(02:05) Dobry wieczór, dzień dobry. Zacząłem wpisywać godziny żeby każdy widział o której zasiadam do szwendania. Nieraz zdarzyło mi się ...
No właśnie - przeczytać, przeczytałam. Nawet mi się podobało (ale ...). Zacznijmy zatem od tego, że rzecz dzieje się w Głuchołazach ...
W tomiku „Złote sny i fioletów żal”, o którym napisałem niedawno artykuł, znalazłem nazwisko Marii Komornickiej. Pod tym adresem umieszczono trzy wie...
Wielgosz przyszedł na lekcję do naszej klasy już w czasie przerwy. Położył dziennik na biurku i zaczął stukać palcami w rytm tylko sobie znanej ...