Obudziłem się bez pomocy budzika, jak zwykle. Przeszedłem dość długi korytarz. Otworzyłem drzwi ubikacji. Siusiu, łazienka, i powrót do łózka. Po dro...
List w butelce, list w książce R3 Bo gdzieżby to był koniec tej wariackiej historii Rano, gdy tylko się obudziłem, a dwa małe nicponie ...