Buntownicze ideały Opowiadanie dedykuję wszystkim straconym, tragicznym romantykom. Młody facet wypatrywał wschodzącego słońca, pełnego cie...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...