaczam. Bo to nie jest projekt :) To jest próba - i ...
Przez to, że mój psiur nie za bardzo mógł uczestniczyć w spacerkach, w zeszłym roku głównie siedziałam z nią w ogrodzie. Ona rozkopywała kretowiska, ...
Dodałem, po długich zmaganiach z opcją "Dodaj książkę" moją pierwszą powieść "nakanapę". Książka ta powstawała mozolnie przez 4 lata, włączając w ...
Taki wiersz gdzieś mi się rzucił internetowo, wraz ze wspaniałą recytacją Michaela Sheena. Starzejąc się już lekko, aby jeszcze się życia chwycić, mo...