Nie mogę adoptować psa - nie mam warunków. - mówiłam. I miałam rację. Nie miałam warunków. Aż w końcu pies zadecydował za mnie - po prostu się znala...
W bliźniaczym pomieszczeniu obok też rozbrzmiał podobny dźwięk. Zebrane tam postacie najpierw powoli, lecz z czasem coraz raźniej - zaczęły przemie...