Wpis z rodzaju tych nieprzystojnych, więc co wrażliwszych estetycznie uprasza się nie czytać. Do Kleksa przybyła na plotki zakolegowana sąsiadka z m...
27 październik 2005 gdzieś między 15.40 a 16.30 - Córka? Nie chcesz przypadkiem kota? - Słucham...? - Kleks(ja) wytarł gila w mankiet i zaprzestał wy...
Segregując zdjęcia na dysku znalazłem jedno, które ukazuje moment, kiedy znowu książki stały się dla mnie odskocznią i swego rodzaju przepisem na życ...